każdy żyje na swój "sposób", czasem lepszy czasem gorszy...ale jest... w naszym życiu jet tak bardzo dużo piękna... niestety jest mało osób które to zauważają, które poswięcą dziennie z 5 minut na rozmyslaniu nad tym co widzi za oknem... drzewa, śpiew ptaków... to wszystko co nas otacza jest dla nas, dla ludzi, może to się wydawać głupie ale to co nas otacza pomaga nam żyć, ludzie, roślinność, zwierzęta...wszystko. jest wiele osób które zyją z problemami, ale ciesza się z życia, ale jest niestety tez wiele osób które mają "problemy"- które tak naprawdę to są małe drobiazgi- i przez te problemy łamią się, niszczy sie psyhika takiego człowieka, sam człowiek traci wiare w zycie i szczęście... tak często słyszy się zdania...=>DZIŚ 17LETNI CHŁOPAK POPEŁNIŁ SAMOBÓJSTW, PRZYPUSZCZA SIE ŻE ZROBIL TO PRZEZ PROBLEMY W SZKOLE, W DOMU...<= tacy ludzie potrzebuja pomocy, ptrzebują kogoś kto pomoże... kolega, ,koleżanka, rodzina...ale co jest jeśli ich brakuje?? koniec... a życie jest takie piękne... trzeba tylko to zobaczyć w innym świele...
uff.troche długie i trochę nakręciłam, przepraszam
ale pisałam to co przyszło mi teraz do głowy
mam nadzieje że zrozumiecie