Wywolywanie DuchÓw

zielona_czacha

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2010
Posty
49
Punkty reakcji
23
moja mama kiedyś wywoływała duchy z koleżankami, rozmawiały z nim przez kartki, a następnego dnia były ferie i wszystkie wyjechały, kiedy wróciły w domu był straszny bałagan, z szafek spadały same rzeczy itp. musiały sprowadzić księdza
 

DzIuBeJ

!dead eyes see no future!
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
1 462
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
"że ten"
moja mama kiedyś wywoływała duchy z koleżankami, rozmawiały z nim przez kartki, a następnego dnia były ferie i wszystkie wyjechały, kiedy wróciły w domu był straszny bałagan, z szafek spadały same rzeczy itp. musiały sprowadzić księdza
A na to wszystko ksiądz odpowiedział: "Co łaska, ale dają 300".
Czy jesteś w stanie udowodnić w jakiśkolwiek sposób iż takie coś miejsce miało zdarzenie? Bo wydaje mi się że nie możesz tak samo jak na moje zdanie powyżej.
 

bobi86

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2009
Posty
117
Punkty reakcji
0
Osobiście też nigdy za bardzo nie wierzyłem w to, że ktokolwiek może posiadać takie moce, żeby móc wywoływać duchy. Zawsze był to dla mnie raczej wyłącznie taki filmowy "pic na wodę". I cała ta otoczka, że niby tylko księża mogą to robić, wszystko odbywa się w bólu, w mroku itd., itp.

Dlatego dość paradoksalnie do tematu przekonał mnie ostatnio ten wywiad, który znalazłem na Strefie Tajemnic. Jest to zapis rozmowy z egzorystką, która nie dość, że określa siebie jako egzorcystkę świecką (a więc bez całej tej kościelnej otoczki), to dodatkowo opowiada o swoim zajęciu w bardzo przekonujący sposób. Tym bardziej, że te jej egzorcyzmy odbywają się w zupełnie inny sposób, niż te znane z horrorów.
 

reedzik

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2010
Posty
36
Punkty reakcji
0
Miasto
Kruszwica
Kiedy byłem mały co kilka nocy słyszałem jakby ktoś pukał w ścianę domu,gdy opowiedziałem to domownikom,babcia ze łzami w ochach powiedziała że może Tadeusz(mój śp.dziadek)chce wejść.Dla mnie wtedy to był szok,nieprzespane noce pod kołdrą,takie coś zostaje w pamięci,mimo upływu lat.
 
M

MacaN

Guest
Odradzam wywoływanie duchów... Możecie pytac dlaczego :sexy:

ja się nie pytam dlaczego odradzasz, bo już wcześniej ( 2 strony wstecz ) napisałem co myślę o wywoływaniu duchów i opętaniu przez nie. gdybym miał dobrą okazję to zrobiłbym to bez zastanowienia, ale tylko wczesnym rankiem ( tak, żeby było ciemno, ale żebym po godzinie wracał do domu w dzień BB) )bo na mnie działają te same prawa > strach < co na innych :lol:
 

konwalka

Nowicjusz
Dołączył
21 Marzec 2011
Posty
43
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Warszawa
sama chyba nie probowalam ale zawsze podobaly mi sie filmy o tym. fajny klimat sie wtedy tworzy. ostatnio widzialam ze ma cos byc na hbo z mattem damonem. 'medium' chyba kolo 15ego wieczorkiem. :)
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Strachliwy zbytnio nie jestem ale jednak wydaje mi się, że są rzeczy z których lepiej nie robić sobie jaj. Przynajmniej ze względu na szacunek dla zmarłych.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Przygotowanie psychiczne i teoretyczne nie pomoże :D
 
R

RobSon_85

Guest
Możecie sie w to bawić ale ja osobiście nie robił bym czegoś czego nie byłbym później w stanie opanować. To jak jazda samochodem z zamkniętymi oczami :tongue:
 

Marybeth

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2012
Posty
18
Punkty reakcji
1
Możecie sie w to bawić ale ja osobiście nie robił bym czegoś czego nie byłbym później w stanie opanować. To jak jazda samochodem z zamkniętymi oczami :tongue:
Zgadzam się w zupełności. Nie raz dochodziło do przypadków, kiedy wywoływany duch nie powrócił "do siebie" tylko pozostawał wśród ludzi, stając się dla nich udręką. Poza tym, osobiście uważam, że wywoływanie duchów jest dla osób, które kompletnie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia jakie to niesie. Być może niektórzy mogą na to machnąć ręką, twierdząc, że duchy nie istnieją i warto spróbować, ale gdyby doszło do czegoś, można nabawić się niezłego stracha.
 

SirBeton

Ai Serafu
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
484
Punkty reakcji
5
Wiek
29
Miasto
England & Dolny Śląsk
Jeżeli chcecie mieć spokój w swoim domu, w swoim zaciszu domowym, chcecie odpocząć od wszystkiego, jest Wam tak dobrze, a tu nagle ktoś przychodzi... Nie wkur*iło by to Was ? Tak samo może być z wywoływaniem duchów.


Takie wytłumaczenie na chłopski rozum ;)
 

Metal190

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2012
Posty
9
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Naraka
Jeśli chcesz naprawdę zobaczyć duchy najpierw musisz zjeść około 50 sztuk grzyba łysiczka lancetowata, niestety bez tego nie masz szans bo istnieją tylko w naszej wyobraźni, lub od biedy muchomor czerwony ale z tym trzeba uważać bo można przedawkować. :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Brałam kiedyś udział w wywoływaniu duchów,nie wiem jak ale ten cholerny tależyk ruszał się,wskazując litery alfabetu.Jestem niedowiarkiem w takich sprawach ,więc myślę ,że to sztuczka mojej kuzynki dobrze wykonana.Duch(mojej babci)nie odszedł-odmówił.Może więc ciągle jest tam na działce u mojego taty.Często śpię sama w tym pokoju(zrobionym w piwnicy),mówię wtedy do tego ducha aby pokazał się ,ale uparty nie chce.
 
Do góry