oomichas
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Grudzień 2010
- Posty
- 18
- Punkty reakcji
- 0
Też się przećwiczyłem na wakacjach nad morzem. Bolał mnie krzyż i poszedłem - o naiwny - do masażysty. Po 2 dniach nie mogłem chodzić, bo pan mistrz ugniatania poprzestawiał mi kręgi. Potem czekała mnie 2 miesięczna rehabilitacja. Facet rozpłynął sie jak ze mgle, podejrzewam, że nie tylko mnie tak załatwił.
Teraz jestem bardziej rozsądny - jak tylko odczuwam ból - idę do lekarza, prześwietlenie i dopiero ew. masaże, wizyty u kręglarzy. Zdobyć świstek uprawniający do masowania ludzi jest łatwo, zrobić z kogoś kalekę też.
Teraz jestem bardziej rozsądny - jak tylko odczuwam ból - idę do lekarza, prześwietlenie i dopiero ew. masaże, wizyty u kręglarzy. Zdobyć świstek uprawniający do masowania ludzi jest łatwo, zrobić z kogoś kalekę też.