Afera Żelazo

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 315
Punkty reakcji
199
Otóż wczoraj w książce Piotra Pytlakowskiego natrafiłem na stwierdzenie
że nie było żadnej afery „Żelazo”.
Do Polski z Hamburga owszem trafiły złoto oraz wyroby jubilerskie
pozyskane przez trzech braci Janoszów.
Owszem zostały pozyskane na drodze przestępczej ale polegającej nie na napadach np. na jubilerów ale teoretycznie od nich kupione(w większości jednak za ten towar Janoszowie nie zapłacili stąd też „teoretycznie”).
Ten sposób kupowania spowodował że w pewnym momencie bracia Janoszowie z RFN musieli uciekać.
Dlaczego jednak doszło do tej afery?
Pytlakowski twierdzi(nie pamiętam na czyje słowa się powołując) że afera tak naprawdę miała uderzyć w generała MO Mirosława Milewskiego
szefa MSW do 1985 roku.
Można w niego było uderzyć przez śmierć Popiełuszki jednak tam by było zbyt wielu zamieszanych dlatego wybrać miano ten sposób.
Dziś natomiast trafiłem na artykuł który nie współgra z tezą Pytlakowskiego
Czy ktoś ma w tej sprawie wiedzę na ile pogląd Pytlakowskiego jest wiarygodny?
Czy ktoś może wskazać wiarygodne źródła?
Może zacznijmy od „debeściaków od Ukrainy”.
 
Do góry