No w sumie nie dla całowania ale Sad pewnie masz przyjaciółki z którymi
lubisz rozmawiać, to w takim razie znaczy, że z nimi chodzisz?
Wiadomo, że rozmowa to podstawa, ale pocałunek też jest potrzebny.
W ten sposób pokazujemy (również), że kochamy.
Aniu ok nie chciałabys, zeby Twoja corke wysciskal jakis gnojek,
ale co jesli ona tez by chciala tego? Co jesli by chciala miec chlopaka?
Z tym wiekiem to moze przesadzilas ale np. jakbys miala corke w wieku
14 lat? Rozumiem jesli ona by tego nie chciala i on by ja zmuszal nawet do
pocalunku no to ten przepis jest w porzadku.
Ale kurcze przepis powinien sie tyczyc osob, ktore robia to wbrew woli tej
drugiej osoby, a nie jesli obie strony tego chca. To ze np. taka 14-latka
chce sie juz calowac czy miec chlopaka to mi sie wydaje, ze to jest jakies
niedopilnowanie przez rodzicow, jakis blad w wychowaniu czy cos.
Skad wiadomo, ze ta 14-latka z opowiadania piwersza nie zaczela kokietowac
tego 17-latka az sie w niej zakochal?
Ostatnio mi kolega powiedzial, ze jego kolezanka jest juz 8 lat ze swoim chlopakiem,
a obecnie ma 21 lat a chłopak 22. To co te 8 lat wstecz on powinien odpowiedzieć
za to, że ona jest jego dziewczyną i że ją np. pocałował?
JESZCZE RAZ POWTÓRZE- przepis takowy POWINIEN byc, ale POWINIEN sie
tyczyc osob, ktore zmuszaja do jakichkolwiek zachowan seksualnych
osoby poznizej 15 roku zycia. Jezeli jest to zachowanie wyplywajace z checi
obu stron to nie mamy o czym mowic.