może to on jest Twoim byłym 
zakochalem sie
- Thread starter kacper808128
- Rozpoczęty
wiolus
Nowicjusz
wiesz....pierwsze mysli to mialam rozne, ale ja zadnych rad nie dawalam i absolutnie nie przyjaznie sie z bylym....
no chyba dobrze ze to nie on
śmiesznie by było
śmiesznie by było
Jak będzie chciała ... to sama Ci to powie ... a tak jak wyżej ktoś napisał nic na siłę ...
P.S ... "Z babami trzeba krótko, beż przesadnej czułości. Jesli raz zobaczy, że ma nad tobą władzę to już przegrałeś"
www.kobzusss.fotka.pl
P.S ... "Z babami trzeba krótko, beż przesadnej czułości. Jesli raz zobaczy, że ma nad tobą władzę to już przegrałeś
"www.kobzusss.fotka.pl
wiolus
Nowicjusz
Jak będzie chciała ... to sama Ci to powie ... a tak jak wyżej ktoś napisał nic na siłę ...
P.S ... "Z babami trzeba krótko, beż przesadnej czułości. Jesli raz zobaczy, że ma nad tobą władzę to już przegrałeś
www.kobzusss.fotka.pl
z twoim mysleniem jestes juz przegrany..
Rotek
(nie)ciekawy
O mój drogi panie
ja piszę poprawnie po polsku w przeciwieństwie do Ciebie Jeśli chcesz to mogę tu wkleić z 20 linków z odsyłaczami do forum...
tylko po co Cię ośmieszać...
kacper808128
Nowicjusz
ja jej wlasnie nie odwiedzalem w wakacje wogule i ona mnie rzucila no i teraz sie z nia przyjaznie i chce jeszcze z nia byc jak na gg gadamy to niby tez ona nieraz chce nieraz nie chce ze mna byc i ja niewiem sam co mam teraz robicno ona mnie zucila ze jej w wakacje nie odwiedzalem no i teraz sie znia przyjaznie jak na gg rozmawiamy to nieraz chce byc nieraz nie chce byc ze mna co robicona mi dala te rady rok po tym jak mnie rzucilaona mi dala te rady rok po tyma jak mnie rzucila
rgn
Nowicjusz
człowieku, naprawdę powinieneś nauczyć się choć podstawowych zasad języka polskiego...
a potem mamy takich polityków "genialnych"...
a może czas przyjąć do świadomości, że ONA MOŻE NIE CHCIEĆ Z TOBĄ BYĆ?!
a potem mamy takich polityków "genialnych"...
a może czas przyjąć do świadomości, że ONA MOŻE NIE CHCIEĆ Z TOBĄ BYĆ?!
Rotek
(nie)ciekawy
Znów ciężko zrozumieć o co Panu chodzi.
Dobra do poprzedniego zestawu dołączę kilka ogólnych rad:
1.Nie gadaj z nią na gg - tylko twarzą w twarz...
2.Powiedz co czujesz, opisz swoje przeżycia.
3.Bądź pewny siebie - wyraź chęć poprawy.
4.Poproś żeby uściśliła i powiedziała o co jej dokładnie chodzi.
5.Powiedz, że chcesz wiedzieć na czym stoisz
6.Sam dokładnie oceń czy związek z nią, i odbudowywanie go ma sens
Nie używaj tyle powtórzeń
Pozdrawiam
mała*czarna
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Luty 2006
- Posty
- 5 681
- Punkty reakcji
- 6
aleś zakręcił to coś napisał... jeśli chcesz z nią być to bądź
Łobuziara
Nowicjusz
Hm, niedawno (we wrześniu) rozstaliśmy się z moim obecnym chłopakiem (ale później się zeszliśmy ). bardzo go kochałam. no ale jeżeli mogliśmy się przyjaźnić, to czemu nie... poprostu traktowałam go jak przyjaciela- bardzo często się widywaliśmy, rozmwialiśmy, imprezowaliśmy... zmieniłam się trochę. zmieniłam w sobie te cechy, które spowodowały rozstanie. dla siebie, nie dla niego. no ale on to chyba zauważył i na którejś imprezie zaczął się zachowywać, jak mój chłopak, później u mnie w domu na drugi dzień... pogadaliśmy i teraz jest ok (nie będę się wdawać w szczegóły, znów się :cenzura:ie, ale mniejsza o to...).
dlatego radzę Ci traktować ją jak kumpelę, mówic o innych dziewczynach, radzić się jej- może to coś da. zmień się też, na lepsze. ale pamiętaj o jednym- nie mów wprost o tym, że ją kochasz... przynajmniej jeszcze nie...
). bardzo go kochałam. no ale jeżeli mogliśmy się przyjaźnić, to czemu nie... poprostu traktowałam go jak przyjaciela- bardzo często się widywaliśmy, rozmwialiśmy, imprezowaliśmy... zmieniłam się trochę. zmieniłam w sobie te cechy, które spowodowały rozstanie. dla siebie, nie dla niego. no ale on to chyba zauważył i na którejś imprezie zaczął się zachowywać, jak mój chłopak, później u mnie w domu na drugi dzień... pogadaliśmy i teraz jest ok (nie będę się wdawać w szczegóły, znów się :cenzura:ie, ale mniejsza o to...).dlatego radzę Ci traktować ją jak kumpelę, mówic o innych dziewczynach, radzić się jej- może to coś da. zmień się też, na lepsze. ale pamiętaj o jednym- nie mów wprost o tym, że ją kochasz... przynajmniej jeszcze nie...
wiolus
Nowicjusz
skoro nie odwiedziales jej w wakacje wogole (to kilka miechow fajnego czasu ktory sie spedza z osobami dla nas waznymi!) to co Ty jeszcze od niej chcesz!? skoro nie zalezalo Ci na spotkaniach z nia,do tego stopnia,ze cale lato (kiedy mozna robic cudnowne rzeczy wspolnie) spedziles oddzielnie, to nie rozumiem skad teraz chec do bycia znia!? taki nagly przyplyw uczuc??? zeby do kolejnego lata znowu ta "milosc" sie rozplynela? nic nie jarze! dla mnie to CZARNA MAGIA... bo dla mnie albo sie chce albo nie,albo sie cos czuje i robi sie cos w tym kierunku albo nie...
MarvinPrototyp
Nowicjusz
- Dołączył
- 24 Grudzień 2007
- Posty
- 45
- Punkty reakcji
- 0
Powiedz:
- Wyjdź za mnie - i z przyjaźni przeskoczycie od razy na małżeństwo...
- Wyjdź za mnie - i z przyjaźni przeskoczycie od razy na małżeństwo...
kacper808128
Nowicjusz
no to bedzie tylesluchaj spotkalem sie z nia pare razy w wakacje i niewiem co sie ze mna dzialo chyba bylem hory teraz chyba trafie do rekordu ginesa zanajwieksza rozpacz w miescie rade a dzienx za rady rotek sprubuje tak zrobichehe
kacper808128
Nowicjusz
dzienx za wszystkie rady juz jest jest ok narazie jeszcze ze mna nie chodzi ale sie dobrze zaczyna np. przedwczoraj byliśmy na randce jeszcze raz dzięki
kacper808128
Nowicjusz
dzienx z te wszystkie rady ale okazalo sie ze to nie jest to, nie pasujemy do siebie niestety :]
:]ARCH.ANIOŁ
Nowicjusz
- Dołączył
- 10 Wrzesień 2008
- Posty
- 149
- Punkty reakcji
- 0
kochaś no ja się nie dziwię, że ona Cię rzuciła: ))))))))) (bez urazy)
Victor_
Nowicjusz
Dalibyście sobie wszyscy spokój... on ma 9 lat (nawet sprawdziłem na jego profilu) - to wszystko wyjaśnia... ech... :/