Dowody na istnienie Boga

L

ldreamer

Guest
Wybacz Maver, bo stawiasz teze, wyciągasz z niej wniosek. A jedynie ten wniosek może potwierdzić tą teze. Gdzie tu logika?
A jeżeli Bóg sam nie podlega tym prawom? Ja na przykład wierze, że to Bóg ustanowił prawa fizyczne i matematykę.
wszystko ma swój skutek.
Całe życie na naszym fizycznym planie może odbywać się cyklicznie tzn. pierwotnej przyczyny w ogóle niema. trudno to sobie wyobrazić, w każdym razie tłumaczenie powstania świata nieskończonym bogiem jest dla mnie naiwne.
Nie mówiąc już o bogu osobowym, co karze i nagradza...

dla mnie po prostu osobowy bóg który jest miłością i karze, nie może istnieć.
Einsteina kiedyś zapytano: "co by było, gdyby teoria względności okazała się błędna?"
odpowiedział: " wtedy stwierdziłbym że Bóg popełnił błąd, bo teoria względności jest słuszna"

dla mnie jedyna odpowiedź na istnienie lub nieistnienie Boga jest taka: " nie mogę uwierzyć w istnienie nieskończonego boga osobowego, ponieważ przedstawiany jest jako zbyt ludzki. po2-gie nawet jeśli jest nieskończony tzn. wybiega poza nasze pojmowanie czasu, nie może istnieć jedna istota o totalnie nieograniczonych możliwościach.
wszechświat nie jest efektem skinięcia palcem jakiegoś inteligentnego, posiadającego osobowość olbrzyma..."
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
wszystko ma swój skutek.
Całe życie na naszym fizycznym planie może odbywać się cyklicznie tzn. pierwotnej przyczyny w ogóle niema.
Tak istnieje taka ewentualność. Ci którzy tego nie dostrzegają, sądzą, że udowodnili istnienie Boga. Ja tak nie sądze.

trudno to sobie wyobrazić, w każdym razie tłumaczenie powstania świata nieskończonym bogiem jest dla mnie naiwne.
Nie mówiąc już o bogu osobowym, co karze i nagradza...

dla mnie po prostu osobowy bóg który jest miłością i karze, nie może istnieć.
To Twoje odczucie, a jakieś przesłanki za tym, że to nie tylko odczucie?
Einsteina kiedyś zapytano: "co by było, gdyby teoria względności okazała się błędna?"
odpowiedział: " wtedy stwierdziłbym że Bóg popełnił błąd, bo teoria względności jest słuszna"
W tak uporządkowanym wszechświecie, nie ma miejsca na błędy. Wszysko wiąże się w logiczną całość. Jednak w pierwotnym zamyśle, wszysko mogło być jeszcze innaczej. To tak jak z pisaniem fraktali. Nie przypomina ono malowania obrazu na płótnie, ale poprzez odpowiednie dobranie wzoru, można tworzyć różne kompozycje. Do czasu aż komputer zacznie wyliczać ze wzoru mozna zmienic wszystko. I jeśli mamy do czynienia z nie ograniczoną niczym myslą dodatkowo stojąca po za czasem i przestrzenią. To czym to sie różni od omnipotencji malarza, który może na płótnie umieścić wszystko co chce?



dla mnie jedyna odpowiedź na istnienie lub nieistnienie Boga jest taka: " nie mogę uwierzyć w istnienie nieskończonego boga osobowego, ponieważ przedstawiany jest jako zbyt ludzki.
Nie możesz uwierzyć że wygląda tak jak go przedstawiają, a nie w niego samego.




po2-gie nawet jeśli jest nieskończony tzn. wybiega poza nasze pojmowanie czasu, nie może istnieć jedna istota o totalnie nieograniczonych możliwościach.
Dwie takie istoty na pewno nie miały by racji bytu, ale dlaczego nie może isnieć jedna?

wszechświat nie jest efektem skinięcia palcem jakiegoś inteligentnego, posiadającego osobowość olbrzyma..."
Z tą osobowością, to też antropomorfizowanie, przecież nikt chyba nie twierdzi, że Bóg posiada osobowość w znaczeniu Id, Ego, Superego.
 
L

ldreamer

Guest
1.To Twoje odczucie, a jakieś przesłanki za tym, że to nie tylko odczucie?

2. I jeśli mamy do czynienia z nie ograniczoną niczym myslą dodatkowo stojąca po za czasem i przestrzenią. To czym to sie różni od omnipotencji malarza, który może na płótnie umieścić wszystko co chce?


3.Nie możesz uwierzyć że wygląda tak jak go przedstawiają, a nie w niego samego.


4. Dwie takie istoty na pewno nie miały by racji bytu, ale dlaczego nie może isnieć jedna?


5.Z tą osobowością, to też antropomorfizowanie, przecież nikt chyba nie twierdzi, że Bóg posiada osobowość w znaczeniu Id, Ego, Superego.
1. tak, miłość nigdy nie idzie w parze z konsekwencjami i karaniem. Jeśli ta miłość faktycznie jest nieskończona, tak jak mówi o tym kościół i biblia, to ta miłość musi być ślepa a taka miłość wybacza wszystko.
wizja piekła jest irracjonalna i nielogiczna ponieważ bóg który karze człowieka na wieczne męki za kilkadziesiąt lat popełniania błędów to po prostu mit. Coś takiego nie może istnieć, wszechświat jest logiczny i nie wierzę że po śmierci może nas czekać taki cyrk... o ile w ogóle afterlife istnieje


2. dla mnie nielogiczna jest wizja istotyk ,która sama jest pierwotną przyczyną i stwarza cały wszechświat.
po pierwsze wymaga to potężnego nakładu pracy żeby dopracować świat w każdym szczególe
po drugie wymaga to nieograniczonych pokładów energii.

wierzę w sens. doświadczam oobe. wierzę, że to , czego doświadczyłęm to nie są tylko omamy.
chociaż jestem na płytkich wodach, miałem już kontakty z istotami na planie astralnym.
niektórzy już doszli do prawdy i kiedy ja ją znajdę, będę mógł powiedzieć coś konkretnego.

3. raczej wyobrażam sobie boga jako pierwotne źródło świadomości i energii . bezpłciowe, bezosobowe, będące sumą nas wszystkich, wszystkich dusz/świadomości/istnień nie tylko ludzkich.

4. może, ale nie jest taki jakim go przedstawia Kościół i Biblia.

5. dobra ale Biblia wprost pisze o Bogu tak jakby był ludzki, zbyt podobny do człowieka. To samo utrzymuje Kościół, że Bóg przeżywa gniew kiedy widzi że grzeszymy, przeżywa zazdrość, gdy składamy cześć innym bogom, Biblia pisze jak Bóg chce abyśmy go czcili. To w ogóle czyni go egoistą a istota doskonała, nawet ciut doskonalsza od człowieka, nie może być związana ze swoim ego tak bardzo
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
4. może, ale nie jest taki jakim go przedstawia Kościół i Biblia.
Odpowiem na razie tylko na to zdanie, aby nie robić bałaganu, a ono jest kluczowe.
Bóg nie może być taki jakim go przedstawia Biblia i kościół, gdyż to co jest nam objawione, jest tylko małą cząstką prawdy o nim. Choćby i sie nam objawił to jest to nie do odgarnięcia dla ludzkiego umysłu. Jeśli czytasz Ewangelie to musisz zauważyć, że Chrystus stara się nam przedstawić Boga tłumacząc tak skomplikowaną prawdę, dla prostego umysłu człowieka. Wiele razy też zaznacza, że nie jesteśmy w stanie tego pojąć, Jeszcze większe uproszczenia są w Starym Testamencie. Jezus jednak był pobożnym Żydem i nie tylko mu nie przeszkadzało to, ale wręcz mówił, że nie przyszedł zmieniać prawa. Dlatego sądze, że nie rozważnym by było zrywać z religią przodków ze wzglądu na jej niedoskonałość, bo to nie jest droga w kierunku prawdy, a prawdopodobnie w przeciwnym.
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
wierzę w sens. doświadczam oobe. wierzę, że to , czego doświadczyłęm to nie są tylko omamy.
chociaż jestem na płytkich wodach, miałem już kontakty z istotami na planie astralnym.
niektórzy już doszli do prawdy i kiedy ja ją znajdę, będę mógł powiedzieć coś konkretnego.

Jakie charaktery miały te istoty i co Ci przekazały ?
Czujesz że wiele osób szczególnie katolickich mistyków doświadcza to samo co Ty ? Rozmawiają z jakimiś niewidzialnymi istotami czy to w hipnozie czy w ekstazie lub w transie. Wymienie tu Lucje, Ojca Pio, Annaliese Micheal, Terese Neuman i wielu innych. Pytałeś się tych istot co sądzą o tych osobach ? Z pewnością je znają bardzo dobrze.
 
L

ldreamer

Guest
Jakie charaktery miały te istoty i co Ci przekazały ?
Czujesz że wiele osób szczególnie katolickich mistyków doświadcza to samo co Ty ? Rozmawiają z jakimiś niewidzialnymi istotami czy to w hipnozie czy w ekstazie lub w transie. Wymienie tu Lucje, Ojca Pio, Annaliese Micheal, Terese Neuman i wielu innych. Pytałeś się tych istot co sądzą o tych osobach ? Z pewnością je znają bardzo dobrze.
armi. to jest taki sam świat jak nasz, tylko niefizyczny.
Niema tam raju i piekła, są obszary stworzone dla ludzi o pewnych przekonaniach. Jest Park dla katolików i dla buddystów. W co wierzysz, to dostajesz :)

i nie pytałem się.
Jeden kontakt miałem negatywny. Jakaś zaraza mnie zaatakowała, obraz miałem zamazany, nie widziałem twarzy ale wyglądało jak niewielki człowiek w szarej szacie i dookoła było ciemno.
Obserwowałem go przez chwilę, jak próbował mnie skrzywdzić. Ten astralny ból jest pozorowany. Nie są w stanie nam nic zrobić, dopóki się na to nie zgodzimy. to tylko atrapy

drugi kontakt miałem z opiekunem. On mnie wyciągnął. W zasadzie tylko ściskaliśmy sobie ręce.
Chciał mi coś przekazać, zrozumiałem tyle, że mi czegoś gratulował :)
całe okoliczności sprawiają, że jestem przekonany, iż było to coś więcej niż omama i sen...
już to opisywałem na forum, jak znajdziesz to sobie przeczytaj, jak nie, napisze o tym kiedyś na blogu ;)

to nie jest tak, że święci ludzie stają się sławni w astralu xD to tylko jednostki które podniosły swoją energię na najłżejszy poziom. Osiągnęli wszystko, czego mogli we swoim wcieleniu. CO się z nimi zdarzyło dalej? zostali osadzeni w systemach przekonań czy jednak zbliżyli się do prawdy? nikt nie wie. Czy się inkarnowali na ziemi znowu? też nie wiem... :p to tylko bardziej rozwinięci ludzie, lepsi ludzie :) astral to nie niebiański holywood ;D
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Tak z ciekawości Idreamer. Wierzysz w Sztana czy Anioły?
 
L

ldreamer

Guest
Tak z ciekawości Idreamer. Wierzysz w Sztana czy Anioły?
anioły to nasi opiekunowie. doskonali ludzie. nie wyobrażasz sobie jak nas kochają, jakie to uczucie. Nie da się tego opisać, chociaż Darek Sugier spróbował i coś mu wyszło... oni istnieją, wierzę że moje spotkanie nie było halucynacją

szatan nie istnieje. całe zło które tak chętnie personifikujecie to negatywna, ciężka wibracja, która w astralu po prostu nie istnieje.
Bajer polega na tym, że coraz to głębsze podróże, dalsze loty, wymagają dużych pokładów energii. Istoty żyjące negatywnymi emocjami, nie mają tej energii a nawet jeśli, jest zbyt ciężka, nie mogą się oderwać od ziemi.

astralne demony to tylko atrapy stworzone przez naszą podświadomość nie są w stanie nas skrzywdzić, zwłaszcza jeśli podróżnik ma pozytywną energię, lekką i świetlistą ;)

tak to mniej więcej wygląda.
 

gewaraz

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
75
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Tomaszów Lubelski
Widzę, że forumowicze, nie zdają sobie sprawy z błędy jaki popełniają.
Błąd logiczny zwany Argumentum ad ignorantiam

Nie ma dowodów na istnienie Boga, zatem można uznać, że Bóg nie istnieje.

tak samo w drugą stronę

Nie ma dowodów na nie istnienie Boga, zatem można uznać, że Bóg istnieje.

Przecież to śmieszne. ;)
 

SkrawekTęczy

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Wiara w Boga jest tak oczywista,że aż dziw bierze,aby ktoś wątpił,iż istnieje Stworzyciel Nieba,Ziemi,wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych.

widzę tu jakąś śmieszność-"Wiara w Boga jest tak oczywista"
oczywiste może być coś co jest poparte jakimiś naukowymi badaniami, jakimiś dowodami.
wiara jak i też nie wiara jest bardziej niepewna, ponieważ nikt nie udowodnił że Bóg istnieje i też, że Boga nie ma.
chyba że mówiłaś o tym że dla Ciebie jest tak oczywista.
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
anioły to nasi opiekunowie. doskonali ludzie. nie wyobrażasz sobie jak nas kochają, jakie to uczucie. Nie da się tego opisać, chociaż Darek Sugier spróbował i coś mu wyszło... oni istnieją, wierzę że moje spotkanie nie było halucynacją

Bush też odbywa takie podróże i inni illuminaci czyli oświeceni.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Widzę, że forumowicze, nie zdają sobie sprawy z błędy jaki popełniają.
Błąd logiczny zwany Argumentum ad ignorantiam

Nie ma dowodów na istnienie Boga, zatem można uznać, że Bóg nie istnieje.

tak samo w drugą stronę

Nie ma dowodów na nie istnienie Boga, zatem można uznać, że Bóg istnieje.

Przecież to śmieszne. ;)

Chyba nie rozumiesz jednej rzeczy. Jesli istnieje spór dotyczący tego, czy jakiś byt istnieje, to ciężar dowodzenia spoczywa na tych, którzy opowiadają się za jego istnieniem. W przeciwnym razie Twoja głowa byłaby zawalona codziennie pytaniami w stylu "czy różowy słoń istnieje?". W końcu nikt nigdy go nie widzial, ale możliwe, że istnieje!
 

Effatha

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2008
Posty
1 818
Punkty reakcji
0
widzę tu jakąś śmieszność-"Wiara w Boga jest tak oczywista"
oczywiste może być coś co jest poparte jakimiś naukowymi badaniami, jakimiś dowodami.
wiara jak i też nie wiara jest bardziej niepewna, ponieważ nikt nie udowodnił że Bóg istnieje i też, że Boga nie ma.
chyba że mówiłaś o tym że dla Ciebie jest tak oczywista.
Dla mnie zabawne jest Twoja wiara we wszechwiedzę nauk przyrodniczych i brak refleksji nad związkiem przyczynowo skutkowym naszego istnienia z przyczyną tego istnienia.Domaganie się dowodów na wszystko,jak również przeciwstawianie idei Boga ciasnej pragmatyce jest też komiczne.
 

SkrawekTęczy

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Dla mnie zabawne jest Twoja wiara we wszechwiedzę nauk przyrodniczych i brak refleksji nad związkiem przyczynowo skutkowym naszego istnienia z przyczyną tego istnienia.Domaganie się dowodów na wszystko,jak również przeciwstawianie idei Boga ciasnej pragmatyce jest też komiczne.

jakoś nie widzę związku w powstaniu ludzi z Bogiem, jest to dla mnie po prostu nielogiczne.
ślepo też nie będę wierzyć we wszystko co mi mówią na temat wiary, Boga, Kościoła, bo mam swój rozum i umiem wysuwać jakieś wnioski z tego co się dzieje na świecie.
domagam się dowodów, ponieważ trudno mi uwierzyć w coś czego nie widzę(i nikt nie widzi)i nie czuję, co nie oznacza, że innych nakłaniam do tego by myśleli tak jak ja, po prostu wyrażam swoje zdanie.
 
L

ldreamer

Guest
jakoś nie widzę związku w powstaniu ludzi z Bogiem, jest to dla mnie po prostu nielogiczne.
ślepo też nie będę wierzyć we wszystko co mi mówią na temat wiary, Boga, Kościoła, bo mam swój rozum i umiem wysuwać jakieś wnioski z tego co się dzieje na świecie.
domagam się dowodów, ponieważ trudno mi uwierzyć w coś czego nie widzę(i nikt nie widzi)i nie czuję, co nie oznacza, że innych nakłaniam do tego by myśleli tak jak ja, po prostu wyrażam swoje zdanie.
agree.

nauki są omylne, ale logika nie. to matematyka rozumowania, podstawowe źródło wiedzy.
Kiedy widzę że coś jest sprzeczne z logiką, dlaczego mam udawać że wszystko się zgadza ?
 

gurtos91

Pospolity Troll
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 282
Punkty reakcji
9
Wiek
32
Miasto
kuj-pom
agree.

nauki są omylne, ale logika nie. to matematyka rozumowania, podstawowe źródło wiedzy.
Kiedy widzę że coś jest sprzeczne z logiką, dlaczego mam udawać że wszystko się zgadza ?
Logika samo w sobie jest nieomylna, jednak ludzie stosujący logikę mogą się mylić.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
agree.

nauki są omylne, ale logika nie. to matematyka rozumowania, podstawowe źródło wiedzy.
Kiedy widzę że coś jest sprzeczne z logiką, dlaczego mam udawać że wszystko się zgadza ?

Logika źródłem wiedzy? A to dobre. Podaj mi chociaż jedną rzecz, której dowiedziałeś się o świecie dzięki logice. Logika to nauka aprioryczna, jej przedmiotem formalnym ani materialnym nie jest świat. Co do drugiego zdania - zgoda. Tylko nie zawsze jesteś w stanie stwierdzić, czy coś jest logicznie spójne (bo np mogłeś przyjąć błędne założenia, a błędne założenia mogą prowadzić do błędnych wniosków).
 

Sadayoshi

Nowicjusz
Dołączył
30 Wrzesień 2007
Posty
330
Punkty reakcji
8
Miasto
Ponyville
Przecież to jest buddyjska Karana Mudra! Czyli wychodzi na to, że oni wszyscy są buddystami :lol:
Filmik bardzo przezabawny i jeszcze ta muzyka... dzięki za niego, poprawił mi humor.
 

Attachments

  • 1_22_012105_bush_sign2.jpg
    1_22_012105_bush_sign2.jpg
    19,5 KB · Wyświetleń: 14
  • 200px_SI_cover_1973_10_10_Hook_em_horns.jpg
    200px_SI_cover_1973_10_10_Hook_em_horns.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 12
  • 450px_Giovanni_van_Bronckhorst_25nov2006.jpg
    450px_Giovanni_van_Bronckhorst_25nov2006.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 11
  • 2007_1027halloween20070016.JPG
    2007_1027halloween20070016.JPG
    36,4 KB · Wyświetleń: 13
  • 210105sign5.jpg
    210105sign5.jpg
    31,2 KB · Wyświetleń: 12
  • 1005071822_1__1201990558.jpg
    1005071822_1__1201990558.jpg
    28 KB · Wyświetleń: 11
  • davidbinn.jpg
    davidbinn.jpg
    22,3 KB · Wyświetleń: 13
  • e7df3294_852f_4498_9f58_263a227f3ebe.jpg
    e7df3294_852f_4498_9f58_263a227f3ebe.jpg
    14,8 KB · Wyświetleń: 12
  • genedevilsigns6ar.jpg
    genedevilsigns6ar.jpg
    16,9 KB · Wyświetleń: 12
  • iloveyoustamps_smaller.jpg
    iloveyoustamps_smaller.jpg
    13,9 KB · Wyświetleń: 8
  • jason_alexander_el_diablo.jpg
    jason_alexander_el_diablo.jpg
    23,9 KB · Wyświetleń: 12
  • karanamudra.png
    karanamudra.png
    35,8 KB · Wyświetleń: 12
  • michael_jackson_el_diablo.jpg
    michael_jackson_el_diablo.jpg
    23,6 KB · Wyświetleń: 11
  • mudra_sailor_moon.jpg
    mudra_sailor_moon.jpg
    22,6 KB · Wyświetleń: 11
  • OldLadyDevilSign.jpg
    OldLadyDevilSign.jpg
    22,9 KB · Wyświetleń: 12
  • Paris_Satanism.jpg
    Paris_Satanism.jpg
    13,9 KB · Wyświetleń: 8
  • sarkozy_devil_sign.jpg
    sarkozy_devil_sign.jpg
    2,6 KB · Wyświetleń: 8
  • simms.jpg
    simms.jpg
    26,4 KB · Wyświetleń: 11
Do góry