Atak sieciowy

[Jumping_Bean]

Dzisiaj pojawił się u mnie pewien problem z komputerem.:/ Mianowicie antywirus wyświetlił mi komunikat o ataku sieciowym. Został zablokowany, ale IP nie wykryto, ponieważ "najprawdopodobniej było sfałszowane". Czy możliwym jest, żeby jakaś osoba trzecia chciała się dostać do mojego komputera, albo po prostu automatycznie się to dzieje przez rozpleniające się wszędzie trojany i inne wirusy? Nie mam na kompie plików wagi państwowej, nawet osobistych rzeczy na nim nie trzymam, ale nie chciałabym żeby ktoś mi buszował w moim laptopie. Dodam, że mam zainstalowanego Kasperskiego. Jak by ktoś mógł mi przybliżyć trochę o co chodzi w tych atakach sieciowych to będę wdzięczna, bo sama nie mam zielonego pojęcia w tym temacie.

 

[Gressil]

Pojęcie atak sieciowy jest zbyt ogólne więc cieżko stwierdzić czy był to DDoS przeprowadzony na twój komputer przez jakiegoś "kolegę" czy też próba użycia jakiegoś backdoora.

 

[Jumping_Bean]

Czyli jednak możliwe, że ktoś chciał się włamać? :/
Właśnie robię drugiego skana i Kasperski mi wyświetla komunikaty o blokowaniu jakichś plików hasłem. Mam nadzieję, że nikt mi się nie panoszy po komputerze.

 

[MieRah]

Pliki blokowane hasłem, to mi Panda w nowym komputerze wykryła, który nigdy wcześniej nie był podłączany do żadnych pamięci masowych czy internetu, więc z tym bym raczej nie panikował. Gdzie te pliki były (systemowe, jakieś foldery programów, inne)?

 

[Jumping_Bean]

A to już nie wiem jakie, bo nawet nie mam pojęcia jak to sprawdzić. Tak się znam na informatyce, jak pies na gwiazdach. Ale od momentu tego ataku sieciowego zawsze przy skanowaniu ze trzy te pliki mi wyskakują, więc tak wnioskuję, że to ma związek. Pewnie jakieś wirusy. No, ale na razie komputer sprawny, więc jestem spokojna...

 

[MieRah]

A przy skanowaniu przed atakiem ich nie było? Bo to, ze Ci komputer działa, to nie swiadczy o niczym - są wirusy wykorzystywane np. do przechwytywania haseł, jakie wpisujesz (jak korzystasz z tzw. klawiatury ekranowej, to prawdopodobieństwo jest mniejsze). Ja też jakimś specem komputerowym nie jestem, ale mam zaufanie do Pandy, ze mi chroni kompa przed niepożądanymi rzeczami.

 

[Jumping_Bean]

No właśnie w tym sęk, że wcześniej ich nie było. A jak się pozbyć, jak są zabezpieczone hasłem i nie da się przeskanować- to jest już pytanie stulecia.
A co sądzisz o Kasperskim, myślisz, że mógł mi przepuścić jakieś wiry? Ja się na tym nie znam kompletnie i nie mam pojęcia jaki wirnik jest dobry , a jaki nie.

 

[MieRah]

Dodaj je do kwarantanny. Kaspersky zły nie jest, nie powinien przepuszczać.