myslalem o jakichs kwiatach czy cos...
sugerujesz zeby jednak faktycznie nic nie robic ?
kilka dni to moze jakos wytrzymam ale jakos mam wrazenie ze to bedzie trwalo kilka tygodni zanim sie odezwie :/
Żadnych kwiatów. Może jeszcze pomalujesz się dla niej na czerwono, a na plecach białym napiszesz '' WYBACZ MI'' ?
No właśnie. Tylko co ona ma tobie wybaczyć, nie? Nawet nie wiesz co jest powodem dla którego ona się od ciebie odwraca, a ty już stawiasz się w sytuacji winnego całego tego zajścia. Żadnych kwiatów, żadnych przeprosin. Po prostu bądź sobą i nie pozwól by ta sprawa zawładnęła twoim dniem. Żyj sobie, imprezuj, spotykaj się z ludźmi. Wiem, i widzę, że dla ciebie niełatwo jest tak po prostu zamienić się w chodzącą znieczulicę, ale uwierz, że to lepsze wyjście niż bieganie za nią z kąta w kąt z łezką pod okiem. A jeśli to będzie trwało kilka tygodni, znaczy, że ona tak naprawdę nie traktuje cię poważnie, więc i ty jej tak nie traktuj. W każdym razie wątpie by po 5 latach związku tak się zachowała. Jeśli na przestrzeni nadchodzących dni będziesz potrzebował się poradzić, zawsze możesz napisać ponownie. Powodzenia.