12, 13, 14-latki... co to jest?

Stuq

Mr. Complicated
Dołączył
10 Lipiec 2007
Posty
1 491
Punkty reakcji
3
Teraz dzieci wychowuje MTV Polska i SuperNiania. Rodzice są bardziej ciotowaci niż faceci w różowym polo ;)
Jak ja się ciesze, że wychowałem się w miarę normalnym środowisku i roczniku...
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Co do jednego wszystcy mozemy sie zgodzic, ze tym dzieciom brakuje madrego wlasciciela mocnej ojcowskiej reki!
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
też często widuje takie dziewczynki (które mają zaledwie 13lat) szlajające sie po 22:00 same po ulicy. moim zdaniem jest to głównie wina rodziców ponieważ dzieci się powinno wychowywac, a nie chować jak psa. dużo rodziców daje 50zł i najlepiej żeby dzieciak dał im święty spokój..(!!!) dziecko powinno wiedzieć co jest najważniejsze w tak młodym wieku.(na imprezy jeszcze bedzie miało jeszcze tyleee czasu) nie impreza, nie wóda i papieros, ale nauka i rodzina. nie mówie żeby się zaszywać tylko w domu, bo spotkania z kolegami i koleżankami tez są ważne..
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Czemu głupie dziewczynki zachowują się głupio? A czemu narciarz zjeżdża w dół, zamiast gnać pod górkę? Czemu woda z kranu, a nie doń płynie? Dlaczego ludzie oglądają "Taniec z gwizdami" i czytają superexpress? Wreszcie: dlaczego władza nic z tym nie robi? 

"Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit (...)"

Jeżeli podrzucimy bezkrytycznym dane wzorce zachowań - oni je przywdzieją. Dyfuzja w grupach, wdrażanie odgórne - media - oraz akceptacja przez rodziców. Rodziców nie oskarżajmy, nie są oni psychologami, niestety (niestety?!) nie trzeba zdać egzaminów by dostać prawa rodzicielskie, a aby przekaz rodzica był ważniejszy dla dziecka w tym wieku od zdania grupy - trzeba by nieźle się natrudzić. Przede wszystkim winna jest głupota... rządzących. Dlaczego nie zainwestują w wysoką kulturę, dlaczego nie utrudniają zamieniania ludowi mózgów w wodę? Przecież efekty tak częstych uchybień w polityce kulturalnej(nie występuje w PL) mogą okazać się dramatyczne dla samych rządzących - co to za sztuka opluć kogoś na ulicy, opluć premiera to jest coś!!! Zamiast na policji zaczną kumulować swą złość na władzy i zniosą ją... Rozmarzyłem się? Przepraszam. Cóż, nie ma tu jasności, czy przestępczość wzrośnie - narazie tak się dzieje. Nie ma też pewności, czy jako dorośli, ta krzywo zsocjalizowana młodzież nie okaże się tabunem przestępców za nic mających porządek, przez co ludzkość dokona regresu. Czy taki będzie koniec państwa? Nie, przecież wpierw ruszyłyby czołgi... walczyć z Rezerwatem. Zatem tragedii nie będzie tak czy siak. Teraz już na spokojnie można rozwikłać istotną kwestię: Czy to "bunt dziecięcy" czy może swoisty znak czasu? Myślę, że jednak koincydencja tych obu. Ziarno padło nam na żyzną glebę i urosła prymitywna mniejszość. Nazwijmy ich stronnictwo Rezerwatem. Czym jest Rezerwat? I jak długo przetrwa? Jaki będzie efekt wychowania nowych pokoleń przez ludzi Rezerwatu? ... Nie jest prawdą, że polityka nie wpłynie na to, jakie wnioski wyciągną ze swej młodości obecne nastolatki. Pal licho dziewictwo, pal licho czy pali, pal licho czy pije - istotne jest, by odnaleźć się w obecnej sytuacji i ją zmienić. Trzeba być może uciec się do metod leżących u źródeł Rezerwatu. Politycy winni zapewnić wysokiej kulturze miejsce na rynku. Skoro nie jest to coś, co komukolwiek by się opłacało - niech będzie dobrem publicznym, ale zainwestujmy - potencjalnie zyskamy. Nade wszystko chodzi mi o ułatwienie tworzenia nowych zasobów kulturalnych - wyższej niż dotąd jakości. Bardziej wspierających rozwój jednostki, zmniejszających jej nieokreśloność - a więc dających pewność tego, kim się jest jednostce. Czy bardziej stabilne psychicznie jednostki nie byłyby mniej podatne na proste mechanizmy masowe? Istotna będzie umiejętna implementacja.

Reasumując, jesteśmy u progu polityki kulturalnej, lub zapaści moralnej. Efekty tej drugiej są już widoczne, ale to tylko wersja demo, czekają nas dantejskie sceny, czekają nas też pogodne dni. Innymi słowy: Zawsze tak było - IV władza i wolna konkurencja między dostępnymi rozrywkami muszą odejść, ponieważ ktoś zrobił sobie monopol i sam nie zrezygnuje, kształcąc nowe pokolenia na swych klientów - bałwanów. Pytanie tylko, czy to ładnie zabraniać jednostce obejrzeć serial tylko dlatego, że nam się on nie podoba?! Ale co innego zabronić jednostce, a inna rzecz zabronić nadawcy emitowanie czegoś szczególnie irytującego. Nakładanie minimalnych progów byłoby karkołomne i zapewne obfitowałoby w absurd. Co zatem czynić? Rozsądne wdrożenie wyższej kultury i jej wypromowanie na wolnawym rynku medialnym? Chyba nie mamy innego wyjścia! 

Summa summarum: Obecny stan jest koincydencją młodości, wpływu grupy, ogólnego braku kultury. Potrzeba inicjacji szeroko rozumianej polityki kulturalnej - np. odrzucenia bezsensownej brutalizacji, prostactwa, głupoty, chamstwa i pornografii w mediach - celem przerwania potencjalnego błędnego koła jak również niezależnej poprawy stanu mentalności społeczeństwa.
 

vanbasten

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2009
Posty
78
Punkty reakcji
0
Miasto
Chiny
wszystko w porzadku, wypowiedz ciekawa, ale taka naukowa... zagladaja tu tez dzieci o ktorych mowa, obawiam sie ze moze byc niezrozumiala :) no ale wszystkie wypowiedzi sa szanowane, kazdy glos jest wazny
 
L

lee.

Guest
Wszystko zależy od otoczenia, od tego w jaki sposób dziecko zostało wychowane. Nic dziwnego, że jeśli rodzic pozwalał sobie włazić na głowę, to mu taka pociecha wyrosła. Ale bez przesady - są też młodzi porządni.
 

vanbasten

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2009
Posty
78
Punkty reakcji
0
Miasto
Chiny
ale nie schodzmy z tematu... niech juz bedzie kontynuowany watek 'niegrzecznych dziewczynek' i konsekwencji ich zachowan...
 

Arturro88

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2008
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z niebios;P
Zgadzam się, to nie normalne.... choć ja nie zaprzeczam, bo moi rodzice praktycznie się mną nie zajmowali.. zamiast spędzać ze mną czas,
pompowali we mnie kase... miałem co chciałem.. zamiast zapytać się co w szkole lepiej dać prezent..
i w ten sposób robiłem co chciałem, ale się kontrolowałem..
nie paliłem nie piłem w wieku 13 lat...
i fakt faktem nie jest to dobry sposób wychowania....
 
A

arkovianin

Guest
Powinni zrobić tak jak w Szwecji za zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich powinni odbierać dzieci i basta!
 

Victor_

Nowicjusz
Dołączył
4 Czerwiec 2008
Posty
561
Punkty reakcji
2
Wiek
30
Miasto
Za Tobą ;)
A skąd się takie :cenzura: bierze?! Z gimnazjum! Do gimnazjum przychodzą jako dzieci, a w nim dopiero zamieniają się w szmaty!
 

Buśka

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2007
Posty
372
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Szczecin- sercem -> Madryt :*
Do gimnazjum przychodzą jako dzieci, a w nim dopiero zamieniają się w szmaty!

I to jest prawda. Np. moja kuzynka zanim poszła do gimnazjum ubierała się normalnie tzn. jakaś bluza, spodnie... a teraz farbowanie włosów, krzykliwy makijaż, bluzki z dekoltem, aż do pępka, a do tego picie alkoholu przy każdej nadarzającej się okazji.... masakra normalnie.

Ja rozumiem jesteś pełnoletnia umów się z koleżankami na lampkę wina w barze czy tak jak my to robimy z kumpelami umawiamy się na posiadówę u którejś w domu, pijemy wino jemy chipsy i ciastka i oglądamy komedie do 6 nad ranem ;) Wszystko jest fajnie i kulturalnie. A co najważniejsze ludzie nie mówią o Tobie, że Ty taka czy owaka jesteś- a wiem ze dziewczyny w wieku 13-15 lat bardzo zważają na to co inni o nich mówią. :)
 

dorka89

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
241
Punkty reakcji
4
Wiek
35
Wszyscy z nas, którzy wychowali się na Muminkach, Reksiu i Smerfach dostrzegają zmiany jakie zaszły w naszym społeczeństwie.
Polska, kraj skrzętnie pielęgnujący swoje tradycje, kraj patriotów i młodzieży zaangażowanej w życie społeczne, młodzieży walczącej o lepsze jutro zaczyna się niestety już od paru dobrych lat upodabniać do wycukierkowanych USA.

I naprawde, mały w tym udział rodziców.
Dzieciom brakuje teraz autorytetu, mocnych zasad i przedewszystkim motywacji.

Po co ma się takie dziecko starać, po co ma się uczyć w głupiej budzie, skoro wszystko ma postawione przed nosem.
Dzieciakom jest teraz po prostu za dobrze. Żyją sobie w kolorowym świecie głupawych bajek i gazet.

Które z nich będzie myślało o tym jak jego rodzice mieli ciężko i na wszystko trzeba było samemu zapracować.
Przecież to tylko "starzy"...

Wszyscy ci, którzy kiedyś czy to podczas wojny czy stanu wojennego oddawali życie za ojczyznę w grobach się przewracają.
Gdyby żyli zadaliby sobie pytanie:
"O co oni właściwie walczyli?"
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
Zjawisko o którym pisze autor jest powszechne, staje się to modne, ale konsekwencje z działań będą doskwierać po latach... A wtedy będzie już za późno na odbudowanie reputacji i poszanowania wśród ludzi.
Moim zdaniem jest to taka fala... że to za jakiś czas minie, że wróci ład i porządek, a kręgosłup moralny się w końcu wyprostuje, chociaż niczego nie możemy wiedzieć napewno.
A zatem... wychowujmy swoje dzieci tak, abyśmy nie musieli się za nie wstydzić... Może to właśnie w nas jest nadzieja?
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
A skąd się takie :cenzura: bierze?! Z gimnazjum! Do gimnazjum przychodzą jako dzieci, a w nim dopiero zamieniają się w szmaty!
dobra dobra,ale jak dziecko,a raczej nastolatek przyjdzie do tego gimnazjum to ma troche chyba oleju w łbie?
mna sie rodzice jakos strasznie nie interesuje,przyznam ze nie mają dla mnie czasu i nic o mnie tak naprawde nie wiedza
a mimo wszystko jakos nie pije ,nie pale,ucze sie srednio - no coz..lenistwo ;]
ale rozum swoj mam,i wiem co mi wolno a co nie,mimo iz rodzice mi tego nie wpajali,raczej Kościół..
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Summa summarum: Obecny stan jest koincydencją młodości, wpływu grupy, ogólnego braku kultury. Potrzeba inicjacji szeroko rozumianej polityki kulturalnej - np. odrzucenia bezsensownej brutalizacji, prostactwa, głupoty, chamstwa i pornografii w mediach - celem przerwania potencjalnego błędnego koła jak również niezależnej poprawy stanu mentalności społeczeństwa.
Tu nie chodzi o to, że brutalność, porno, prostactwo jest na wyciągnięcie ręki- ale raczej o to, że z tego się czerpie wzorce... Ze wybiera się właśnie je, zamiast czegoś ambitnego...

Powinni zrobić tak jak w Szwecji za zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich powinni odbierać dzieci i basta!
W Szwecji za klapsa można stracić dziecko. Nie możesz kontrolować dziecka, nawet stosować lekką siłę do utrzymania swojej racji nie wolno.
No fakt, "świetny" pomysł na rozwiązanie problemu.
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
W Szwecji za klapsa można stracić dziecko. Nie możesz kontrolować dziecka, nawet stosować lekką siłę do utrzymania swojej racji nie wolno.
No fakt, "świetny" pomysł na rozwiązanie problemu.
No jakby mnie tak kontrolowali rodzice to głowe daje ze bym sie buntowała,coz taki mam charakter
wychowanie to spedzanie czasu z dzieckiem,a nie nakazy i zakazy
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Temat rzeczywiście trochę wtórny, ale z drugiej strony jednak z innej beczki. Edytowałem nazwę tematu i zostawiam.
 

vanbasten

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2009
Posty
78
Punkty reakcji
0
Miasto
Chiny
dzieki panie MODzie za zostawienie tematu :) twoja modyfikacja troche ostra i bezposrednia... ale w gruncie rzeczy o to chodzi, nie ma co owijac... im brutalniej tym bardziej dociera do mozgu
 
Do góry