Zawiść

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Witam.
Do założenia nowego tematu zainspirowało mnie opowiadanie J. L. Wiśniewskiego pod tym samym tytułem.

Oto jego fragment:

"Zawiść jest dziwna. Na pewno nie jest tym samym, co zazdrość. Zazdrość skierowana jest na cudze dobra lub właściwości, których jesteśmy pozbawieni. (...) Natomiast zawiść jest bardziej bezinteresowna. Zawiść najczęściej nie chce posiadać. Ona tylko chce, aby ktoś inny czegoś nie posiadał(...) Niesprawiedliwie ona lepiej wygląda, niesprawiedliwie ma mądrzejsze dzieci, niesprawiedliwie awansuje, niesprawiedliwie trafiła na lepszego męża, niesprawiedliwie jest lepiej wykształcona. I w tym poczuciu "niesprawiedliwości" budzi się w nas Kain, który chce zabić brata(...). W przelożeniu na dzisiejszy świat Kain chętniej zgodzi się na 100 000 euro dochodów rocznie, pod warunkiem,że wszyscy inni będą mieli 85 000, niż na 150 000 z wiedzą, że inni mają 200 000."


I tak sobie myślę, czy rzeczywiście jest tak, że zawiść jest wszechobecna w naszym życiu, że "Gdyby zawiści towarzyszyła gorączka, cały świat miałby dreszcze" ?
Według mnie zawiść jest jednym z najbardziej negatywnych uczuć, gorszym niż zazdrość...
Ale ja też wolałabym dostawać 100 000....
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Nie rozumiem tego uczucia, nigdy go nie czulem.

Nie rozumiem czym jest inspirowane, jakie ma tlumczenie, tak zwyczajnie czuc negatywna emocje aby ktos czegos nie mial ? .. nie wiem, zupelnie bezsensu.

Nie rozumiem, moze dlatego ze moje uczucia sa przewaznie racjonalne ?

Prymitywne i naganne...
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
I tak sobie myślę, czy rzeczywiście jest tak, że zawiść jest wszechobecna w naszym życiu, że "Gdyby zawiści towarzyszyła gorączka, cały świat miałby dreszcze" ?
Według mnie zawiść jest jednym z najbardziej negatywnych uczuć, gorszym niż zazdrość...
Ale ja też wolałabym dostawać 100 000....
Człowiek rodzi się jako tabula rasa, a jednak ma wrodzone pewne zachowania. Egoizm również. Na tej naszej 'czystej karcie', jaką jesteśmy od urodzenia, najsilniej odbijają się wszystkie emocje, jakich doznaliśmy. Zawiść rodzi się w człowieku powoli. Jeśli matka wbija dziecko w ambicję, dziecko automatycznie chce dominować w swoim środowisku, dostawać lepsze oceny, mieć jak najwieksze względy u nauczycieli, jak najwyższe stopnie, etc. Z czasem to przenosi się na inne sfery zycia, człowiek chce być lepszy. Do tego dochodzi nam wyścig szczurów, którym rządzą prawa dżungli i dążenie do celu po trupach. Wszystkiemu winna zwykła - całkiem ludzka - ZAWIŚĆ.
"Nie dotyka zawiść środka: do szczytów zwykle dąży" - Tytus Liwiusz
"Powodem dla którego śmierć tak mocno trzyma się życia nie jest biologiczna konieczność, lecz zawiść. Życie jest tak piękne, że śmierć się w nim zakochała zazdrosną, zaborczą miłością, która zagarnia wszystko, co się da" - Yann Martel
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Mnie zastanawia, co sprawia, że rodzi się zawiść?

Jeśli matka wbija dziecko w ambicję, dziecko automatycznie chce dominować w swoim środowisku, dostawać lepsze oceny, mieć jak najwieksze względy u nauczycieli, jak najwyższe stopnie, etc. Z czasem to przenosi się na inne sfery zycia, człowiek chce być lepszy.

Ambicja, chęć bycia najlepszym chyba nie jest niczym złym (oczywiście wszystko ma granice, nie za wszelką cenę) i czy naprawdę jest powodowane zawiścią?
A jeżeli np. Zuzia chce mieć najlepsze oceny, dostała 4, a Ala dostała 5, to złość Zuzi jest chyba bardziej powodowana zazdrością, a nie zawiścią
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
pamcia napisał:
A jeżeli np. Zuzia chce mieć najlepsze oceny, dostała 4, a Ala dostała 5, to złość Zuzi jest chyba bardziej powodowana zazdrością, a nie zawiścią
Nie. Zuzią powoduje zawiść. Bo Zuzia przyjdzie do domu i powie mamie,że Ala niesprawiedliwie dostała lepszą ocenę niż ona i będzie płacz z bezsilnosci. Wszystko byleby nie być gorszą - w oczach nauczyciela, matki, sąsiadki.
Troll :) napisał:
zawisc, zazdrosc, dlaczego sie rodzi ?
Z wrodzonego egoizmu i nabytego przerostu ambicji.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Zazdrość, zawiść... dla mnie to są bardzo podobne uczucia, ciężko je odróżnić, rozgraniczyć...tyle, że w zawiści niepokoi mnie fakt, że jest ona właśnie taka "bezinteresowna" ; ktoś ma lalkę, ja nie, jest mi z tym źle, bo też bym taką chciała - ok, rzecz ludzka (co nie znaczy, że godna pochwały ;) ) gorzej, jak jest mi z tym źle tylko dlatego, że ktoś ją posiada, lepiej jakby jej nie miał
Uczucie tak czysto negatywne, napełnione ładunkiem tak skrajnie złych emocji, a jednak chyba każdy go doświadcza, doświadczył, albo doświadczy, choćby sobie nie zdawał sprawy z tego, że kieruje nim zawiść
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Zazdrość zżera nas w środku, niekoniecznie popychajac do czynu. Zawiść odwrotnie. Choć też rodzi się wewnątrz, daje nam kopa, byśmy za wszelką cenę utarli nosa temu, kto śmiał być od nas w czymś lepszym.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Z wrodzonego egoizmu i nabytego przerostu ambicji

Wciaz nie widze zwiazku.

To ze ktos jest egoista no to ok, ale to jego problem, jego wina ze nie ma czegos co ma ktos inny, wiec dlaczego negatywne emocje wobec tej osoby jakby ona byla cos winna ?

Nie kazdy jest urodoznym egoista tak pozatym ;)
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Nie mówiłam,że człowiek jest urodzonym egoistą, ale że ma egoizm wrodzony. A to znaczy,ze w jednym sie on obudzi, w drugim nie. Albo obudzi sie mniejszym lub większym stopniu.
To ze ktos jest egoista no to ok, ale to jego problem, jego wina ze nie ma czegos co ma ktos inny, wiec dlaczego negatywne emocje wobec tej osoby jakby ona byla cos winna ?
Egoista za pępek swiata uważa samego siebie. Cel = spełnienie w sferze materialnej i duchowej, zawłaszczanie wszystkiego, nie bacząc na krzywdę innych. Egoista jest jak pies ogrodnika, z tą różnicą, że swojego nie da, a cudze chętnie by zabrał, byleby mieć więcej i lepiej.

Egoizm + przerost ambicji = to, co napisałam powyzej +chęć przebicia innych każdej sferze, chęć dominacji,pokazania światu,że jesteśmy najlepsi.

Skąd negatywne emocje, wobec tej osoby, jakby ona byla cos winna?
Z przerostu ambicji. Choćby dla satysfakcji, będącej pożywką dla własnego ego (marną, bo marną, ale ego z głodu nie zdechnie)
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Egoista za pępek swiata uważa samego siebie. Cel = spełnienie w sferze materialnej i duchowej, zawłaszczanie wszystkiego, nie bacząc na krzywdę innych. Egoista jest jak pies ogrodnika, z tą różnicą, że swojego nie da, a cudze chętnie by zabrał, byleby mieć więcej i lepiej

Tak, ale chec zabrania komus aby miec dla siebie to nie jest zawisc, to chec skrzywdzenia blizniego kosztem swojej kozyci.

A zawis to ponoc stan jak sie po prostu odczuwa negatywna emocje tylko dlatego ze ktos cos ma.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Zawiść i zazdrość wyłaniają się po części z egoizmu czy egocentryzmu. Zawiść jest negatywną emocją, którą popycha nas do zaspokojenia swojej chęci przebicia wszystkich we wszystkim.
chec zabrania komus aby miec dla siebie to nie jest zawisc, to chec skrzywdzenia blizniego kosztem swojej kozyci.
To jest właśnie zawiść. To ona generuje takie zachowania. Tyle,że niekoniecznie jest to "chęć skrzywdzenia",ale chęć bycia lepszym, chęć utarcia nosa, wszystko, byleby nie dać komuś satysfakcji,że jest od nas lepszy, bogatszy, ładniejszy, mądrzejszy, etc.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
chec zabrania komus aby miec dla siebie to nie jest zawisc

Też tak uważam, zawiść niekoniecznie wiąże sie z chęcią posiadania, to jest właśnie w tym najdziwniejsze - że tak po prostu chce się, żeby drugiej osobie nie było dobrze...
Czasem wiąże się to z przerostem ambicji i chęcią bycia najlepszym, ale czasem, wydaje mi się, nie chcemy nikogo przebijać, chcemy tylko, żeby nikt nie był lepszy, bo my nie umiemy dostać, czego chcemy, a łatwiej jest kierować się zawiścią i zrzucać cała winę na niesprawiedliwość społeczną, niż wziąć się do działania i zrobić coś ze sobą...
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
zawiść niekoniecznie wiąże sie z chęcią posiadania,
prędzej zazdrość, zgadza się. To chodzi o prześcignięcie, przebicie, 'pokazanie klasy', nie dopuszczenie, by ktoś inny był lepszy w czymkolwiek.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Hmmm... to w sumie zawiść, choć tak skrajnie negatywna, jest tak naprawde czasem "pomocna", bo motywuje nas do działania, sprawia, że chcemy być lepsi, pracujemy nad sobą, chcemy wiele osiągnąć...
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Moim zdaniem, zazdrość bądź zawiść bierze się z prywatnych niepowodzeń, czego efektem są kompleksy.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Skoro człowiek jest prymitywny - jego emocje tym bardziej.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
"Nie jesteście dość wielcy, aby nie zaznać nienawiści i zawiści.
Bądźcie więc dość wielcy, aby się tego nie wstydzić"
Nietzsche

;)
 
Do góry