Zioła

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
z innego tematu
Obecnie zresztą i tak dużo jest dostępnych leków na rynku farmaceutycznym wytworzonych z roślin. Nie każdy lek chemiczny można zastąpić rośliną. A dziękować tylko sobie możemy za to że sięgamy częsciej po chemie niż lek zrobiony z roślin.
Oczywiście, że tak. Chodzi o to, że leki roślinne są marginalizowane. Lekarze nie znają się na lekach naturalnych. Program studiów lekarskich nie przewiduje żadnego przedmiotu związanego z tym tematem.
Część lekarzy dokształca się na własną rękę, ale trzeba przyznać, że częściej niż ziółkami lekarze interesują się i przepisują homeopatie, która to więcej ma wspólnego z magią niż z nauką.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Bo leczenie roślinami jest... nieopłacalne. Firmom farmaceutycznym bardzo zależy na tym, żeby wiedza o ziołolecznictwie była jak najbardziej marginalizowana.

Zresztą, podam prosty przykład. Tussipect (zawierający efedrynę pochodzącą z przęśli skrzypowatej) został "zareckowany" pod pretekstem rozprzestrzeniającego się stosowania pozamedycznego. Natomiast Acodin (zawierający syntetyczną pochodną morfiny, dekstrometorfan) jest o wiele bardziej popularny wśród młodzieży jako tani psychodelik, a jakoś nikt się nie pokusił o jego zareckowanie. Dodam, że oba leki to leki na kaszel.
 

woro

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2009
Posty
315
Punkty reakcji
3
Akurat z tym tussicpectem to przesadziłeś, bo sam brałem go tylko po to by schudnąć, w połączeniu z kofeiną jest skuteczny, ale i niebezpieczny. Acodin jest nadużywany na mniejszą skalę. Sam pije co wieczór połączenie mięta-dziurawiec-melisa, interesuje się ziołami. Miom zdaniem zioła są dobre na delikatne dolegliwości, ale poważnego schorzenia już nimi nie wyleczysz. A co jest w interesie firm farmaceutycznych nie wiem, ale kto to wie? Dla mnie firmy farmaceutyczne robią kawał dobrej roboty. Nie widze też powodu dlaczego robienie leków z ziół miało by być nieopłacalne.
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
witam
wielka szkoda że zioła są w "odstawce" i przez lekarzy są traktowane jako zło konieczne
Dlaczego tak mówię : opiekuję się osobą z ALZ . w przypadku tej choroby człowiek nosi pieluchy (lub pieluchomajtki)
częstym schorzeniem dodatkowym jest problem z zapaleniem cewki moczowej (w którymś momencie jest to wtórne i nawracający stan) lekarze jedyne co oferują to właśnie farmakologia a w skrajnych wypadkach grozi operacja- co równa się załatwianiu potrzeb fizjologicznych w woreczek przyczepiony do brzucha chorego .
Do czego zmierzam od 2006r stosuję kąpiele w ziołach (szałwia+rumianek+kora dębu)systematycznie Bliska mi osoba przestała mieć problemy z cewką moczową -do tej pory zresztą tak postępuję . Lekarz prowadzący dziwił się ze przy tej chorobie jeszcze Kobieta "normalnie"(jeśli tak to można nazwać )funkcjonuje i że po 2006 r ani razu nie było powtórki z rozrywki jeśli idzie o zapalenie cewki moczowej .

Tak samo jest z melisą -stosuję ją z powodzeniem od bardzo dawna (dopiero teraz tzn od maja Kobiecina przyjmuje lek uspokajający -farmakologiczny z powodu ostatniego etapu choroby),
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Akurat z tym tussicpectem to przesadziłeś, bo sam brałem go tylko po to by schudnąć, w połączeniu z kofeiną jest skuteczny, ale i niebezpieczny. Acodin jest nadużywany na mniejszą skalę. Sam pije co wieczór połączenie mięta-dziurawiec-melisa, interesuje się ziołami. Miom zdaniem zioła są dobre na delikatne dolegliwości, ale poważnego schorzenia już nimi nie wyleczysz. A co jest w interesie firm farmaceutycznych nie wiem, ale kto to wie? Dla mnie firmy farmaceutyczne robią kawał dobrej roboty
Obejrzyj sobie reklamy to będziesz wiedział co opłaca się sprzedawać. Oczywiście sprzedaje się też masę suplementów leków opartych na roślinach, ale ludzie nawet delikatne dolegliwości wolą leczyć silnymi środkami.
Przykład z tussipectem jest zły, bo efedrynę dzisiaj nie otrzymuje się już z przęśli, ale syntetycznie.
Oczywiście, że zioła są zarezerwowane dla lekkich schorzeń.
Myślę, że deprecjonowanie ziół nastąpiło już wcześniej, kiedy postępowi lekarze, zaczęli uważać zioła za zabobony. Popadli ze skrajności w skrajność. I z leczenia wszystkiego ziołami, zaczęli tępić ziołolecznictwo w ogóle. Dziś się tą tendencje odwraca, ale jeszcze to nastawienie pokutuje.,

witam
wielka szkoda że zioła są w "odstawce" i przez lekarzy są traktowane jako zło konieczne
Dlaczego tak mówię : opiekuję się osobą z ALZ . w przypadku tej choroby człowiek nosi pieluchy (lub pieluchomajtki)
częstym schorzeniem dodatkowym jest problem z zapaleniem cewki moczowej (w którymś momencie jest to wtórne i nawracający stan) lekarze jedyne co oferują to właśnie farmakologia a w skrajnych wypadkach grozi operacja- co równa się załatwianiu potrzeb fizjologicznych w woreczek przyczepiony do brzucha chorego .
Do czego zmierzam od 2006r stosuję kąpiele w ziołach (szałwia+rumianek+kora dębu)systematycznie Bliska mi osoba przestała mieć problemy z cewką moczową -do tej pory zresztą tak postępuję . Lekarz prowadzący dziwił się ze przy tej chorobie jeszcze Kobieta "normalnie"(jeśli tak to można nazwać )funkcjonuje i że po 2006 r ani razu nie było powtórki z rozrywki jeśli idzie o zapalenie cewki moczowej .

Tak samo jest z melisą -stosuję ją z powodzeniem od bardzo dawna (dopiero teraz tzn od maja Kobiecina przyjmuje lek uspokajający -farmakologiczny z powodu ostatniego etapu choroby),
O coś takiego mi chodziło. Skąd lekarze mają mieć jakąkolwiek wiedzę o ziołach. Jeżeli w farmakologii Kostowskiego pojawiają się jakieś naturalne surowce farmaceutyczne to zaraz jest adnotacja, że stosuje się je jako placebo.
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
takich praktycznych przykładów na zastosowanie ziół jest naprawdę dużo np. zapalenie dziąseł - odpowiednik w ziołach -szałwia +rumianek (w zależności od stężenia wywaru jest silnie bakteriobujcza ) nie podrażnia jamy ustnej i likwiduje stan zapalny , kłopoty z układem pokarmowym - krwawnik+skrzyp+pokrzywa +kłącza perzu (mam kłopoty z owrzodzeniem żołądka od dłuższego czasu nie potrzebowałam leków ).
Jedyny minus ziół i stosowania ich to to że trzeba długo je stosować i naprawdę systematycznie a efekt jest tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość
 

koszalek

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
79
Punkty reakcji
0
No to jest smutne że ich propaganda takiego nastawienia wyuczyła u ludzi że jedyne słuszne są tabletki a natura to ewentualnie.

Do czego zmierzam od 2006r stosuję kąpiele w ziołach (szałwia+rumianek+kora dębu)systematycznie Bliska mi osoba przestała mieć problemy z cewką moczową -do tej pory zresztą tak postępuję . Lekarz prowadzący dziwił się ze przy tej chorobie jeszcze Kobieta "normalnie"(jeśli tak to można nazwać )funkcjonuje i że po 2006 r ani razu nie było powtórki z rozrywki jeśli idzie o zapalenie cewki moczowej .
No niestety lekarze myślą że oni i ta ich farmakologia to mędrcy najskuteczniejsi. Jak już iść do lekarza to od medycyny naturalnej tylko nie od homeopatii bo to też chemia. Do lekarza który będzie sie dobrze znał na leczeniu sposobami naturalnymi. Natura uzdrawia a lekarz pobiera opłatę.

“Niechaj pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem” Hipokrates

Lekarze ci od metod eksperymentalnych (specjaliści naturalne sposoby stosują z powodzeniem od setek lat a medycyna chemiczna-eksperymentalna od ilu jest stosowana? od nie dawna) czyli chemicznych najczęściej nie maja żądnego pojęcia na temat zdrowia - oni tylko potrafią rozpoznać chorobę i stwierdzić jaki lek zastosować - oto co ich uczono. Są lekarze którzy zauważyli iż leki nie leczą i nawrócili sie, zainteresowali sie medycyną naturalną i we własnym zakresie zdobywali wiedzę.

Firmy farmaceutyczne chcą by na dolegliwości ludzie stosowali tylko to co im lekarz wskaże czyli ten cały syf. Jeśli już jakieś środki ziołowe będą to na receptę lekarza. Jest niebezpieczeństwo duże o czym pisałem tutaj: http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=110808

http://www.vibronika.eu/codex.htm
http://otworz-oczy.org/?p=562

"Tam gdzie mówi pieniądz, prawda milczy"

Przy leczeniu chemią zawsze co innego ta chemia niszczy i później zamiast jednej dolegliwości ma sie kilka przez co zyski z pacjentów sąwięskze.
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
Prawdę mówiąc to na początku raczej podeszłam do tematu "człowiek brzytwy się chwyta" ale gdy widziałam co czeka Chorego na Alzheimera po tabletkach uspokajających (a tylko najśliniejsze lekarze przepisują poza oczywiście lekami na samego Alzheimera)to po prostu zmroziło mnie do podstaw i dlatego zaczęłam szukać alternatywy w ziłach.
Inna sprawa że trzeba odrobinę uwierzyć w powodzenie i nie rezygnować bo zioła to nie chemia że od razu będzie efekt widoczny .
W drobnych schorzeniach takich jak zapalenie dziąseł, czy przemywanie ran to naprawdę szybko widać efekt ale przy czymś poważniejszym trzeba czasu na efekt .
Bardzo dużo czytałam na ten temat i stąd moja wiedza a stosuję na co dzień więc praktyka jaką zdobyłam przydaje się naprawdę w życiu co dziennym i teraz nim sięgam po tabletki najpierw szukam odpowiedzi w ziołach .
Nie ma efektów ubocznych czego nie da rady powiedzieć o lekach bo przecież tak naprawdę to chemia i z wiekiem wszystko odkłada się w wątrobie
 

koszalek

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
79
Punkty reakcji
0
Efekt chemii jest widoczny szybko bo one działają objawowo zamiast leczyć przyczynę.
 

marta7585

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2009
Posty
145
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
zewsząd
a macie jakieś sprawdzone na sobie zioła które skutecznie pomagają na określoną dolegliwość?
 

Migootka

Rodowita Łodzianka
Dołączył
17 Listopad 2008
Posty
1 090
Punkty reakcji
4
Wiek
106
Miasto
Łódź
a macie jakieś sprawdzone na sobie zioła które skutecznie pomagają na określoną dolegliwość?


Ze względu na moją prace mam wiele takich sposobów, choć nie powiem czasem siła umysłu robi duż więcej niż owe specyfiki.

Moim "osobistym" odkrycie jest profilaktyka i zapobieganie nawracjącym zakażeniom dróg moczowych żurawnią.
(w aptekach jest wiele preparatów żurawinowych)

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...b%C3%A6r_03.jpg


Moja Mama miała z tą dolegliwością ogromny problem, od ponad roku jest święty spokój... :D
 

pattern

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2011
Posty
4
Punkty reakcji
0
Cindy, jeśli wstydzisz się zapytać możesz sama (sam?) znaleźć dużo informacji w internecie. Ja korzystam najczęściej z tego - zioła i encyklopedia ziół. Przyznam, że zioła stosuję tylko jako wspomaganie leczenia lub w przypadku, kiedy i tak nie opłaca się leczyć (na przykład doraźnie mięta na lekkie zatrucia). Ale im bardziej Was czytam, tym bardziej sie do tego przekonuję. A skąd Wy czerpiecie swoją wiedzę? Bo pewnie wychodzicie dużo dalej niż ja w poszukiwaniach.
 

Le'a

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2011
Posty
220
Punkty reakcji
3
Zioła są dodatkiem do lecznia specjalistycznego.
Oczywiście w lekkich schorzeniach można stosować ziółka.
W moje apteczce domowej nie może zabraknąć Ziół szwedzkich-stosuję zew. za wszystkie zastrzały, wypryski czy zwykłe skaleczenia.
Musi być rumianek dla dziecka i ja też piję.
Żurowina, bardzo dobra na drogi moczowe i nie tylko, ale najlepsza postać, to surową zmiksować, poporcjować i do zamrażarki, a przez całą zimę mamy co do herbatki dokładać jest to zdrowe i pyszne.
 

myszkamiki3103

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
358
Punkty reakcji
1
wiecie ze wszystkim trzeba z umiarem i z lekami, i z suplemenatami i z ziołami. Wszystko w nadmiarze szkodzi. NIe dla wszystkich też zioła są wskazane.
 
M

merkaba12

Guest
kurdybane lek na
[SIZE=12pt]Bluszczyk kurdybanek przyjmowany doustnie pobudza układ trawienny do produkcji soków żołądkowych, zaostrza apetyt i reguluje przepływ żółci. Dzięki obfitości w kwasy triterpenowe wpływają na regenerację błony śluzowej żołądka. Poprawia ono także drożność dróg oddechowych i pobudza organizm do odkaszlania zaległej flegmy. Bluszczyk kurdybanek pomaga także w oczyszczaniu organizmu, ponieważ działa moczopędnie. Wspomaga to także leczenie chorób wątroby, kamienicy żółciowej i stanów zapalnych dróg żółciowych.[/SIZE]
[SIZE=12pt]Odwar z bluszczyku kurdybanka działa bakteriobójczo, dlatego stosuje się go również do płukania gardła i jamy ustnej.[/SIZE]
[SIZE=12pt]Zewnętrznie napar i okłady można zastosować do przemywania ran i podrażnień skóry, a także przy trądziku, świądu, owrzodzeniu i poparzeniu. Wspomniane już kwasy triterpenowe nie tylko przyśpieszą gojenie ran, ale także je odkażają. Przy trądziku dodatkowo pomaga działanie oczyszczające i ściągające bluszczyka.
Działanie ściągające wykorzystywane jest również w trakcie leczenia zapalenia pęcherza, biegunki i hemoroidów.
[/SIZE]

[SIZE=11pt]przed stu laty zajmował bardzo ważne miejsce nie tylko w ziołolecznictwie, ale również w kuchni polskiej[/SIZE]. Rzeczywiście, bluszczyk kurdybanek charakteryzuje się korzennym, lekko gorzkim smakiem, sprawdza się zatem jako przyprawa dodawana do sałatek i potraw mięsnych. W dziewiętnastym i na początku dwudziestego pierwszego wieku bluszczyk jako przyprawa zalecany był zresztą nie tylko dlatego, że poprawiał smak potraw. Wiele osób doceniało jego walory lecznicze, serwowaną go więc obficie zwłaszcza tym pacjentom, którzy narzekali na problemy z żołądkiem i pęcherzem moczowym
[SIZE=11pt]Badania składu bluszczyku potwierdziły, że ma on działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, a także delikatne działanie ściągające. Można zatem wykorzystywać go zarówno w przypadku chorób skórnych[/SIZE], jak i trudno gojących się ran, bluszczyk kurdybanek zapobiega bowiem negatywnym skutkom wdania się zakażenia do zainfekowanego miejsca. Działanie bakteriobójcze tej rośliny można wykorzystać również przygotowując odwar stosowany do płukania gardła i jamy ustnej przez osoby, które mają skłonność do zapadania na częste anginy i inne choroby górnych dróg oddechowych


a koszt kurdybanka to zero bo rosnie w lesie chyba ze sie chce go juz miec wysuszone to trzeba juz zapłacic
 

luna40

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2014
Posty
164
Punkty reakcji
0
iecie ze wszystkim trzeba z umiarem i z lekami, i z suplemenatami i z ziołami. Wszystko w nadmiarze szkodzi. NIe dla wszystkich też zioła są wskazane.
 
Do góry