Zdjęcie Marynarki kiedy?

Status
Zamknięty.
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
467
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
za siedniu gór i siedmiu rzek...
Witam :)

Może głupi temat sobie pomyślicie lub że nie mam co robić i piszę. Ale sprawa wygląda inaczej poszukiwałem tego na necie w zasadach dobrego wychowania lecz nic nie znalazłem.

Moje pytanie jest takie:

Kiedy wypada zdjąć marynarkę na weselu??

słyszałem rożne teorie na ten temat, że do północy, że po obiedzie lecz jak jest na prawdę ??

A może po prostu ściągam kiedy chce ??
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
Zależy czy na swoim weselu czy na czyimś. Jak na swoim to nie mam pojęcia, a jak jesteś tylko gościem, to raczej kiedy Ci pasuje.. Tak mi się wydaje.
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
Na weselu mojego kuzyna dużo ludzi ściągało już do obiadu marynarkę, niektórzy najwytrwalsi dopiero do tańca.
 

zza

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
344
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
cieszyn
no tak, tylko podczas wesela o ktorym pisze czera na samej sali mozna bylo splonac z goraca...

mi sie wydaje ze najodpowiedniej jest w czasie obiadu byc w marynarce, pierwszy taniec tez bedzie bardziej elegancko w niej odtanczyc ( hm...nie wiem jak u innych, ale u nas pierwszy taniec rozpoczyna para mloda, ale w polowie dolaczaja sie goscie). a potem juz luz.
 

ilonka_4

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2006
Posty
440
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
lubelszczyzna
wydaje mi się, że pan młody nie powinien jej zdejmować
a jeśli idziesz jako gość to najlepiej patrz na innych. jeśli inni mężczyźni zaczną sie pozbywać marynarek, Ty też możesz sobie na to pozwolić.
Można by jeszcze uwzględnić miejsce jakie będziesz zajmował przy stole. Jeśli będzie to bliskie sąsiedztwo państwa młodych, to pewnie często będziesz łapany w kadrze i raczej nie trzeba się z tym aż tak spieszyć (może do momentu wyjścia na parkiet).
takie przynajmniej moje zdanie
chociaż lepiej będzie jak zdradzę, że nie bywam zbyt często na tego typu imprezach
 

shiroo

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2008
Posty
300
Punkty reakcji
0
Wiek
45
Miasto
warszawa
zaliczyłem już kilkadziesiąt wesel i z tego co zaobserwowałem to pan młody albo nie ściąga wcale albo po torcie jak już wszystko się rozkręci i zbliża się koniec . z gośćmi jest inaczej , zdejmujesz w sumie kiedy chcesz . z resztą wydaje mi się że jak pan młody zdejmie marynarkę po pierwszym tańcu to nie jest to jakimś nietaktem . lepiej będzie wyglądał bez marynarki niż zlany potem
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Elegancki pan mlody nie zdekmuje marynarki. A już niedopuszczalne jest jej zdjęcie do pierwszego tanca co często jest stosowane. Dziwne i niestosowne jest również zalożenie koszuli z krotkim rekawem do garnituru. Ten jeden dzien w zyciu mozna sie przemęczyć, Mlodej też nie jest za wygodnie w sukni, ale nie znam przypadku zeby ktoraś zmienila ją do pierwszego tanca.
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
koszula z krótkim rękawem to przegięcie totalne
A tam nieprawda. Ja ostatnio byłem na weseleu, w koszuli z krótkim rękawem i widziałem, że sporo osób było. Osobiście wole z długim bo lubie gdy widać mankiety. Aczkolwiek pan młody powinien się pomęczyć w długiej.
 

shiroo

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2008
Posty
300
Punkty reakcji
0
Wiek
45
Miasto
warszawa
ale byłeś jako gość . ja co tydzień jestem na weselu i widziałem lepsze wdzianka niż koszula z krótkim rękawem . osobiście wydaje mi się to mało taktowne
 
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
467
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
za siedniu gór i siedmiu rzek...
Wiec byłem na tym weselu :p
Marynarkę ściągnąłem sobie tak gdzieś po 3 godzinach. (jako jeden z pierwszych gości później to już pozostali tylko ci w marynarkach co nie tańczyli)

Młody ściągnął marynarkę około 2 godziny.

p.s. było super :)
 

polly

Zbanowany
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
812
Punkty reakcji
0
ja tylko współczuję młodemu jeśli ślub jest latem i 30 stopni gorąca, wytrzymać w długiej koszuli i w marynarce na ślubie :)
 

shiroo

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2008
Posty
300
Punkty reakcji
0
Wiek
45
Miasto
warszawa
nie raz to przerabiałem , 30 stopni a ja musiałem w kompletnym gajerku biegać z kamerą albo z aparatem ,
albo w kościele jak miałem na sobie jeszcze kamizelkę od stedycama to była masakra
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
No, ale chyba jesteś już zahartowany shiro. Jak ktoś nie ma na codzień galowego stroju to ma większy problem.
 
Status
Zamknięty.
Do góry