Zawodówka a szkoła kosmetyczna
- Thread starter Anulaa93
- Rozpoczęty
S
szyszana
Guest
Hehe... nie wszystkiego da się uczyć na takich zasadach. Po prostu ktoś musi oceniać to co robisz, bo wygląd efektu to nie wszystko, liczy się również jego jakość, a może nawet ma on jeszcze większe znaczenie?
K
KamilKA01
Guest
Niektóre szkoły kosmetyczne potrafią naprawdę profesjonalnie przygotować do zawodu kosmetyczki, wizażystki czy stylistki, lepiej niż zawodówka, zawodówki ograniczają się do minimum a np w Artystycznej Alternatywie mam naprawdę sporo dodatkowych ciekawostek, technik, możesz iść też na charakteryzację lub dziennikarza mody, jest dużo więcej możliwości i poziom o niebo lepszy
S
szyszana
Guest
Ale ja o tym dokładnie piszę. Beauty Lux w Warszawie nauczyło mnie zawodu, a tego samego nie zrobiły studia w przypadku moich koleżanek. Tak więc jak dla mnie sama idea studiowania wyłącznie dla papierka jest stratą czasu. Kariery z tego nie będzie.
Z
zderka
Guest
Ponoć lepiej iść do szkoły kosmetycznej.
S
szyszana
Guest
Lepiej zrób szkołę kosmetyczną, później uzupełnisz to o szkolenia zawodowe z konkretnych tematów i będziesz mogła nawet własną działalność rozpocząć. Oczywiście od razu nie będzie idealnie, ale po tych kilku miesiącach powinnaś mieć, już niezłą bazę klientek.
Szkolenie zawodowe robisz w beauty lux, tam powinni Cię przygotować do pracy i rzeczywiście cele zrealizujecie, ale to wszystko musi wymagać pracy. Osobiście mocno się zaangażowałam w to, aby odnieść sukces w zawodzie, tylko że to przecież takie klasyczne, podstawowe kroki, prawda?
Bardzo dobre szkolenie srobisz sobie w beauty lux - długi program, mnóstwo konkretów i właśnie czymś takim warto się zainteresować. Pewnie, że pracy jest mnóstwo, ale to właśnie w taki sposób zdecydowanie najłatwiej dochodzi się do wszystkiego. Po prostu ciągła praca nad rozwojem i zaangażowanie. Tyle.
Szkolenia dobre są może dla mających ogólną wiedze w temacie. Poza tym kosztują nie mało.
Dla rozpoczynajacych przygode z kosmetyką idealnym rozwiązaniem wydają się być szkoły policealne.
Nie wszystkie policealki mają taki kierunek darmowy, ale istnieją takie co tak, np Cosinus, gdzie jeszcze?? nie orientowałam się
Dla rozpoczynajacych przygode z kosmetyką idealnym rozwiązaniem wydają się być szkoły policealne.
Nie wszystkie policealki mają taki kierunek darmowy, ale istnieją takie co tak, np Cosinus, gdzie jeszcze?? nie orientowałam się
Pamiętajcie, że kluczowe znaczenie mają tak naprawdę podstawy - a szkoleniami można się nauczyć znacznie więcej niż po kilku latach na studiach. Poza tym - wiedza jest w takim wypadku przede wszystkim praktyczna, nie koncentruje się na bzdurach, które totalnie pozbawione są znaczenia i właśnie na takie kwestie powinno się przede wszystkim zwracać uwagę.
No własnie. Na szkoleniu wrzucają CIę na głęboką wodę, a w szkole policealnej uczysz się wszystkiego od podstaw, więc dopiero wtedy masz porządne podstawy do dalszej pracy nad sobą. jeśli chodzi o kosmetykę, to Cosinus jest całkiem w porządku 
W beauty lux coś takiego zrobicie - wystarczy zdecydowanie do pracy. Kosmetyczka wymaga czasu. Nie zrobicie tego z dnia na dzień, nad wszystkim trzeba pracować, każda technika wymaga dopracowania, ale w taki sposób właśnie dochodzi się na wysoki poziom. Kosmetyczką od razu z dnia na dzień nigdy nie zostaniecie - dopiero czas pozwala dopiero dopracować umiejętności.
@ kastel piszesz że należy włożyć w to dużo pracy i z dnia na dzień nic się nie zrobi. no to chyba sobie przeczysz.... bo to na ogół szkolenia trwają baaardzo krótko, a ilośc wiedzy jest tak duża że trudno zapamiętać szczegóły które w tej pracy akurat są bardzo ważne. to właśnie w cosinusie i szkołach policealnym moim zdaniem warto robić kosmetykę... bo masz dużo praktyki i uczysz się tego przez dłuższy czas
lepsze dwuletnie studium niż 3-4 dniowe szkolenie. tym bardziej że za szkolenie zapłcisz "kupe" kasy, a policealna jest darmowa, tzn wiem ze cosinus jest. wtedy przez dłuższy czas uczysz się pewnych rzeczy i wszystko dobrze Ci się utrwala
Szkolenie zawodowe z jednego zagadnienia np. z paznokci, trwa kilka tygodni, więc czego można się nauczyć przez 3-4 dni szkolenia, obejmującego wiele zagadnień? Moim zdaniem absolutnie niczego, ale to już sobie sami oceniajcie. Czy nie szkoda czasu na naukę czegoś, co nie przyniesie żadnych profitów?
a gdzie robią 3-4 dniowe szkolenia obejmujące wiele zagadnień ?
każdy może mieć swoje zdanie na te tematy i ja jestem za pójściem w pierwszej kolejności do szkoły policealnej a później zrobieniem jakiegoś kierunkowego szkolenia.
każdy może mieć swoje zdanie na te tematy i ja jestem za pójściem w pierwszej kolejności do szkoły policealnej a później zrobieniem jakiegoś kierunkowego szkolenia.
To za mało. Musisz mieć minium 2 tygodnie całodziennej nauki, bo w przeciwnym wypadku nie będzie efektów. Zagadnień związanych z kosmetyką jest naprawdę bardzo dużo, to wszystko trzeba przerobić, bo w przeciwnym wypadku, zwyczajnie niczego się nie nauczycie. Tutaj przecież nie chodzi o zwyczajnie zyskanie papierka.
no dokładnie. kilkudniowa nauka nic nie da, więc zrobienie technika usług kosmetycznych jak dla mnie jest dobrą opcją. przez dwa lata, regularnie chodzisz na zajęcia i co ważne poznajesz nie tylko teorie ale przede wszystkim praktykę !
w dzisiejszych czasach papierek pracy nie zapewni, bo potrzebne są odpowiednie umiejętności, dlatego warto wybrać szkołę gdzie dobrze uczą i przekazują wiedzę. ja poszłam do cosinusa i jestem zadowolona. kosmetyczka przed dwa lata z głowy
w dzisiejszych czasach papierek pracy nie zapewni, bo potrzebne są odpowiednie umiejętności, dlatego warto wybrać szkołę gdzie dobrze uczą i przekazują wiedzę. ja poszłam do cosinusa i jestem zadowolona. kosmetyczka przed dwa lata z głowy