Bramy weselne

[K000rin]

Kto z was spotkał się z tak zwana brama weselna?jakie one były?czy warte poświecenia czasu, czy żałośni pijacy próbowali wyłudzić flaszkę...?

 

[Kalif]

Ja brałem udział w trzech. Raz jak Pan Młody i było nawet wesoło, jak świadek licytował flaszki z dobrze nam znanym wiejskim elementem.
A dwa razy byłem świadkiem i dwa razy żałuje, że nie oddałem żony mojego brata pijusom. Aha brat żonaty dwa razy i o dwa razy za dużo.

 

[Misieeek]

To ciekawa tradycja... Stosowana częściej w małych miejscowościach i na wsiach... Ale jestem za

 

[Zancik]

jestem za jak jest to zrobione ze smakiem ale niestety najczęściej bramy robią jakieś lokalne żule....

 

[Gabi):)]

tutaj u mnie zawsze się robiło i robi do tej pory tylko właśnie teraz więcej żule robią
niż tak jak kiedyś..
ale pośmiać nie raz można
sama byłam nie raz robiłam hehe

 

[Arina]

Przeważnie jest śmiesznie

U mnie sąsiadki przebrały się za dzieci (starsze po 40-stece) jedna była w wózku i piła mleko z butelki a druga ją bujała Fajnie to wyglądało.

Mojego Brata zaś zatrzymały dzieciaki pod kościołem, nie chciały słodyczy tylko pieniądze :/

 

[nigerka]

W mojej miejscowowści takie bramy to tradycja, zawsze jest wesoło a przede wszystkim śmiesznie hehh Ci co te bramy robią przeważnie się przebierają śmiesznie i czasem jeszcze jakaś śmieszna scenka do tego dochodzi

 

[Dominika D.]

u mnie też takie bramy się stosuje

tylko wkurza mnie to, że tacy pijacy potrafią zatrzymać nawet 2 razy

tradycja jest ok ale jak ktos to robi tylko po to żeby wódke dostac to juz tragedia :/

no i wyglada to tak że biora sobie kija czasem cos tam daja na niego jakies wstazki czy cos podobnego a czasem samym kijem zatrzymuja :]

nie podoba mi się to, tylko tego nie da sie uniknac

 

[czera]

u mnie też takie bramy się stosuje

tylko wkurza mnie to, że tacy pijacy potrafią zatrzymać nawet 2 razy

tradycja jest ok ale jak ktos to robi tylko po to żeby wódke dostac to juz tragedia :/

no i wyglada to tak że biora sobie kija czasem cos tam daja na niego jakies wstazki czy cos podobnego a czasem samym kijem zatrzymuja :]

nie podoba mi się to, tylko tego nie da sie uniknac

Nie wiem czemu, ale zawsze jak jest ślub to mam ochotę poprzejeżdzać tych gości. Dla mnie to jest wyciąganie kasy na siłę.

 

[Dominika D.]

no dokładnie
ale co zrobić jak im nie dasz czego chcą to późnie będziesz mieć ładną opinię

bo za zabawą to jestem jak najbardziej- wtedy gdy ktoś to zrobi, bo o Tobie pamięta, lubi Cię- to bardzo miły gest

 

[Doroti]

Pijacy ? ;> Dziwnie tam jakoś u was.. ja pamiętam jak miałam tak ze 3 czy 5 lat to moje starsze koleżanki robiły bramy z baloników, kwiatów i dostawały od pary młodej słodycze. Dorośli ngdy, ale to przenigdy się w to nie angażowali ;p

 

[tommy66692]

Kto z was spotkał się z tak zwana brama weselna?jakie one były?czy warte poświecenia czasu, czy żałośni pijacy próbowali wyłudzić flaszkę...?

Nie przesadzaj Jednego roku jak było wesele to zrobilismy z kumplami brame-jak wyglądała? Ciągnik z pługiem postawiony w poprzek drogi-efekt 2 flaszki czyli picia do poludnia

 

[hela1101]

u mnie na wsi tez jest taka dradycja, ale na szczęscie żule sie w to nie bawią, zawsze jest smiesznie, jak moja siostra wycodzila za mąż to na takiej bocznej uliczce zebrali sie wszyscy mieszkancy wystawili stoliczek krzeselka i sobie siedzieli na srodku droogi, ale bylo sympatycznie, wszyscy zlozyli mlodym życzenia i nawet kwiatki dali. po drodze bylo jeszcze kilka przebierańców ale wszystko z gustem i humorem.

 

[Ashley88]

u mnie takich bram się już nie stosuje jeszcze kilka lat temu pamiętam takie czasy, teraz... to juz nie ma takiej tradycji

 

[tommy66692]

u mnie takich bram się już nie stosuje jeszcze kilka lat temu pamiętam takie czasy, teraz... to juz nie ma takiej tradycji

Tradycja tradycją ale nie to jak napic sie wódki za free

 

[Mały_Książe_r.89]

A ja też robiłem bramy weselne ale to takie amatorskie 15 lat może mniej
Chodziło nam tylko o cukierki

Raz nam nie dali cukierków ani nic innego WREDOTY!!

 

[Kaziczek]

Kiedyś byłem na takim weselu że kiedy jechaliśmy były roboty drogowe, drogowcy zablokowali drogę i mieli flaszke za darmo
nic przeciwko nie mam, fajna tradycja

 

[dastin]

u mnie sie nie sptakałem z takimi bramami może dlatego że mieszkam tu dopiero poł roku ale jak sie kiedyś pytałem to nie ma takich tradycji ... może i lepiej bo żule siedzą pod sklepem a nie sępią na flaszkę...

 

[Dominika D.]

Kazik a to całkiem sympatyczne moim zdaniem było
grunt to zabawa

 

[Imbecile.]

spotkałam się.
kilka razy nawet brałam w nich udział... (przez przypadek zostałam w to wciągnięta)
i wspominam to bardzo dobrze

nie tylko darmowa flaszka, ale i fajne wspomnienia. szczególnie dla pary młodej.