zagadka na myslenie

[tajemnicza :)]

pff ja wszystkie znam co tu byly oprócz mnicha

a teraz ja zadam zagadke :sexy: moze znacie moze nie.. jest łatwa

Marcin wspial sie na 15sto metrową drabine i spadł z niej na beton i nic mu sie nie stalo. Jak to jest możliwe? :rotfl2:

 

[Coco123]

a kto powiedział ze na sam szczyt?? hehe nie wiem czy to dobra odpowiedz moze miał jakis kombinezon??

 

[^IceRimE^]

wspial sie na pierwszy strzebel

 

[Coco123]

czy marcin był kotem?? albo drabina była położona płasko??

 

[tajemnicza :)]

pf na pierwszy szczebel sie wspial

miałam gdzies cala ksiazke z takimi zagadkami ale juz nie pamietam gdzie jest

 

[^IceRimE^]

pf na pierwszy szczebel sie wspial

to prawda ? :mruga: chyba zgadlem

 

[Coco123]

ja pierwsz a powiedzialam ze nie na sam szczyt zresztą czy to ważne hehe a ktoś jeszcze??



Pewien krol postanowil sprawdzac swoich wiezniow w nastepujacy sposob. Wiezien
musi wybrac pomiedzy dwoma pokojami, w jednym jest dama a w drugim tygrys. Jesli
wiezien wybierze pokoj w ktorym jest dama, poslubi dame, jesli pokoj w ktorym
jest tygrys zostanie zjedzony.
Pierwszego dnia odbyla sie jedna proba. Krol wyjasnil wiezniowi, ze w kazdym z
dwu pokoi jest dama lub tygrys, ale moze byc tak, ze w dwoch pokojach sa damy
lub w dwoch pokojach sa tygrysy, badz tez tak, ze w jednym jest dama a w drugim
tygrys.
Dla utrudnienia zadania krol wyjasnil, ze jezeli w pokoju po lewej rece (pokoj1)
jest dama to zdanie umieszczone na drzwiach jest prawdziwe, a jesli jest tygrys,
to napis jest falyszwy. Natomiast w pokoju po prawej rece jest przeciwnie:
jezeli jest dama to napis jest falszywy, a jezeli tygrys, to napis jest prawdziwy.

Oto napisy na drzwiach pokoi:

Pokoj 1 - Nie ma znaczenia, ktory pokoj wybierasz
Pokoj 2 - Dama jest w pierwszym pokoju
W kórym pokoju jest dama??

 

[Maniek_ko]

hmm.. dlugo sie zastanawialem. Dama jest w obu pokojach

 

[Coco123]

ale jeśli daa była by w obu to napis na 2 pokoju byłby fałszywy a nie jest jeśli w 1 pokoju tez jest dama

 

[Black_Angel]

w dwóch pokojach jest tygrys? :niepewny:

 

[Maniek_ko]

moim zdaniem ta zagadka nie ma rozwiazania, w dwoch pokojach nie ma ani tygrysa ani damy..

 

[Lady_Nikt]

Jak dla mnie dama jest w drugim pokoju, a tygrys w pierwszym.

 

[Coco123]

Jak dla mnie dama jest w drugim pokoju, a tygrys w pierwszym.

Tak

 

[Fliegu]

Jak dla mnie dama jest w drugim pokoju, a tygrys w pierwszym.

lady gratulacje x) ja dałam tygrys w pierwszy a damy jeszcze nie rozkminilam ale juz wiemx D

 

[Lady_Nikt]

Łaa ale ja mądra ^^
Poprostu oh i ah. Ale w sumie to było proste. xD

 

[Memyselfandi]

tak, dobrze

 

[Charlotta]

Nikt ni epotrafi rozwiązać zagadki którą zadałam w pokrewnym temacie

Pewien bogacz, bardzo skąpy i surowy miał wielką i drogą posiadłość. Martwił się okropnie że któregoś dnia ktoś wedrze się na jego teren i zabierze mu wszystko co ma a miał wielką obsesję na tym punkcie i nie mial ochoty się nawet jabłkami z drzewa dzielić z biedakami Wpadł więc na pomysł żeby zatrudnić nocnego stróża. Jak pomyślał, tak zrobił-zatrudnił Antka. Mijały dni, bogacz i skąpiec był zadowolony z posługi Antka. Pewnego wieczoru skąpiec rozmawiał z Antkiem i wspomniał że następnego dnia leci za granicę w interesach. Jednak następnego dnia rano Antek przybiegł zaniepokojony do swego pracodawcy i zaczął go prosić żeby nie leciał za granicę bo śniło się Antkowi że jego samolot rozbije się i nikt nie przeżyje. Przestraszony bogacz usłuchał Antka inie poleciał. Potem bogacz oglądał wiadomości w tv i okazało się że Antek miał rację! Samolot do którego miał wsiąść bogacz rozbił się w drobny mak i nikt nie przeżył! W tej chwili bogaczowi zaświtała myśl w głowie i przywołał do siebie Antka. Powiedział mu: "Muszę ci podziękować. Uratowałeś mi życie i za to dzięki ci! Ale niestety muszę cię zwolnić...". I tu jest pytanie. Dlaczego bogacz chce zwolnić Antka skoro ten uratował mu życie?

 

[zetnktel]

Hmmm moze ze Antek bedzie chcial jakiejs zaplaty za to. Ze bedzie wiedzial ze bogacz wie ze jest jego dluznikiem a ze jest skąpy i niechce sie dzielic to go zwolnil? Albo samolot byl bogacza i chodzi o jakies odszkodowanie niewiem mysle glosno albo ze bogacz chcial zginac bo nie mogl juz dluzej zniesc tego starchu ze ktos mu cos ukradnie. Albo ze bogacz mial tam dosstac jakas kase niewiem

 

[soulleader]

Bogacz boi się,że Antek przepowie mu bankructwo?

 

[Charlotta]

Nie o to chodzi. Odpowiedź jest wyraźnie w zagadce. Przeczytajcie dobrze
Aż się chce podpowiedzieć :lol: