List cierpieniem pisany...
Cierpieniem zapisać lis,
może pierwszy prawdziwy?...
Wyryć w pamięci czyjejś łzy,
a potem nie pamiętać nic...
Sprawić by, życie czyjeś zmienić,
by ból przelać na kartkę
i łzami zasolić.
To wszystko wyrzucić,
uznać za nieważne już.
Szczelnie zamknąć
gdzieś... w butelce...