Hmm. A co wy taki nacisk kładziecie o tym budynku szkoły?
U mnie normalnie się nosi w szkole. I ok.
Problemem jest jednak kto je nosi.
Widzialam kilka w piętrach podstawówki ,bodajze 4 klasistki... i co ? Arafaty.
Największe szkolne plastiki ? Arafaty. Takie oczo:cenzura:no-różowe z NY.
Dodam jeszcze,ze gdy nie bylo az takiej na nie mody , to te same plastiki na początku roku pytaly się po co noszę tą 'chustę '.
Te same ,które teraz na epulsowych klubach wypisują,że od niepamiętnych czasów ubóstwiają arafatki.
Do tego dochodzą szkolni hiphopowcy, techniawy ...no i ,cale szczęście. subkulturowcy.
Ja tam mam czarno-bialą i niebiesko-czarną.
Bynajmniej nie noszę ich by być 'tró elo '.
Olewam modę i ideały.
Hm,w gazecie Twist piszą,że koszulke w krate w stylu grunge są "hot".
Ciekawa jestem ile osob w szkole takowe w najbliższym czasie ubierze...
Ciekawe czy znów to będą te same osoby,ktore w ciągu ostatnich miesięcy nie mogły przełknąć ,
że nosiłam "coś takiego"........