Ja zdecydowałem poruszyć dwa tematy. Pierwszą jest Inkwizycja. Jaka była każdy wie.
Zło absolutne, gorsze niż Fred Kruger.
Ale czy na pewno ?
Rafał A. Ziemkiewicz - Stosy kłamstw o Inkwizycji
http://www.datapolis.com/grzes/inkw_rz.htm
Drugim jest sprawa Rudolfa Hessa.Choć wydaje się to niewiarygodne, 10 maja 1941 roku, kiedy II wojna światowa rozpętała się już na dobre, zastępca Hitlera, Rudolf Hess, poleciał rzekomo do Szkocji, aby z diukiem Hamiltonem negocjować porozumienie pokojowe.Według jego propozycji, jeśli Wielka Brytania pozwoliłaby hitlerowcom przejąć kontrolę nad resztą Europy, Niemcy zostawiłyby ją w spokoju.Hessa uznano później za szaleńca i wtrącono do więzienia. Podczas procesów norymberskich w 1945 roku został skazany za zbrodnie wojenne na dożywocie w więzieniu w Spandau.Istnieją teorie, według których w przygotowaniu planu Hessa miała brać udział angielska rodzina królewska. Są też tacy, którzy twierdzą, że do Szkocji nie przyleciał sam Hess, lecz tylko jego sobowtór. Ta ostatnia wersja została potwierdzona przez jednego z lekarzy ze Spandau, który twierdził, iż osobnik podający się za Hessa nie miał na ciele kilku blizn, które na pewno posiadał prawdziwy zastępca Hitlera. Według jeszcze innej teorii Hess zginął zestrzelony ns Morzu Północnym, a sobowtóra podstawili Anglicy ? Czy Hess w wieku 93 lat popełnił samobójstwo czy został wyeliminowany ?Dużo pytań. Jak było naprawdę ?
Nie wiem czy Serwor tu zajrzy, ale mu opdpowiem. Po pierwsze odnieś się do tego.
" Ciekawe czy w Polsce wpadłby ktos na pomysł uczczenia ofiar Kościoła Katolickiego- tych popalonych na stosach na przykład ." Nansen"
A jakie to były w Polsce ofiary KK palone na stosach bo jakoś nie słyszałem Nansen ? Może coś więcej fakty, daty ?" ja
Chodzi wyraźnie o ofiary Kościoła Katolickiego tak ?".
..Pierwszych stałych inkwizytorów na ziemiach polskich mianował w 1318 r. pap. Jan XXII (Inkwizycja biskupia rozpoczęła działalność dopiero w II połowie XIII w.). Inkwizycja nigdy u nas nie rozwinęła takiej aktywności jak w krajach Europy Zachodniej. Przestała funkcjonować już za panowania Zygmunta Augusta. Sejmy z lat 1562 i 1565 skasowały inkwizycję w Polsce a jej kompetencje przejęły trybunały koronne. Wymiar sprawiedliwości w sprawach religijnych, np. oskarżenie o czary, przeszedł w XVII i XVIII wieku na niższe sądy krajowe – grodzkie, miejskie, których wyroki były surowsze niż wyroki inkwizycji..."
Czy sądy koronne są organami KK ? W tym samym artykule jest też odniesienie do 10 000 ofiar, które to potem zgodnie z prawem plotki pączkowało.
<a href="http://www.slady.pl/artykul.php?art=153" target="_blank">http://www.slady.pl/artykul.php?art=153</a>
I wcale nie bez przesady Serwor ?
A tu inny ciekawy fragment z tego artykułu, polecam cały.
"..Przed sądami Inkwizycji, w tym również w Polsce, stawali ludzie oskarżeni o czary, jednakże najczęściej sądy te uniewinniały podejrzanych, broniąc obwinionych przed samosądem tłumów. Podana liczba egzekucji jest zawyżona i z punktu widzenia historii Kościoła w Polsce krzywdząca. Emerytowany profesor paryskiej Sorbony Jean Berenger w książce pt.: Tolerancja religijna w Europie w czasach nowożytnych XV – XVIII (Poznań 2002) pisząc o Polsce, której poświęcił osobny rozdział, podkreślił mozaikę narodowościową i wyznaniową tolerancyjnego państwa Polsko-Litewskiego. Badacz ten nie dostrzegł problemu związanego z szafowaniem wyrokami śmierci przez trybunały inkwizycyjne w naszym kraju. Janusz Tazbir w Tradycje tolerancji religijnej w Polsce (Warszawa 1980) wskazał, że Polska była swoistym fenomenem tolerancyjnym. Na wielkich przestrzeniach Rzeczpospolitej miały miejsce szerokie swobody wyznaniowe. W Polsce znajdowali schronienie prześladowani w innych krajach protestanci oraz zwolennicy radykalnej reformacji (anabaptyści i antytrynitarze). Ten wybitny polski historyk jest zdania, że jedyne stosy w Polsce w okresie kontrrefermacji, to stosy palonych inowierczych książek. M. Korolko w pracy zatytułowanej Klejnot swobodnego sumienia. Polemika wokół Konfederacji warszawskiej w latach 1573 – 1658 (Warszawa 1974) napisał, że nasi przodkowie jako pierwsi w Europie do ustaw zasadniczych państwa (artykuły henrykowskie) wnieśli postulat, aby „pokój między sobą zachowywać dla różnej wiary i odmiany w Kościele krwi nie przelewać”
A i jeszcze jedno według innych źródeł inkwizycja w Polsce została zniesiona w 1572roku.
A i książka historyczna z 1953 roku poruszająca drażliwe tematy to raczej marny dowód. Wolność myśli była pod zbytnim wpływem marksizmu.