Brzydkie Slowa

anka1992

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2005
Posty
402
Punkty reakcji
0
Wiek
24
Heh ja wczoraj opowiadałam coś koleżance, że ktoś kogoś za cośtam opiep**** a za mną szła pani od wf :/ ale na szczęście to fajna pani i obróciła to w żart tylko złapała mnie za szyję tak od tyłu hehe
Gorzej było na matmie jak mi upadł kontomierz i jakoś tak odruchowo powiedziałam ,,kur**" a że siedzę z przodu to nauczycielka to usłyszała :/ ale tylko się na mnie spojrzała takim strasznym wzrokiem i i spowtotem gapiła się w dziennik ;)
 

ryszardo

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2006
Posty
67
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
zza płotu
heh, moja wpadka, to taka, że na przerwie w szkole szarpie mnie jakiś kolo, i się kurde na niego wydarłem z takim textem " cos Cię k**A je***y pajacu boli, masz coś do mnie, z*****ć ci w ten kafar (taki text w szkole jest modny) pie****y" obracam sie a tu patrze i dyro za mną stoi, to była w szkoe afera, starych odrazu wzywali :)
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Matix najpierw sie myśli potem sie robi :)
A tak wogóle to cały czas mi sie zdażają takie wpadki :)
Niestety łatwo daje sie sprowokować :bag: :D
 

mysza87

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2006
Posty
741
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
... daleeeeko :)
na lekcji polskiego nauczycielka szukała czegoś w szafce, takiej pod biurkiem, i schowała sie za tą szafką tak że jej praktycznie nie było widać, wpada moja qmpela do sali z textem " ku**a kto mi zap***do**ł plecak, co wy sobie do ku**y nedzy wyobrazacie, pop***do***o was wszystkich" nie chce mówić jaką miała mine polonistka... :mruga: ajaka kolezanka - :bag: hihi :D POZDRO :D
 

tomek_zlotow

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
228
Punkty reakcji
0
A ja raz przychodze rano do kuchni i mowie do mamy " ale mnie te wlosy w:cenzura:iaja" (nie moglem ich uczesac dobrze) Mama cos tam gadala. A raz na religi ja tak na caly glos "Kur**" ale mamy fajnego kasiedza a on tak "Gdzie?? Gdzie??" rozumeicie nie?? :eek:k:
 

Villia

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2006
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
35
ja kiedyś stałam długo przy otwartej lodówce i zrobiło mi się zimno. jakos tak mi sie wymsknęło "kur***, kur**, kur**ale zimno!!!" na szczęście tata nie uslyszał. a u mnie w szkole nauczyciele nie zwracaja juz na to uwagi jak ktoś przeklina, a to dziwne, bo to niby najlepsze liceum w moim mieście :p
 

tomek_zlotow

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
228
Punkty reakcji
0
U nas w gimnazjum tez nikt nie zwraca. Taki juz sie zrobil kozioł ze nauczycieli niektorych wyzywaja( oczywiscie ja nie bo takim debilem nie jestem) ale na korytarzu co chwile ktos cos przeklina.
 

olenkat16

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
55
Punkty reakcji
0
Mi się zdarzyło powiedzieć parę nie przyzwoitych wyrazów przy księdzu. Popsuł mi się rower i troche sie wkurzyłam i zaczęłam wygadaywac jakieś głupoty. Dopiero po jakims czasie zriontowałam sie ze on to wszytsko słyszał. Ja go nie zuważyłam a koleżanka tylko się ze mnie śmiała:)
 

motylek

^CzArNa MaMbA^
Dołączył
27 Maj 2005
Posty
4 177
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraina Czarów
mnie sie dzisiaj cały czas czepiał ksiądz, a to ze gadfam, a to, ze cos tam... więc jak coś tam do mnie mówił po rak kolejny to powiedziałam tak do siebie :"wal sie"..... a on to usłyszał i kazał mi się zastanowić nad słowami... ;) heheh w koncu każdemu się zdarza :p
 

rudeczka333

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
167
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
z krainy Ozz
ja mialam wpadke na w-f. Gramy sobie z dziewczynkami w noge i tu aut. Ale nikt nie reaguje graja dalej no to krzycze aut. Zero reakcji graja dalej, No to ja kilka razy wrzeszcze aut ale i taka jakos nikt nie zareagowla Nie wytrymalam i krzyknelam qrw** aut. To zareagowla jedna osoba :) mOja babka od w-f.
Ale tylko krzyknela moje imie i usmiechnela sie do mnie:p:p. takich wpadek mam jeszcze kilka (niestety) moze kiedys napisze;p;
a narazie pozdroO :):)
 

Paula1989

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2006
Posty
183
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
z Łodzi :)
W-f... :) Od kiedy jestem w liceum to nie znosze w-fu. Mamy takiego malego pulpeta (baba) i jak mamy ćw z siatkowki to mnie bierze na pokazy. Oczywi tak mi pilke podaje, ze szoruje caly parkiet. W koncu miarka sie przebrala. Rzucila mi pilke daleko gdzies a ja jej mowie: "K***A! P******E, pani sama pojdzie" Jak sie spojrzala! Cala klasa w slup a ja wsciekla. W koncu baba sie usmiechnela, polazla po ta pilke i teraz moje imie przekreca :/ A jeszcze mam z nia 2 lata, sie bedzie dzialo... :D
 

r3lo4d

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2006
Posty
57
Punkty reakcji
0
Na przerwie przed religią do kolegi krzyknąłem do kolegi: Ty chu^u!

Katechetka na mnie sie spojrzała i do mnie: Przeemek . . .

Na angielskim prawie spałem, w sumie to spałem, nauczycielka do mnie: Przemek!? a ja do niej zaspany: spier^dalaj xD
 

SzaJbuskA

Nowicjusz
Dołączył
26 Maj 2006
Posty
217
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Łdz.
W-f... :) Od kiedy jestem w liceum to nie znosze w-fu. Mamy takiego malego pulpeta (baba) i jak mamy ćw z siatkowki to mnie bierze na pokazy. Oczywi tak mi pilke podaje, ze szoruje caly parkiet. W koncu miarka sie przebrala. Rzucila mi pilke daleko gdzies a ja jej mowie: "K***A! P******E, pani sama pojdzie" Jak sie spojrzala! Cala klasa w slup a ja wsciekla. W koncu baba sie usmiechnela, polazla po ta pilke i teraz moje imie przekreca :/ A jeszcze mam z nia 2 lata, sie bedzie dzialo... :D
taaa,kiedy to było??!! jakoś nie przypominam sobie :p:p taa zostałaś przechrzczona ;);)
 

naShiA

pibip !
Dołączył
11 Listopad 2005
Posty
325
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
z kątowni
Na angielskim prawie spałem, w sumie to spałem, nauczycielka do mnie: Przemek!? a ja do niej zaspany: spier^dalaj xD

no to niezly jestes :lol: :D

kiedys wlaczylam sobie "seniorite" pezeta i na cały głos wtórowałam pezetowi we wstepie "ku*wa, ty mnie wku*wiasz, zawsze ku*wa mowisz ze zle jest(...) zamknij sie ch*ju jeden (...) chce nagrac ku*wa". drzwi byly otwarte, zapomnialo mi sie ze mama jest 3 metry dalej :D zapytała tylko czy tak mnie to rajcuje... :p
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Dzis na religi przy ksiedzu jak zobaczylam ze mam wpisane zagrozenie z muzyki wykrzyczalam na cala klase " jaka szmata" :bag: Ksiadz popatrzyl z politowaniem i zapytal czy mowilam cos :D
 

Wi(L)u$

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2006
Posty
850
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
z Warszawy :)
No to ja mialam taka sytuacja:
Siedzialam sobie na religii i gadalismy o filmie "kod da vinci", oczywiscie ksiadz mowil zebysmy go nie ogldali... bla bla bla... a pozniej jak juz zaczelismy(klasa) mowic ze ten film trza traktowac po prostu jak film to ksiadz do nas z tekstem:
"Wy jestescie za mlodzi, aby miec swoje zdanie"
No to ja do niego:
"Co ksiadz pi***oli?!
A on na mnie nawrzeszaczal i powiedziial ze daje mi ostatnia szanse i nic nie powie wychowawcy i rodzicom... :p heh.. teraz juz sie pilnuje.... :p
 

Ciowiec

Nowicjusz
Dołączył
9 Maj 2006
Posty
1
Punkty reakcji
0
Na początku pierwszej klasy liceum dostaliśmy inną szatnię, ale miała jeden mały mankament: nie było ucha na kłódkę. Więc skołowaliśmy łańcuch i od tej pory była zamykana na łańcuch.........

heh, pewnego dnia na przerwie muswiałem szybko wyskoczyć do domu (już nie pamiętam po co, ale chyba chodziło o jakieś wypracowanie), no i wpadam otwieram szatnię biorę kurtke, no i zamykam. A że się spieszyłem, upuściłem kłódkę...........No i wypowiedziałem następujące słowa: " Kur..a mać, ale to jest popierdo..one że trzeba tak przekładać łańcuch............Pierd..le nie zamykam"
odwracam się, a tu stoi belfer od niemieckiego :D

uśmiechnął sie tylko i wyszedł
 

korcia

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2006
Posty
95
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Ja również miałam niezłą wpadkę.
Siedziałam sobie elegancko w kuchni i wcinałam pizze
Nagle ketchup spłynął mi na bluzkę
A ja na to:
"Kur** ketchup"
Niestety obok mnie siedziała mama
Ale tylko się śmiała :p
 

2sxy4u

Rzepa :P
Dołączył
18 Maj 2006
Posty
854
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
__PodHale!!__
ja mialam pelno wpadek, ale 1mojej kumpeli spowodowana mna:

biegne korytarzem- jeszcze do gimnazjum chodzilam, mialam w jednej rece bulke a w drugiej kubusia otwartego i szerokie spodnie. lece lece w pewnym momencie gleba centralna. wszyscy wcchodzili do klas i moja tez nauczycielka do sali wpuszczala, a moja kumpela stoi kolo drzwi kolo nauczycielki i patrza na mnie jaka gleba i kumpela kleplaw plery nauczucielke i mowi:


- Ja pier***dole! Jasny ch_j! widzialas jak wypier.d.o.l.i.l.a Aśka orła?!!
a nauczucielka nawet nie zajarzyla o co chodzi i mow:
- no...

***liceum***


nauczycielka cos tam zadaje wszyscy skrzetnie marudza a ja taka zdezorientowana pytam sie jej:
-Pani profesor!! Czy pani sie lejce popier..doliły,ze pani tyle zadaje??

***


Oddajemy sprawdziany nauczyciel pyta;
-jak wam poszlo?
a madra Asia do niego:
-idz pan w ch_uj z takim zartem


***

Cos sie pyta nauczycielka panny a ona nie wiedziala i pyta ja:
-dlaczego ty nigdy nic nie wiesz
a ja sie wtracam:
-nie wie pani ze to :cenzura:i//scie przytrzymane?


***

Przerwa. cos sie przegadujemy i ja krzycze za kumplem:
-ty to sie nadajesz byku jaja hustać...
a do klasy wchodzil ksiadz wlasnie


***


sprawdzian. matma. geometria. Ja jeszcze pijana po imprezie. rysuje okrag cyrklem i spadl mi na ziemie a ja z tekstem:
- O chu..ju bosy!!!


***


informatyka. siedze i zamulam. nauczycielka mnie mega lubila. podochodzi kumpel i cos tam mowi a ja do niego:
-wypier..dalaj bo ci z liscia przeszczele ten garbaty nochal, skur..wy..synie glupi
on taki ucieszony ze wpadne i mowi nauczycielce:
-slyszala pani co ona powiedziala?
a ona mu na to:
- Aska on nie slyszal powtorz mu :D

haha ale sie smialam


***

eh mam pelno wpadek az szkoda pisac
 
Do góry