Jak już pisałem w innym temacie.
Uważam tak. Telewizja i Radio publiczne muszą jak najbardziej istnieć, lecz nie w takiej formie jak teraz. Abonament radiowo-telewizyjny powinien być pobierany odgórnie. Nie oszukujmy się, przecież dom bez telewizora w tych czasach to niemożliwe, a bez radia tym bardziej. Reklamy powinny zniknąć! Przecież to jest państwowa telewizja a nie silnik komercji! A programy typu "Gwiazdy tańczą na lodzie" z chichrającą się Dodą w roli głowniej i jej "Pięknie, super! Brak mi słów!" to powinny być zlikwidowane. Państwowe Radio i Telewizja mają pełnić rolę szerzenia kultury wśród obywateli! Dostarczać im rozrywki i programów naukowych oraz filmów na poziomie! A seriale typu "M jak Miłość" powinny zostać, jeżeli nie będą się odnosić do polityki i innych kontrowersyjnych zagadnień. Bo co mają robić babcie wieczorem? W sumie sam też oglądam te głupoty I jak stwierdził Kaagular, Dobranocka tylko na jedynce jest nadawana. I nie są to bajki gdzie krew leje się strumieniami i jeden tłucze się z drugim tylko "Krecik", "Koziołek Matołek", "Miś Uszatek" i inne bardzo, myślę dobre bajki. Uważam także, iż Telewizja Polska S.A powinna przekształcić się w przedsiębiorstwo państwowe. Kierownik na zasadach konkursu. I jeszcze Dziennik. Teraz oglądając Dziennik, plotą tylko o polityce, to w kraju nic się ciekawszego nie dzieje? A TVP Kultura, Sport to przepraszam, za co są finansowane? Czemu nie ma transmisji naziemnej? Jest jeszcze sprawa powstałej niedawno BiełSatTV. Najpierw zajmijmy się telewizją w Polsce a nie będziemy się wtrącać na Białoruś! Co do Radia? Nie rozumiem, dlaczego gdy runął maszt w Gąbinie nie został odbudowany! Będąc na wczasach w Bułgarii mogłem słuchać polskich audycji. A teraz, co? Nic! Przemyślcie to, co napisałem.