B
Jeszcze pytanie do przeciwników aborcji. Jeżeli w ciążę zajdzie piętnastolatka, chłopak ją zostawi, rodzina potępi, a ona nie będzie mogła znieść tego ciężaru... dlaczego miałaby nie dokonać aborcji? Nie oszukujmy się, macierzyństwo w tak młodym wieku to zmarnowanie życia. Mówicie, żeby w takim razie dziecko oddać - typowy argument mężczyzn. Po narodzinach najczęściej pojawia się coś takiego jak instynkt macierzyński i kobieta nawet jeżeli nie jest w stanie wychować dziecka, nie oddaje go. Co więc stałoby się z naszą piętnastolatką?
Myślę, że przesadzasz jeśli chodzi o ostrą reakcję Kościoła - antykoncepcja hormonalna traktowana jest jako grzech, ale nie jako morderstwo. Kościół i inni myślący ludzie wiedzą, że nie można ustalić dokładnie kiedy zaczyna się człowiek i dlatego woli przyjąć najbezpieczniejszy wariant - czyli moment zapłodnienia, drugą sprawą jest to czym jesteśmy, co definiuje naszą wyjątkowość i odrębność - w sferze podstawowej, cielesnej jest to DNA i tak kiedy powstaje nowy kod genetyczny mamy do czynienia z powstaniem nowej jednostki (nowych jednostek w przypadku niektórych ciąż mnogich). Bezsprzecznie wtedy można mówić o nowym życiu. Teraz dlaczego możemy mówić o tym, że płód jest człowiekiem - Rzekotka drzewna (Hyla arborea) jedna z rzekotkowatych - w jej rozwoju istnieje faza kijanki, czy kijanka to jakiś odrębny gatunek? Czy kijanki rzekotki są uważane za inne organizmy od rzekotki? Myślący ludzie wiedzą, że kijanka jest tylko fazą w rozwoju rzekotki który jest ciągły. Kijanka nie "wyrośnie na" szczupaka czy chomika, zawsze przekształci się w "żabkę".Vesemirus,
kwestia od którego momentu możemy mówić o istocie ludzkiej jest ważna i była definiowana dawniej i obecnie(różnie, jeszcze sto lat temu w Europie nie uważano dzieci za pełnoprawnych ludzi). Ale według mnie, nie jest w kontekście przerywania ciąży najważniejsza. Jakiejbyś wagi nie przykładał do rozwijającego się w ciele kobiety płodu, to ona jest ważniejsza i o podmiotowość kobiety chodzi w całej aferze z aborcją. Uczynienie przez hierarchów KRK ze sprawy aborcji głównego problemu współczesnej cywilizacji nie wynika z troski o życie, a z zupełnie innych przyczyn. Przerywanie ciąży stało się nagle wielkim problemem po wynalezieniu hormonalnej antykoncepcji. Jednego z najbardziej rewolucyjnych wynalazków w dziejach cywilizacji. Uwalniającego kobiety z odwiecznej więzi seksu z prokreacją.
Kobiety wyrwały się spod kontroli - męskiej kontroli i stały się zagrożeniem dla władzy - męskiej władzy.
A kontrola nad kobiecą seksualnością była przez tysiące lat istotą Patriarchatu. I na naszych oczach, to się wali. Stąd ostra reakcja.
wg mnie, jesli juz dokonywac aborcji, to wtedy, kiedy plod nie ma jeszcze wyksztalconego ukladu nerwowego. zeby to malenstwo nic nie czulo.
Jakiego stadium? Ciąży?Właśnie o to chodzi - aborcja powinna być legalna w zależności od stadium zaawansowania ciąży. Poza tym ... jakie " maleństwo" ? Embrion nie jest człowiekiem.
Jakiego stadium? Ciąży?
Jedyne przypadki aborcji na jakie jestem w stanie się zgodzić to w przypadku zagrożenia życia matki i dziecka. Bo skoro ktoś był gotowy uprawiać sex to powinien liczyć się również z skutkami tej przyjemności.
O swoim ciele proszę bardzo - ale czy dziecko to kobieta? Jeśli nie chce to niech pobawi się sama ze sobą.Kobieta ma prawo do tego, aby decydować o swoim ciele oraz życiu. Jeżeli zajdzie w ciąże, to niby dlaczego miałaby ją donosić skoro tego nie chce ?
Typowe gadanie rozwrzeszczanej nastolatki - ja mogę wszystko, ale nie ponoszę za to odpowiedzialności - Madziu, dorośnij.Gotowość na seks wcale nie oznacza automatycznej gotowości na rodzicielstwo.
O swoim ciele proszę bardzo - ale czy dziecko to kobieta? Jeśli nie chce to niech pobawi się sama ze sobą.
Typowe gadanie rozwrzeszczanej nastolatki - ja mogę wszystko, ale nie ponoszę za to odpowiedzialności - Madziu, dorośnij.
O swoim ciele proszę bardzo - ale czy dziecko to kobieta? Jeśli nie chce to niech pobawi się sama ze sobą.
Typowe gadanie rozwrzeszczanej nastolatki - ja mogę wszystko, ale nie ponoszę za to odpowiedzialności - Madziu, dorośnij.
Właśnie o to chodzi - aborcja powinna być legalna w zależności od stadium zaawansowania ciąży. Poza tym ... jakie " maleństwo" ? Embrion nie jest człowiekiem.
Thumbs up!w innym przypadku, uwazam, ze takie babsko to 'nie czlowiek'.
Takie głupie postępowanie ukazuje, że Twoi idole skazali na śmierć setki tysięcy (miliony?) dzieci, tak jak to uczynili mistrzowie twoich idoli i jeszcze wcześniej mentorzy mistrzów ( ).
Wskaż, w którym miejscu przesadziłem, chętnie odpowiem. Kościół nie potępia tylko antykoncepcji hormonalnej, zakazuje każdej antykoncepcji, z wyjątkiem "watykańskiej ruletki", czyli kalendarzyka małżeńskiego i metody termicznej.Myślę, że przesadzasz jeśli chodzi o ostrą reakcję Kościoła - antykoncepcja hormonalna traktowana jest jako grzech,
Kościół i inni myślący ludzie wiedzą, że nie można ustalić dokładnie kiedy zaczyna się człowiek i dlatego woli przyjąć najbezpieczniejszy wariant - czyli moment zapłodnienia,
Rzekotka drzewna (Hyla arborea) jedna z rzekotkowatych - w jej rozwoju istnieje faza kijanki, czy kijanka to jakiś odrębny gatunek?
BeamerBenzOrBentley,
mój brat uwielbia szpinak, ja nie mogę na niego patrzeć. Czy to znaczy, że możemy obiektywnie powiedzieć, że jest on dobry, albo zły?
Ty obudziłaś w sobie uczucia macierzyńskie(które są rodzajem hormonalnego sterowania) i zapomniałaś o horrorze ciązy i porodu. I dobrze! W tym celu ten mechanizm powstał i funkcjonuje.
Ale zrozum kobiety, które nie chcą przez to przechodzić z różnych względów. Daj im prawo do własnego wyboru i szukania szczęścia na własny sposób.
one moge robic co chca. tylko najbardziej w aborcji boli mnie, ze najczesciej ta mala istotka fizycznie cierpi. co i tak nie zmienia faktu, ze kobita dokonujaca aborcji z wygody, jest totalnym pustakiem.
i znowu musze wspomniec o tym, ze jesli zdecyduje sie taki glupek urodzic dziecko - to nie ma tej gwarancji, ze nie bedzie tego dziecka katowac, nie ma tej gwarancji, ze matka nie dajac sobie rady z rzeczywistoscia popadnie w nalogi zostawiajac dziecko samopas doprowadzajac tym czesto do tragedii.
interesuje mnie cierpienie nienarodzonych lub narodzonych istot.
BeamerBenzOrBentley,
Jeśli będziesz chciała przekonywać je do zalet macierzyństwa i namysłu nad swoim życiem, stanę wraz z Tobą w jednym szeregu i będę Cię wspierał!
Problem aborcji wynika w znacznym stopniu z tego, że zostawiamy młode dziewczyny same z problemem, który je przerasta. Bez wsparcia rodziny i społeczności, za to ze słowami potępienia. Tak nie zachowywała się żadna kultura w przeszłości. Nigdy dziecko nie było tylko problemem matki, jak często jest obecnie. Zawsze zostawiłbym ostateczną decyzję samej zainteresowanej.
A jeśli chcemy ograniczać aborcję, szeroko udostepniajmy środki wczesnoporonne i informację na ich temat.