grzechuu1990
kawopijca
A obecne UE narzuca rygorystyczne przepisy, że przeciętna świnia ma lepsze życie od niejednego Polaka. Dawne obory dla świń zmieniły się na pięciogwiazdkowe budynki dla trzody chlewnej z zapleczem rekreacyjnym.
Założenie masarni
- Thread starter Statysta255
- Rozpoczęty
Statysta255
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Listopad 2012
- Posty
- 45
- Punkty reakcji
- 2
moze troszke przesadzasz ale jest w tym duzo racji. Wymogi są na prawde straszne, przecietny hodowca musi wiele zainwestowac w chlewnie, przy czym obecna oplacalnosc prosukcji jest kiepska wiec doją nas jak tylko moga panowie z Brukselki.
Najlepsze jest to ze Niemcy naginają te przepisy po calej lini i nikt ich nie kara za to, u nas przyjdzie kontrola cos nie tak i kary nakładają, nadal jestesmy w Uni tylko po to aby napedzac gospodarke bogadych kraji.
Najlepsze jest to ze Niemcy naginają te przepisy po calej lini i nikt ich nie kara za to, u nas przyjdzie kontrola cos nie tak i kary nakładają, nadal jestesmy w Uni tylko po to aby napedzac gospodarke bogadych kraji.
grzechuu1990
kawopijca
Czy ja wiem czy przesadzam... A słyszałeś o obowiązku zapewnienia zabawek dla świń?
Statysta255
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Listopad 2012
- Posty
- 45
- Punkty reakcji
- 2
nie slyszalem i nie dam na to wiary.
To samo tyczy sie uboju, teraz to nie wiem jak trzeba humanitarnie zabic swinie
To samo tyczy sie uboju, teraz to nie wiem jak trzeba humanitarnie zabic swinie
grzechuu1990
kawopijca
http://tvp.info/informacje/agro-info/swinie-maja-sie-bawic-obowiazkowo/9751560
Nie wiem, może pavulon? Gość dobrze w filmie powiedział "jak unia zagra, tak my musimy tańczyć".
Nie wiem, może pavulon? Gość dobrze w filmie powiedział "jak unia zagra, tak my musimy tańczyć".
Statysta255
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Listopad 2012
- Posty
- 45
- Punkty reakcji
- 2
dzisiaj sie rozeznalem co i jak w temacie, pogadałem z kilkoma panami ktorzy prowadza taka dzialalnosc- wszyscy jednoznacznie odradzają, z jakiego powodu?
Powodów jest wiele, wysokie opłaty, ciągłe kontrole, a to skarbówka, a to sanepid, a to policja wszyscy tylko aby cos wyrwac pieniedzy, co do ubojni to sparwa ma sie jeszcze gorzej, według kontroli to tak jakby nie mozliwe było stworzenie takiej ubojni bo koszta przerosną zyski.
Takze w tym kraju lepiej siedziec pod sklepem i żłopać wino bo sie chociaz zapomoge dostanie niż chcieć ciezko pracowac.
Powodów jest wiele, wysokie opłaty, ciągłe kontrole, a to skarbówka, a to sanepid, a to policja wszyscy tylko aby cos wyrwac pieniedzy, co do ubojni to sparwa ma sie jeszcze gorzej, według kontroli to tak jakby nie mozliwe było stworzenie takiej ubojni bo koszta przerosną zyski.
Takze w tym kraju lepiej siedziec pod sklepem i żłopać wino bo sie chociaz zapomoge dostanie niż chcieć ciezko pracowac.
niestety "europejska" rzeczywistość biurokratyczna coraz gorzej traktuje tych, którzy utrzymują to państwo (przedsiębiorców)
kolega, kolegi, był fryzjerem w Wlk Brytanii, z czasem dorobił się własnego zakładu, miasto (nie wiem jakie) wprowadziło przepisy, że stawki za strzyżenie facetów i kobiet mają być takie same (seksizm), w efekcie podniósł stawki facetów, to w połączeniu z kryzysem, spowodowało, że finalnie zamknął zakład
i teraz zamiast płacić podatki i zarabiać, szuka pracy (jeszcze niedawno był na zasiłku)
nie są to dobre czasy...
przeczekać , czy próbować? nie wiem.... trochę strach, ja z własnych doświadczeń wiem, że jak miałbym zaczynać jakiś biznes, muszę mieć 2 razy tyle pieniędzy ile potrzeba by według wyliczeń na otwarcie tegoż biznesu, oraz dużo szczęścia do kontrolujących urzędników aby nie zamknęli zakładu...
kolega, kolegi, był fryzjerem w Wlk Brytanii, z czasem dorobił się własnego zakładu, miasto (nie wiem jakie) wprowadziło przepisy, że stawki za strzyżenie facetów i kobiet mają być takie same (seksizm), w efekcie podniósł stawki facetów, to w połączeniu z kryzysem, spowodowało, że finalnie zamknął zakład
i teraz zamiast płacić podatki i zarabiać, szuka pracy (jeszcze niedawno był na zasiłku)
nie są to dobre czasy...
przeczekać , czy próbować? nie wiem.... trochę strach, ja z własnych doświadczeń wiem, że jak miałbym zaczynać jakiś biznes, muszę mieć 2 razy tyle pieniędzy ile potrzeba by według wyliczeń na otwarcie tegoż biznesu, oraz dużo szczęścia do kontrolujących urzędników aby nie zamknęli zakładu...
Statysta255
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Listopad 2012
- Posty
- 45
- Punkty reakcji
- 2
obliczylem ze tak plus minus na otwarcie takiego zakładu potrzebowałbym 100 tys złotych, obecnie unia nie finansuje takich przedsięwzięć więc całość z własnej kieszenie- naturalnie nie posiadam takich pieniedzy wiec musze wziąć kredyt ktory trzeba spłacic w wiekszej ilosci.
Druga opcja jest taka ze jestem poki co zarejestowany jako bezrobotny, moglbym dostac z urzedu pracy 18 tys co jest kropla w morzu potrzeb ale wtedy musialbym placic ZUS ktorego byłoby 1000zł co miesiąc i wtedy nawet nie wiem czy bym wyszedł na 0 z tym interesem.
Także zostaje tylko wyjsć wieczorkiem pod sklep i wypić flaszke, stoczyc sie wtedy panstwo nam pomoże
Druga opcja jest taka ze jestem poki co zarejestowany jako bezrobotny, moglbym dostac z urzedu pracy 18 tys co jest kropla w morzu potrzeb ale wtedy musialbym placic ZUS ktorego byłoby 1000zł co miesiąc i wtedy nawet nie wiem czy bym wyszedł na 0 z tym interesem.
Także zostaje tylko wyjsć wieczorkiem pod sklep i wypić flaszke, stoczyc sie wtedy panstwo nam pomoże
tylko 100.000 ? hm ja jak wymarzyłem sobie otwarcie knajpy z kilkoma stolikami (żarcie by było "po mojemu") to mi wyszło prawie 250.000 co jest kwotą przy mych dochodach absurdalną... ale znając życie (zasada *2) musiałbym mieć 500.000
Mała masarnia, do której trochę przyłożyłem ręki 12 lat temu, kosztowała 2 mln....
Mała masarnia, do której trochę przyłożyłem ręki 12 lat temu, kosztowała 2 mln....
Statysta255
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Listopad 2012
- Posty
- 45
- Punkty reakcji
- 2
chodzi o wyposażenie bo budynek mam, to takie najuboższa wersja.
Tak czy inaczej znowu fiasko, no nic chyba ratuje mnie wyjazd poza granice tego jakże idealnego panstwa.
Tak czy inaczej znowu fiasko, no nic chyba ratuje mnie wyjazd poza granice tego jakże idealnego panstwa.
Statysta255
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Listopad 2012
- Posty
- 45
- Punkty reakcji
- 2
myslałem o przewozach osob na miedzynarodowce ale tych firm tez jest wiele i ciezko bedzie sie wbic
grzechuu1990
kawopijca
Jeśli chodzi o ZUS to przez rok czy przez dwa składki płaci Ci UP. Później po tym czasie musisz się sam utrzymać przez rok na rynku pracy w przeciwnym razie oddajesz całą dotację którą otrzymałeś. 18 tys to jest minimum, bo można dostać do 40 tys zł, ale czysto teoretycznie. Trzeba mieć też dobry biznes plan i udowodnić, że w regionie będzie popyt na Twoje towary (usługi).Statysta255 napisał:
Sam się zastanawiam o wystąpienie o taką dotację na firmę wykonującą instalacje elektryczne, solarne, oraz systemy EIB/KNX (inteligentny dom). Większość kosztów poszła by w narzędzia i jakiegoś dostawczaka, ale to koszty minimum 75tys.
Najprościej by było nawiązać współpracę z jakimiś pośrednikami pracy, ale do tego trzeba mieć też staż i doświadczenie kierowcy długodystansowca.Statysta255 napisał:
Pogadaj może coś ze znajomymi, może ktoś też myślał o własnej działalności. Wiadomo w duecie raźniej i koszty idą na pół.
Co do polskiej nienormalności prawnej to jest standard. Mam wrażenie, że rząd działa destrukcyjnie na strefę biznesową. Obecnie najprościej buduje się galerie handlowe. W moim mieście (113000 ludzi) są dwie galerie handlowe, trzecia w budowie oraz ok 10 hipermarketów zatrudniających ludzi za śmieszne pieniądze. Na tym obszarze można by było otworzyć bycze hale produkcyjne, ale niee.
Polska zasada zgnoić i sprzedać za grosze Niemcom. Przykre.