Breloczek z trytem

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Kupiłem brelok z czymś co nazywają "pressurised laser sealed glass tube called a Gaseous Tritium Light Source (GTLS)". Z tego co się orientuję, zawiera to radioaktywny tryt. Zna się ktoś na chemii na tyle, żeby powiedzieć mi, czy taki mały breloczek z niewielką ilością trytu może być szkodliwy dla człowieka?
 

lenulka

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2006
Posty
1 424
Punkty reakcji
0
poczytałam cos o trycie.. i nic nie rozumię :)
ale jezeli dobrze zrozumiałam to jest stosowany do budowy sztucznych rąk, wiec nie moze być az tak szkodliwy.
Zreszta poczytaj google nie gryzą.
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Wiem wiem, wcześniej niewiele udało mi się wygrzebać, ale teraz znalazłem np. to:

"Światełka w breloczkach. Przydatne w różnych sytuacjach ekstremalnej ciemności gdy nie ma prądu, a pod ręką brak latarki lub świecy, jednak żywotność baterii w nich pozostawia wiele do życzenia. Wypadało by je wymieniać co kilka miesięcy i zazwyczaj wyładowują gdy nie mamy żadnych w zapasie, ale jest na to rozwiązanie. Radioaktywny breloczek.
Materiałem świecącym w tym małym cudzie jest tryt, który używany jest min. do produkcji broni nuklearnej. Jak widać nadaje się on nie tylko do wyścigu zbrojeń. Małe ilości trytu mają właściwości fluorescencyjne i do tego są bardzo wytrzymałe. Taki mały kawałek potrafi świecić jasnozielonym światłem non stop przez 10 lat bez żadnego zewnętrznego źródła energii, co oznacza, że nie trzeba się już nigdy martwić o wymianę baterii.
Mimo, że nawet taka mała ilość pierwiastka wydziela radioaktywne promieniowanie, to jest ono jednak dla nas zupełnie nieszkodliwe, można go nosić cały czas w kieszeni bez żadnych skutków ubocznych dla zdrowia.
Długi czas pracy, [?]"

Hmm, skoro to normalnie sprzedają, to chyba nie jest groźne...
 

lenulka

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2006
Posty
1 424
Punkty reakcji
0
no tak, jezeli cos zostało dopuszczone do sprzedazy, ale heh rozumię Twoje obawy :)
dziwne ze na forum nie ma zadnego chemika/fizyka.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
wiecie, w przeszłości sprzedawano wiele rzeczy które okazały się niebezpieczne po jakimś czasie i zostały wycofane... ale jak coś to ja nic nie straszę, tak tylko mówię :)
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
owszem tryt jest szkodliwy, ale ilość znajdująca się w ów breloczku jest śmiesznie mała, a promieniowanie wytwarzane przez nią jest zatrzymywane już przez obudowę breloczka. Z tego co pamiętam to piechota US ma/miała takie na wyposażeniu
 

Nookie

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2006
Posty
3 117
Punkty reakcji
9
Spoko, jeżeli byłoby "niezdrowe" czyli powodowało choroby, wysypki nie byłoby wpuszczone na rynek, no chyba, że kupiłeś to gdzieś od cudzoziemca na bazarze, to już inna para kaloszy.
 

Nookie

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2006
Posty
3 117
Punkty reakcji
9
h3lix: www.toys4boys.pl oraz www.2future.pl Gdzieś tam poszukaj / pozdrawiam
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Baba chciała, to jej kupiłem. Jak dla mnie warto, choć świeci słabiej niż się spodziewałem. Filmiku nie chce mi się nagrywać :p
 

Justine:P

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Maria Skłodowska-Curie tez w kieszeni nosiła pewien pierwiastek i nie miała zielonego pojęcia, że może on uszkodzić jej zdrowie....

A co do sprzedaży niebiezpiecznych rzeczy w Polsce... cos ostatnio dużo słyszałam o zabawkach szkodliwych dla dzieci...

Jak za 10 lat będziesz żył i będziesz zdrowy to napisz tutaj i tez se kupię takie cudeńko :p
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
W tv słyszałem że ludzie którzy są poddawani niewielkiemu promieniowaniu (np. radiolodzy, pracownicy elektrowni atomowych itp) żyją dłużej ;)
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
A co do sprzedaży niebiezpiecznych rzeczy w Polsce... cos ostatnio dużo słyszałam o zabawkach szkodliwych dla dzieci...

Niby tak, ale tę zabawkę robię chyba Angole, a nie Chińczycy.

W tv słyszałem że ludzie którzy są poddawani niewielkiemu promieniowaniu (np. radiolodzy, pracownicy elektrowni atomowych itp) żyją dłużej ;)

To to chyba miejska legenda...
 

Justine:P

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Niby tak, ale tę zabawkę robię chyba Angole, a nie Chińczycy.

teraz wszystko jest Made in China


niedługo dzieci też bedą made in china, bo tam jest przeludnienie, a u nas jest ujemny przyrost naturalny :p
 

ADI-mistrzu

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2006
Posty
233
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Legionowo
Przejmujecie się trytem znajdującym się w breloczku.

On występuje wszędzie, nawet w waszej wodzie z kranu (tam samo deuter, ale on w nieco większych ilościach).

Już bardziej bym się przejmował płytkami/glazurą, są robione z pyłów i zazwyczaj odpadów, np podczas odłupywaniu bloków marmuru, resztki mielą i dodają do płytek, po czym je wypalają i sprzedają.
Ciemne marmury są promieniotwórcze, ale i tak dodaje je się czasem do płytek, tak więc kupcie sobie miernik i połaźcie, zobaczycie że już niektóre miejsca na waszym osiedlu bardziej promieniują niż ten breloczek.

To już bardziej szkodliwy test telefon komórkowy.

Pozdrawiam
 
Do góry