fightern
Bóg Rodzina Naród
To najpierw, naucz sie poprawnie po polsku pisac
Czyli sam z siebie gadasz takie brednie?Ja nie oglądam bezsensownych filmów, dziękuje... =)
Ja kiedyś chodziłem na karate tradycyjne i mieliśmy sensei'a, który gołymi rękoma mógł zabić. Na ulicy byś nie zwrócił na niego uwagi. Niski, bez muskulatury-ale zaczepienie go w ciemnej uliczce to samobójstwo. Poza tym nie tężyzna fizyczna decyduje o byciu frajerem, a to co ma w głowie.