Afera podsłuchowa - ciąg dalszy...

S

Spamerski

Guest
Zgadzam się z tym, że traktowanie ujawnienia danych osobowych szefa CBA jako niemal zdrady stanu jest absurdem. Politycy i media zapominają, że ujawnienie raportu WSI miało dużo gorsze konsekwencje. Zagrożenie dla szefa CBA jest jedynie hipotetyczne, zaś w przypadku raportu WSI było realne, wskutek czego mieliśmy do czynienia z zabójstwami dokonywanymi przez obce kontrwywiady na podstawie danych, które były zawarte w tym raporcie. Każdy wie, że Wojtunik jest szefem CBA, a więc ujawnienie jego adresu zamieszkania nie stanowi według mnie ujawnienia realnej tajemnicy państwowej. Media i politycy starają się zrównać ujawnienie miejsca zamieszkania z np. ujawnieniem siatki szpiegowskiej. Pytanie: po co?

Jeśli zaś chodzi o tzw. aferę podsłuchową, to niewiele ponad rok temu napisałem w innym temacie:
A ponoć Prokurator Generalny nie dopatruje się znamion przestępstwa w zachowaniu polityków, a wtóruje mu Tusk... Nawet jeśli ktoś bez zgody nagrywał polityków, to może odpowiadać cywilnie, a nie karnie. Coś mi się wydaje, że skoro dość szumnie mówi się o "nielegalnym podsłuchu", a jest to instytucja organów ścigania, w tym służb specjalnych, to czyżby mały bunt w służbach specjalnych? I teraz władza usilnie szuka "agenta", który może swoimi działaniami rozsadzić rząd przed samymi wyborami. Wybornie :heart:
http://www.forumowisko.pl/topic/217039-państwo-polskie-praktycznie-nie-istnieje/?p=3234328

Wyciek akt sprawy tzw. afery podsłuchowej jest według mnie sygnowany przez służby specjalne, dlatego też nie ma w nich takich danych, które by realnie szkodziły interesom państwa. Cóż z nich się dowiadujemy? Generalnie to, co już wiemy: politycy kręcą lody. Ktoś mógł wykorzystywać te akta do szantażowania głównych bohaterów, ale wolał je upublicznić. I bardzo dobrze, bo również w tamtym temacie rok temu pisałem, że moim zdaniem prokuratura nie powinna zajmować się tą sprawą. Nielegalne podsłuchy powinny stanowić przedmiot spraw cywilnych. Politycy byli bowiem podsłuchiwani nie w Sejmie, lecz w prywatnej restauracji. Prokurator nie radził sobie ze sprawą i oto efekt. Warto również dodać, że Seremet powiedział nieprawdę. Prokurator nie ma obowiązku udostępniać akt sprawy, lecz może je udostępnić, Nie jest to zatem jego obowiązek, a uprawnienie - odsłyam do art. art. 156 § 5 kodeksu postępowania karnego. Jeśli prokurator celowo zezwolił na udostępnienie akt, bo np. pojawiły się naciski polityczne, to chwała mu za to.

Stonoga jest na fali, ale trzeba pamiętać o tym, że podejrzany ma prawo bezkarnie kłamać (w pewnych granicach, ale to nie jest teraz istotne). PO została zmasakrowana, bo żaden z jej polityków nie zwrócił uwagi na tę kwestię, a przecież dzięki niej Kopacz mogła zrezygnować z dymisji ministrów i "jechać" na tym do jesiennych wyborów. Decydując się na dymisję dała sygnał: "PO jest winna", a to z kolei jest gwóźdź do jej politycznej trumny. Takie "zagranie" wobec PO jest według mnie kolejnym argumentem przemawiającym za tym, że to sprawka ludzi ze służb specjalnych.
 

AaronH

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2015
Posty
395
Punkty reakcji
4
Spamerski napisał:
Wyciek akt sprawy tzw. afery podsłuchowej jest według mnie sygnowany przez służby specjalne, dlatego też nie ma w nich takich danych, które by realnie szkodziły interesom państwa. Cóż z nich się dowiadujemy? Generalnie to, co już wiemy: politycy kręcą lody.
Podsłuchano prywatne rozmowy polityków i je upubliczniono. Jest to nielegalne i bez wątpliwości szkodzi naszemu Państwu a co się z tym wiąże również nam.

W wyniku upublicznienia tych rozmów, wybuchł taki amok i histeria podsycana głównie przez PiS i jego popleczników,że chyba nikt nie zauważył, że w prawie żadnej rozmowie nie usłyszeliśmy nic, co byłoby łamaniem prawa! Usłyszeliśmy trochę przekleństw, układania się kolegami przeciwko innym kolegom z partii. Próby przeforsowania ustaw oraz kilka opinii Radosława Sikorskiego o USA, które są jak najbardziej odzwierciedleniem tego co my wszyscy myślimy.

Ale czego by nie powiedzieć, nie było: propozycji korupcyjnych (oprócz Nowaka i niech spada), nie było załatwiania spraw prywatnych na koszt państwa, nie było działania wbrew interesowi Polski!. Ja uważam, że właśnie politycy w tych rozmowach zdali egzamin i po tym przynajmniej wiem kogo mamy w rządzie. Moje zaufanie do PO po tym właśnie wzrosło.

Oczywiście nie oznacza to, wszystko jest ok, niektóre osoby zaskoczył mnie sposobem wyrażania różnych faktów, jak bym słyszał rozmowy na bazarze czy w półświatku. Tak politycy ani ludzie na takim poziomie nawet prywatnie nie powinni rozmawiać. Ale dotyczy to jednostek
 
S

Spamerski

Guest
To ciekawe, że w innych demokracjach upublicznianie "nielegalnych" nagrań polityków jakoś nie szkodzi państwu, wręcz przeciwnie.

Ujawnione taśmy wskazują na co najmniej kilka wątków przestępczych, w tym ten, o którym pisałem rok temu:
Gdybyś dokładnie przeanalizował treść tych taśm, to fragment z 1:04:55 zdaje się być najciekawszy. Oczywiście media o spółce i zaproszeniu do rady nadzorczej milczą. Ten fragment rozmowy i działania Sienkiewicza (nierozważne zawiadomienie o przestępstwie i zaprzegnięcie ABW) może świadczyć o tym, że Sienkiewicz planował skok na kasę poza plecami Tuska. Media o tym milczą i bębnią "wina Tuska", tym samym nie pozwalają na wypływanie takich hipotez. Wierzysz w to, że media nagle zaczęły dbać o prawdę? A pierwszą bojowniczką o wolność słowa i prawdę jest Olejnik. Jej atak na Tuska jest tak wiarygodny jak jego obietnice przedwyborcze o obniżeniu podatków...
Zresztą. Na jakiej podstawie twierdzisz, że podsłuchy są nielegalne? Przecież nikt nie został skazany prawomocnym wyrokiem. Co więcej, pojawiający się wątek ABW i CBA może wskazywać, że podsłuchy mogły być stosowane przez służby specjalne w ramach posiadanych kompetencji.

Amok i histerię podsyciło PO, obiecując rok temu, że wyjaśni sprawę. PiS nie musi nic podsycać, podobnie jak nie musiała PO, kiedy sypały się rządy PiS-u. Obie partie i ich elektorat są siebie warci.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
dosyć ciekawa informacja się ukazała że Falenta kontaktował się przed upublicznieniem filmików z działaczem PIS ? ciekawe po co ?
 
B

Brother_of_Steel

Guest
Wierzcie Falencie. Przypominam, że jest podejrzanym, a co za tym idzie, może kłamać, manipulować i żonglować faktami. Ostatnie na co bym się powoływał, to słowa podejrzanego.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
tak samo jak ze Stonogą

ale co do Falenty to są podobno maile, więc ten działacz PIS mógłby się wytłumaczyć po co mu takie znajomosci
 
S

Spamerski

Guest
Herbatniczek napisał:
dosyć ciekawa informacja się ukazała że Falenta kontaktował się przed upublicznieniem filmików z działaczem PIS ? ciekawe po co ?
Domyślam się, że to pytanie retoryczne.

Tak już jest w demokracjach, że z materiałami kompromitującymi ekipę rządzącą udaje się do mediów lub opozycji, jeśli istnieje uzasadniona obawa, że powołane do tego instytucje nie zajmą się daną sprawą prawidłowo. PO twierdziło, że z materiałów tzw. afery podsłuchowej nie wynika, aby politycy popełniali czyny zabronione. Natomiast według mnie już z ujawnionych w zeszłym roku materiałów wynika, że występowało uzasadnione podejrzenie co najmniej nadużycia władzy. Nie może być bowiem tak, aby reprezentant apolitycznej instytucji pod wpływem nacisków politycznych podejmował decyzje wpływające na funkcjonowanie państwa (czyt. Belka i Sienkiewicz). To jest tak, jakby jakiś sędzia rozmawiał z politykiem o tym, jak należy postąpić, aby daną osobę uniewinnić albo skazać i argumentował, że uzasadnia to dobro państwa... Jeśli Polska ma być państwem demokratycznym, to musimy ostro reagować na naruszanie fundamentalnych zasad.

Należało zatem już rok temu udostępnić całość akt sprawy opinii publicznej, a nie zasłaniać się tajemnicą śledztwa. Jawność nie tylko nie destabilizuje państwa, ale wręcz przeciwnie, jako jeden z fundamentów demokracji je umacnia. Obywatele mogli zobaczyć, jak funkcjonuje prokuratura. Najprawdopodobniej większość i tak nie ma kompletnie pojęcia, co z tych akt wynika, ale przynajmniej mogli zobaczyć, że przy tak ogromnym materiale dowodowym trudno to później poskładać, wyciągnąć wnioski itd. Prowadzenie sprawy nielegalnych podsłuchów samo w sobie było politycznym kuriozum, czego skutki widzimy obecnie. Nie sposób również zgodzić się z tym, że dotyczyły one prywatnych rozmów polityków. Jeśli przedmiotem rozmowy były sprawy państwowe, to były to rozmowy o charakterze publicznym, a o ich treści mamy prawo wiedzieć. Dlatego też nie powinno karać się Falenty, bo i za co? Za ujawnienie czegoś, co z zasady jest przeznaczone do upublicznienia?

Mam świadomość tego, że Stonoga i Falenta nie są wiarygodni, o czym pisałem wyżej, ale niezależnie od motywacji dotyczącej ujawnienia tych akt, to takie działania są naturalne i konieczne w demokratycznych państwach, bo mają charakter eliminując (porażka PO) i edukacyjno-odstraszający. Nawet jeśli okaże się, że to całe zamieszanie jest przesadzone, to w przyszłości politycy będą stosować się do wyższych standardów w obawie o stołki.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
albo tak jest jak piszesz albo była to wspólnie zaplanowana akcja,
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
gryzą się buldogi, a odpryski widzimy, czy to w postaci tzw afery podsłuchowej, czy tego co mówi Stonoga, czy znowu kierunków jakie przyjmuje propaganda w mediach....
my możemy się jedynie domyślać... wiadomym jest, że ludzie związani ze służbami muszą wygarniać duże pule (typu Autostrada Wielkopolska wielokrotnie droższa od tej państwowej, a i tak Kulczyk dzięki "mykom" w umowach, wyrwał jeszcze dodatkowo z budżetu 1,4 mld zł., można ? można)
kto? co zapewni byt gazybowi jak padnie pozycja PO na pysk? kto uratuje przed bankructwem organ Michnika?
kto będzie pompowany, kto topiony (czy przy użyciu taśm, czy innych narzędzi, najciekawsze taśmy z zabaw z prostytutkami, opłaconymi z naszych podatków nie wyciekły jeszcze...)

przepraszam 1 raz, gdy Sikorski płacił za granicą, za "dziewczynki", ale to dużo wcześniej, więc bym nie wiązał...
 

AaronH

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2015
Posty
395
Punkty reakcji
4
Spamerski napisał:
To ciekawe, że w innych demokracjach upublicznianie "nielegalnych" nagrań polityków jakoś nie szkodzi państwu, wręcz przeciwnie.
Jak to nie szkodzą? Szkodzą! We Francji z podsłuchów wyszło, że Holland obgadał Merkel, w USA Obama podsłuchiwał pół Europy i wyszły same niepotrzebne kwasy bo Rosja która robi wszystko to samo ma sie dobrze i tylko się cieszy. W krajach świata zachodniego ludzi od podsłuchów się ściga. Polska również to robi i dobrze.



Spamerski napisał:
Ujawnione taśmy wskazują na co najmniej kilka wątków przestępczych, w tym ten, o którym pisałem rok temu:
Z Twojego zacytowanego "wątku przestępczego" nic nie wynika i jest totalnie niezrozumiały. Czy mógłbyś precyzyjniej opisać ten "skok na kasę" jak by miało to wyglądać?



Spamerski napisał:
Zresztą. Na jakiej podstawie twierdzisz, że podsłuchy są nielegalne? Przecież nikt nie został skazany prawomocnym wyrokiem. Co więcej, pojawiający się wątek ABW i CBA może wskazywać, że podsłuchy mogły być stosowane przez służby specjalne w ramach posiadanych kompetencji.
zostali aresztowani ludzie podejrzani o zainstalowanie podsłuchów, sprawa trwa. To są przestępcy. Nie mam za to wątpliwości, że po dojściu do władzy dyktatury Kaczyńskiego zostaną oni zwolnieni lub drugi wariant wszelki ślad po nich zniknie bo... bo przecież nie tylko PO podsłuchali :)



Spamerski napisał:
PiS nie musi nic podsycać
Musi? Bezwzględnie podsyca i to od w różnych sprawach 10 lat! Insynuuje, szczuje, napuszcza na siebie ludzi i właśnie zbiera tego owoce. PiS jest niewątpliwym autorem największego wewnętrznego skłócenia narodu polskiego od 1795 roku.
 

Przemasboss

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2010
Posty
181
Punkty reakcji
2
To nie pierwsza i nie ostatnia niestety, afera w naszym kraju, która i tak zostanie zamieciona pod dywan. Na niewygodnych świadkowie znajdą się paragrafy albo dziwnym trafem popełnią samobójstwo.
 
S

Spamerski

Guest
AaronH napisał:
Jak to nie szkodzą? Szkodzą! We Francji z podsłuchów wyszło, że Holland obgadał Merkel, w USA Obama podsłuchiwał pół Europy i wyszły same niepotrzebne kwasy bo Rosja która robi wszystko to samo ma sie dobrze i tylko się cieszy. W krajach świata zachodniego ludzi od podsłuchów się ściga. Polska również to robi i dobrze.
Zauważ, że Hollande był podsłuchiwany przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), a więc te podsłuchy były realnym zagrożeniem dla interesu Francji, dlatego też uzasadnione jest ściganie tych, którzy nagrywali. Niemniej jednak nie sądzę, aby Francja coś ugrała od Amerykanów w tej sprawie. Ponadto mimo że podsłuchiwani przez NSA byli również niemieccy politycy, to mamy do czynienia z zacieśnieniem niemiecko-amerykańskiej współpracy na arenie międzynarodowej. Zresztą, przykładowo Niemcy nie bawią się w ściganie tych, którzy nagrywali. Bo i po co? Niemcy to pragmatycy, co od lat wychodzi im na dobre. Francja z kolei to skorumpowane państwo podłączone do respiratora, jakim jest niemiecka gospodarka. Ponieważ Francja ma bombę atomową, to Niemcy i reszta UE przymyka oko na to, co się tam dzieje i wysyłają im kasę, przedłużając agonię Francji. Właśnie fakt, że we Francji ściga się sprawców nagrań świadczy źle o polskim rządzie. Dość dodać, że francuski rząd wykorzystywał służby do podsłuchiwania mediów i przeciwników politycznych. W tym miejscu należy wskazać na fakt, że jawność działania władzy i jej kontrola przez społeczeństwo to podstawy demokracji. Francja podobnie jak Polska jest państwem demokratycznym tylko teoretycznie.

Kolejna kwestia. Usystematyzujmy. Generalnie rzecz biorąc mamy informacje tajne i jawne. Te, które dotyczą polityki międzynarodowej i służb specjalnych z zasady są tajne; ale te, które dotyczą spraw wewnętrznych już nie. Do spraw wewnętrznych należy m.in. kwestia finansów publicznych i funkcjonowania instytucji publicznych, w tym NBP. Skoro więc politycy poruszają podczas swych rozmów te kwestie, to siłą rzeczy stają się one jawne i każdy może je rejestrować zgodnie z konstytucyjnym prawem.



AaronH napisał:
Z Twojego zacytowanego "wątku przestępczego" nic nie wynika i jest totalnie niezrozumiały. Czy mógłbyś precyzyjniej opisać ten "skok na kasę" jak by miało to wyglądać?
Co jest w tym niejasnego? Proponuje się powołanie spółki państwowej i obsadzenia jej swoimi ludźmi… Ten wątek powinien być w pierwszej kolejności wyjaśniony przez organy ścigania, a został całkowicie pominięty.



AaronH napisał:
zostali aresztowani ludzie podejrzani o zainstalowanie podsłuchów, sprawa trwa. To są przestępcy. Nie mam za to wątpliwości, że po dojściu do władzy dyktatury Kaczyńskiego zostaną oni zwolnieni lub drugi wariant wszelki ślad po nich zniknie bo... bo przecież nie tylko PO podsłuchali :)
Podejrzany korzysta z prawa domniemania niewinności do czasu aż nie zostanie prawomocnie skazany. Nie ma zatem żadnych dowodów, że to były nielegalne podsłuchy. Możliwe bowiem jest przykładowo, że Falenta wykonywał polecenia służb specjalnych, a te z kolei mają kompetencje do stosowania podsłuchów. A może Falenta jest chory psychicznie i nie będzie odpowiadał? PO od razu po ujawnieniu fragmentów taśm zaczęła powtarzać, że to są nielegalne podsłuchy prywatnych rozmów polityków, co jest według mnie nieprawdą. Ponadto Tusk zobowiązał się do niezwłocznego wyjaśnienia tej sprawy, czego nie uczył. A więc to politycy PO swoimi działaniami zdestabilizowali państwo, ponieważ obywatele mają prawo nie ufać instytucjom państwa, w tym przede wszystkim prokuraturze, która i tak ma już kiepską renomę.

Jeśli chodzi o ich dalszy los... jakoś szczególnie mnie nie interesuje. Ktoś, kto angażuje się w politycę, powinien mieć świadomość tego, że może źle skończyć. Właśnie chociażby dlatego, że nie żyjemy w państwie realnie demokratycznym. Najważniejsze jest to, że zostały ujawnione akta sprawy, z których ujawnia się rzeczywisty obraz polskiej polityki.



AaronH napisał:
Musi? Bezwzględnie podsyca i to od w różnych sprawach 10 lat! Insynuuje, szczuje, napuszcza na siebie ludzi i właśnie zbiera tego owoce. PiS jest niewątpliwym autorem największego wewnętrznego skłócenia narodu polskiego od 1795 roku.
Ma do tego prawo, w końcu to opozycja. To samo robiła PO, kiedy PiS był w analogicznej sytuacji. Sorry, taki mamy klimat. Najprawdopodobniej dzięki temu wygrają wybory, co z kolei dla mnie nie jest radosną nowiną, ale cóż, radosną nie były również rządy PO.
 
V

Vaffik

Guest
No taaa... no ale "Hohland" nie nazwał swoich MURZYNAMI...
Łobama nic nie wspomniał że BIAŁASY go dobijają...

Tam na zachod(ach) mają jakiś umiar... a u nas ujawniono przestępstwa i przestępcami stali się Ci którzy owe przestępstwa ujawnili!
To tak jak by za mord dać komu w nagrodę Porsche a rodzinie zamordowanego po 3,4 latka w zawiasach...

Moim zdaniem korupcja, cwaniactwo i nic więcej. Nikt normalny w tym kraju niczego od zera tworzyć nie będzie. Popatrzcie sami... lata 2013,2014!
Powstała jakaś mega firemka z ramienia rodaka-polaka??
he,he...
tak! Powstały ale w Czechach, Francji, na Węgrzech itp.

Ryje poustawiane w krawatach po Sejmach biegają i rżną idiotów że nic się nie stało! Jeśli tak ma wyglądać POLSKA to ja wysiadam...
Do tej pory nic nie powiedziano na temat tego co mają zamiar robić z tymi ustawkami o których była mowa w podsłuchach!
Nic! Zero!
Serio nic się nie stało!
Szkoda słów...
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
gdy w USA wybuchła afera Watergate, władze stracił Prezydent (a to co robił to małe miki w porównaniu z tym, co wyczyniali aparatczycy jakich podsłuchano)
czy uwięziono tych, co podsłuchiwali? czy ich sądzono? czy raczej odwrotnie wszyscy podsłuchani stracili stołki (włącznie z prezydentem)
ale w USA to żyją przecież "prymitywne Amerykany"
można wszystko postawić na głowie, ale to kiedyś runie, z tym większym hukiem im bardziej sztucznie temat przepompowano (jak chociażby w Polsce)
można zakładać, że 90% obywateli to kretyni, których upiorą skutecznie i dożywotnio media, niestety dla elit PO, okazuje się, że jednak 90% Polaków nie jest kretynami
to co udało się PO i spolegliwym mediom, to wzbudzić nienawiść do bliźniaczego PIS (na siłę szukając różnic)
ale nawet to już nie działa (puste emocje, pozbawione merytorycznej treści)
dysonanse poznawcze stają się zbyt silne, nie można cały czas przemalowywać elewacji, farba w końcu zaczyna odpadać od tynku...
oczywiście w PIS mamy podobny syndrom (budzenia emocji względem PO), ale jakoś mało udolny (jak to w PIS)
zielona wyspa okazuję się raczej oślą łączką dla religii okołoplatformianej, której ubywa wyznawców
a tak jak służby stworzyły PO, tak samo mogą spowodować upadek tej partii (co się chyba właśnie dzieje)
nie da się wciskać ciemnoty ludziom bez końca, PIS nie rządzi 8 lat, a wg. platformianej propagandy, nadal jest winny... za wszelkie potknięcia władzy, których oczywiście nie ma, bo przecież to stałe i niedościgłe pasmo sukcesów ją dotyka
to trochę tak jak z logiką lewaka:
"1. Małżeństwo to przeżytek. Dziś wiele ludzi żyje razem i nie potrzebują głupiego papierka. Poza tym, nie wszyscy są ze sobą na całe życie, zobacz, jest coraz więcej rozwodów. Więc po co w ogóle formalizować związki? To nie ma sensu. Małżeństwa to stary pomysł, nie przystający do nowych czasów.
2. Dlatego domagamy się małżeństw homoseksualnych, a ich legalizacja w USA to wielki triumf nowoczesnego świata!"
czy tak jak Kopacz stwierdzila, że PO nie podniosło wieku emerytalnego, jedynie go zmieniło, nie wiem, czy ktokolwiek trzeźwy, lub nienaćpany taki prymitywizm przyswoi (jeśli nie jest wyznawcą religii o jakiej wcześniej wspomniałem)
 
V

Vaffik

Guest
Brave, ja tak majaczę z niemocy. Nie mam już sił. Jeszcze 10lat temu byłem w stanie wszystko czytać, analizować i na dodatek jeszcze o tym polemizować. A dziś o kant ... .... szafy to...
Ten naród prawie w 90% zszedł na psy i nic tego nie zmieni. Jakaś epidemia deb...lstwa!
Kto nie wytrzymał ten zwiał. Kto nie zwiał to albo ledwo żyje lub ... należy do tych 90%!

Zobacz...

Przeglądam oferty pracy szukając zajęcia w EU dla chrześniaka! Szukałem u Niemców, Francuzów i po całej Skandynawii!
No i co widzę...?
Tam gdzie polska rączka sprawy "maca" - tam wypłata o 50-60% mniejsza!

Szukają budowlańców do Szwecji! W ogłoszeniach mnogo informacji... Średnia 100-110sek na godzinkę!
Wszystko niby ok, nie?
100sek = 53zł na godzinę! Super!
No tak, ale....
norma w Szwecji przy wykończeniówkach startuje od 180 w górę dla początkującego bo... już w kilkunastu "Szwedzkich" firmach wypytałem!
Większość daje pow. 200sek, jeden się wyrwał i dał 180 !
Dlaczego polaczki "polaczkom" dają od ręki o 50% mniej??????

Tak samo we Francji!
Warsztaty polskie (a coś już wiem...) dają od 8 do 9 euro na godzinę! Jak będziesz zabity dechami i dasz sobie wałka zrobić to dadzą Ci 9 ale brutto!
Tymczasem ja - chcąc zatrudnić Francuzów od września musze dać od 18 do 21e netto na łapsko!
Widzisz?

Na forach internetowych ludzie z polski pytają:
"ile kosztuje teraz KG jagód w Szwecji w tym sezonie"
Polaczki odpowiadają że ... 9-12sek
Piszesz maila do 3,4 skupów i wychodzi że jest 18-22sek a nie 50% mniej!
Oczywiście - polaczki wiedzą gdzie są skupy i podają dokładne namiary!
Sprawdzasz firmę a firmę skupową ma .... Kwiatkowsky Paulo ...
i będzie se leżał a rodaczki będą "zapier......"
:D

No i dzięki takim ludziom...
Dzięki takiemu podejściu...
Własnej mądrości...
Przebiegłości...
Wykształceniu...
mam co mamy a ... mamy to że każdy przekręt jest legalny!
 

AaronH

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2015
Posty
395
Punkty reakcji
4
Spamerski napisał:
Ma do tego prawo, w końcu to opozycja. To samo robiła PO, kiedy PiS był w analogicznej sytuacji. Sorry, taki mamy klimat. Najprawdopodobniej dzięki temu wygrają wybory, co z kolei dla mnie nie jest radosną nowiną, ale cóż, radosną nie były również rządy PO.
Chyba się nie rozumiemy. Do czego mają prawo? Opozycja ma prawo krytykować rząd i wytykać błędy, a nie skłócać naród, podżegać do obalenia Państwa, głosić całe rzeki kłamstw na temat najróżniejszych ludzi którzy stoją po drodze Kaczyńskiemu do władzy i oczerniać Polskę i Polaków. Do tego nie mają prawa i na pewno nie robiła tego ani PO ani nie robi żadna inna opozycja w żadnym kraju. W historii podobną taktykę insynuacji, kłamstw i manipulowania masami stosował Hitler, Fidel Castro podczas rewolucji i Lenin. A w kwestii podsłuchów to możemy sobie dyskutować o tym długo, ale nie zapominajmy o najważniejszych 3 kwestiach:
1. Nie było łamania prawa
2. To były rozmowy prywatne i każdy może sobie prywatnie rozmawiać o czym chce
3. Zaszkodziły one interesowi Polski i skorzystały na tym najbardziej 2 osoby: Władymir Putin i Jarosław Kaczyński. Oboje podobni do siebie dyktatorzy
 
V

Vaffik

Guest
Ale dajcie na luz. Nic nie usprawiedliwi tego że taśmy z podsłuchów powinny od razu zostać zamieszczone w internecie na stronach Rządowych.
Gdyby tak się stało za panowania PO - poszedł bym na nich głosować!
Tymczasem - mam głosować na przestępców i kłaniać się władzy która zamiata pod dywanik po koleżeńsku?
Przecież - utajnienie tej sprawy to nic innego jak sposób na nie skopanie du...y tym największym przekrętom!
By opinia publiczna odetchnęła z ulgą i myślała że Rząd coś tam w tej sprawie robi - wyda się na świat kilku matołów (kozły ofiarne) i da pare wyroków, dymisji itp. no ale tylko płotkom! Nikt tam nie poleci ze stołka za ustawianie przetargów, za lewe interesy korporacyjne itp. Nikomu z tych większych nic się nie stanie!
Na dno pójdą USTAWIENI odgórnie i tyle. Rząd Polski takimi poczynaniami daje mi do zrozumienia tylko jedno! Rząd uważa że ja - zwykły zjadacz chleba to DEB-IL ostateczny i tyle i to mnie boli! Ich zagrywki i poczynania przewidują wszyscy! Wszyscy wiedzą o co chodzi i jak to się odbywa. Wszyscy wiedzą czym to się i dla kogo skończy więc ... to taki USTAWIANY teatrzyk mówiący głośno wszem i wobec że Polak to dureń i łyknie wszystko!
To mnie boli najbardziej!
Nie to że ktoś coś przekręcił! Nie to że dokonano jakiś przestępstw! Nie kolesiostwo! Nie ustawki w przetargach!
Boli mnie tylko to że Rząd ma mnie za idiotę i tyle!
Gdyby stały się takie rzeczy jak wyszły z taśm w jakiejś prywatnej firmie - wszyscy właściciele firmy i osoby odpowiedzialne siedziały by już w aresztach a syndyki i komorniki rozgrabiły by cały majątek. Były by kosmiczne wyroki i masa masa innych! Tymczasem w Rządzie jest inaczej. Prywatnie ustawić przetargu nie możesz bo Cię zamkną jak wyjdzie. Gdybyś był jednak Politykiem - możesz wszystko!

Do tej pory nie odpowiedziano na publiczne pytanie:
"z taśm wynikają przestępstwa. Dlaczego osoby nagrane nadal pełnią funkcje publiczne???"
odpowiedź mam w głowie i była by taka:
"chroni ich immunitet"

więc zadam kolejne pytanie:

"czy legitymacja poselska i immunitet to prawna ochrona przestępców???????"

Dlaczego w tym zasr---nym kraju skazano setki osób za przestępstwa dot. ustawiania przetargów itp. i między nimi nie ma ani jednego polityka????
Dlaczego Kowalski z ulicy nie może - a podobny Kowalski z legitką już może??
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
1. co to ma wspólnego z podsłuchami?
2. polityk z parlamentu nie musi przetargów ustawiać, może przepchać ustawę korzystną dla jednej firmy (vide provident)
ta sama pani wdraża właśnie w parlamencie rozwiązania pomocowe dla frankowiczów, które jak wyliczyła sobie dziennikarka TVN spowodują zwyżkę (zamiast oczekiwanej obniżki) raty
się kręci...
 
Do góry