Życie po śmierci

[Izabela Rataj]

Kiedyś przeczytałam, że jesteśmy tu na ziemi tylko po to, by siebie doskonalić, dążyć do wyższego ja. Że sami sobie wybieramy los i od nas zależy czy temu sprostamy. Na pewno jesteśmy w stanie zmienić podejście do wielu spraw. Kiedy nie umiemy zaakceptować to co nam życie przynosi, żyjemy tylko w lęku. Lęk doprowadza nas, że nastawieni jesteśmy do wszystkiego negatywnie. A przecież tyle z tego życia mamy co potrafimy stworzyć wokół siebie. Więc warto pokochać siebie (ale nie narcyzować się), warto pokochać innych (ale warto wiedzieć co to jest asertywność). Pomagać bezinteresownie , ale tylko tym którzy tej pomocy potrzebują. Bo jeżeli trafiamy na wyłudzaczy to jesteśmy wykorzystywani. Więc bądźmy mądrzy nie zawzięci, Cieszmy się nie zazdrośćmy. Bo wszystkie uczucia jakie hołdujemy jeżeli są złe to nękają nas, jeżeli są dobre sprawiają radość.

 

[duzyy69]

Witam!
Początek życia, życie, jak i sam koniec czyli śmierć to wielkie tajemnice. Czy ktoś z Was zastanawiał się jakie było życie przed życiem? Dowiedz się jaka jest Twoja data śmierci

 

[Karol Marley]

Wyluzować... te poznajdate to jest idiotyzm dla idiotów ,a wróżki to sobie możesz... skrajność w rachunku prawdopodobieństwa.Było jakieś 0,0001% że tak się stanie no i jedna dziesięciotysięczna procenta szansy dała ,o sobie znać.

 

[Kerosine]

Och, ależ to zwykły szkodnik forumowy jest... kasiorę mu płaci portal "Poznaj datę" za bezczelne reklamowanie jego usług gdzie popadnie Gościu ma z milion klonów na chyba wszystkich największych polskich forach... żaaal :/

 

[Bubalu]

Ja również korzystałem ze strony, gdzie można poznać swoją datę śmierci i uważam, że jeśli tylko ktoś chce wiedzieć co go czeka to ma do tego prawo. Mi osobiście taka idea się podoba.

 

[Karol Marley]

Idiota czy kolejny spammer?Wiesz ile koleżanka będzie wg. nich żyła?160 lat ,więc sobie odpuść.No ,a np. moja matka powinna już być od 2 lat martwa.Ludzie są naprawdę naiwni myśląc ,że jakiś serwis wyliczy im ile pożyją na podstawie trybu życia.No ,a potem taki wpada pod autobus i zdziwienie.

 

[Karol Marley]

To ja mam pytanie w zasadzie... moderator na Hawajach?

 

[Znajomy Nieznajomych]

moderatorzy nie śpią, jest ich mało, nie ma chętnych na nowych,
a nawet Ty możesz kliknąć raport i pomóc, zamiast narzekać

 

[dariatrzy]

Widzę ze jest tu wiele osób niewierzących, tak jak ja w te 'daty śmierci'...

 

[grzes86-1986]

życie po śmierci temat ciekawy zanim zaczniemy się zastanawiać nad odpowiedzią proponuję zerknąć http://[link uznawany za spam, oczekujący na usunięcie - jeśli chcesz przyspieszyć proces - użyj opcji raport]/site/news048 pozdrawiam

 

[padretomi]

Zycie po śmierci na pewno istnieje i nie warto dziś nad tym rozważac ważniejsze jest chyba jakimi jesteśmy ludźmi ile dobrego czy złego zrobiliśmy na tym świecie. Dla mnie i tak najważniejsza jest wartośc jaką sobą przedstawia człowiek. I tak w tym pędzie za sukcesem omija nas wiele rzeczy, umykają wartości. Życie każdego z nas ma jakiś cel i sens. Wszystko skłania się do jednego : czy chce nam się życ, czy też nie? Dla mnie osobiście najważniejszą sprawą jest zdrowie, bym mógł spokojnie cieszyc się doczesnym życiem, a po śmierci powiedziec sobie prosto w oczy: chłopie zrobiłeś wszystko, to już koniec. Dlatego regularnie się badam, a ostatnio nawet on-line, dla ciekawskich podaję link http://[link uznawany za spam, oczekujący na usunięcie - jeśli chcesz przyspieszyć proces - użyj opcji raport]/site/457news warto skorzystac, bo nigdy nie wiadomo co w nas siedzi i jak długo będziemy cieszyc się zdrowiem. A czas płynie szybko. Uwierzcie mi

 

[Variatek90]

Bardzo ciekawy jest temat, dotyczący życia po śmierci i tego, czy da się precyzyjnie określić datę swojego zgonu. Trafiłem na bardzo ciekawy artykuł dotyczący tej tematyki? Co o tym sądzicie? http://[link uznawany za spam, oczekujący na usunięcie - jeśli chcesz przyspieszyć proces - użyj opcji raport]/349news.php

 

[SirBeton]

Yyy... nikt, to znaczy żaden zwykły człowiek nie jest w stanie doskonale określić czyjejś daty śmierci... Są ludzie obdarzeni darem jasnowidzenia, ale to już inna sprawa :]

 

[joas17ce]

Nie wierzę w życie po śmierci, czyli reinkarnację, bo jestem ateistką. A skoro uważam, że po śmierci nie ma nic, to należy być wartościowym człowiekiem, przestrzegać prawa, nie wyrządzać nikomu ani sobie krzywdy i po prostu godnie żyć, o ile to jest możliwe. Ważne, by każdy umiał znaleźć w życiu chociaż namiastkę szczęścia, dzięki któremu lepiej mu będzie żyć. Uważam, że życie to najcenniejsza rzecz jaką mamy.

 

[TomaszTomasz]

Nie mówię tak i nie mówię nie. Pożyjemy zobaczymy? Ale jak wyżej już napisane nie zależnie od tego trzeba jakoś żyć tu i teraz.

 

[MacaN]

Uważam, że życie to najcenniejsza rzecz jaką mamy.

Racja, ale przy takim rozumowaniu musimy zrobić jak najwięcej, by trwało wiecznie, inaczej nasza egzystencja jako pojedynczego robaka, nie ma sensu.

 

[wiki9969]

Życie wieczne nie ma sensu. Dojdzie do przeludnienia na Ziemi.
Natomiast jeżeli chodzi o pojedynczą jednostkę to uważam, że każde istnienie ma sens niezależnie od tego czy ktoś za kilka lat będzie o nas pamiętał czy też nie.

 

[MacaN]

Życie wieczne nie ma sensu. Dojdzie do przeludnienia na Ziemi.

Dla mnie i mojej rodziny starczy miejsca na ziemi, a reszta... reszta niech sama dochodzi do nieśmiertelności.

Natomiast jeżeli chodzi o pojedynczą jednostkę to uważam, że każde istnienie ma sens niezależnie od tego czy ktoś za kilka lat będzie o nas pamiętał czy też nie.

Ale jaki sens? Gdzie on jest? Ma taki sam sens, jak pojawienie się i zniknięcie cząstki elementarnej po zderzeniu wiązki atomów w wielkim zderzaczu hadronów w CERN. Jedyne co odróżnia nasze istnienie od tego, które wymieniłem, to czas, Wiki. Czas, który w skali wszechświata, jak się okazuje, wcale tak bardzo się nie różni.

 

[TomaszTomasz]

Może napiszecie własną wizję nieba , innych wcieleń czy też uważacie że tego po prostu nie ma , nie istnieje , i jest wytworem ludzkiej wyobraźni .

Jedno wiem na pewno , ja po śmierci będę odpoczywał i nikt mnie nie zmusi do robienia czegokolwiek.