asiunia150
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Grudzień 2012
- Posty
- 6
- Punkty reakcji
- 0
I. Rozmyśla dusza nad swoim losem,
wertując karty marnej przeszłości,
wspomina chwile z uczuć patosem,
by nie utonąć w jądrze ciemności.
II. Zmęczonym wzrokiem zerka w zwierciadło,
lecz jej odbicie niebawem ginie,
jak stal wtłoczona w ciężkie imadło,
złudna nadzieja z czasem przeminie.
III. Bezbronna zmierza na kraniec drogi,
depcząc istnienia nieprzemierzone,
już dawno zgasły w blasku pożogi,
wielkie zamysły w ogień rzucone.
IV. Żałuje dusza własnego bytu,
pragnie odwrócić nieszczęsne fatum,
i choćby chciała sięgnąć zenitu,
spadnie w piekielną odchłań kieratu.
wertując karty marnej przeszłości,
wspomina chwile z uczuć patosem,
by nie utonąć w jądrze ciemności.
II. Zmęczonym wzrokiem zerka w zwierciadło,
lecz jej odbicie niebawem ginie,
jak stal wtłoczona w ciężkie imadło,
złudna nadzieja z czasem przeminie.
III. Bezbronna zmierza na kraniec drogi,
depcząc istnienia nieprzemierzone,
już dawno zgasły w blasku pożogi,
wielkie zamysły w ogień rzucone.
IV. Żałuje dusza własnego bytu,
pragnie odwrócić nieszczęsne fatum,
i choćby chciała sięgnąć zenitu,
spadnie w piekielną odchłań kieratu.