Tak kolejno odnosząc się do komentarzy.
~głowonóg...Polska od wielu,wielu lat się nie rozwija i pisanie o szczęśliwym ominięciu kryzysu roku 2008,to typowy bełkot sukcesu ekipy rządzącej-wówczas.Wystarczy się rozejrzeć.Czy sukcesem były,są i będą odnowione chodniki,wybrukowane place oraz rynki i wybudowane drogi jak i odmalowane domy?NIE,nigdy gdyż to dodatek do typowego standardu,który faktycznie gdzieś będzie postrzegany jako luksus czy właśnie rozwój...choć z tym przesadnym"betonowaniem"wolnych przestrzeni to czysty debilizm.Rozwój to tworzenie i ewolucja własnej marki,takiej która jest symbolem danej społeczności i terytorium,to niemal nienaruszalny,niezbywalny i nieograniczony stan!Teraz do tego wpisz polskie rozwojowe towary i liczbę osób,biorących udział w ich wytworzenie.
Odroczenie kryzysu(poprawniejszy termin) zawdzięczamy transferowi gotówki z pracy świadczonej przez obywateli Polski w krajach zachodnich.Zresztą koronawirus udowodnił wynik blokady zachodniej granicy i liczby ludności dosłownie uziemionej,która na co dzień przekracza granice kraju!Nie miasta lub wsi,a kraju.Gdyby istotnie zachód,głównie Niemcy chciały zniszczyć Polskę,to wystarczyło zabronić napływ emigracji ze wschodu.Fakt,że na tym zyskali,ale to właśnie Polska zyskała najwięcej-dlaczego o tym się nie mówi i nie pisze?
Co do tematu wody i zapewne wielu innych dóbr oraz źródeł,to masz rację,tylko że ONA nie jest przedmiotem kampanii wyborczej żadnego ugrupowania jak i kandydata.Zapewne to nie przypadek,gdyż to coś już zostało klepnięte,a wyciąganie wielu brudów może zakończyć się wyjęciem własnego smrodu.Ponadto przedmiotem kampanii nie są objęte również inne czynniki oraz pragnienia społeczeństwa,ba nawet nie są poddawane konsultacjom społecznym.Co też jest bardzo ciekawe jak i tajemnicze.
~pan K,~głowonóg.Co do debaty i wyniku przedstawionego i ocenionego zdaniem jakiegoś eksperta na temat wystąpienia p.Bosaka,to(chyba Isenowi właśnie o to chodziło,z czym się zgadzam)mam pytania:
-Czy ekspert,który ocenia kandydatów,ocenia również własną przydatność dla społeczeństwa,gdyż właśnie taka ocena powinna decydować o wyniku końcowym,bo jest decyzyjna,a nietrafność powinna go wykluczyć z grona ekspertów?
-Co z tego,że ktoś tak,a nie inaczej się zaprezentował...brak decyzyjnego zdania typu-właśnie dlatego wygra lub przegra,chyba powinien określać wartość jak i przydatność takowego fachowca?
To tak jak z ekonomistami...na podstawie swoich własnych ocen i badań szacują określony trend dla czegoś w danym czasie...nie ponosząc zupełnie odpowiedzialności za opinie,decyzje itp.W rzeczywistości takowy fachowiec powinien opracować strategię lub podać wynik końcowy,który powinien być kierunkiem potencjalnego działania np.rządu.Z zastrzeżeniem,że pomyłka oznacza usunięcie na boczny tor.Śmiesznym wydaje się być to,że Polska w piłce kopanej,zawsze zdaniem ekspertów futbolu ma szansę na medal(bo ma,choćby teoretycznie)to zawsze,od wielu lat kończy tak samo.Tak jest z ekspertami również od psychologii,wizerunku,marketingu i bóg wie czego jeszcze.
~Isen.Tak jest z każdymi wyborami i kampaniami,że TYCH ludzi widać wyłącznie przed wyborami jak i ich elektorat.Gdyby zacząć egzekwować obietnice i programy,to i elektorat byłby inny,to widać głównie w małych gminach,a państwo funkcjonuje na tej samej zasadzie.Również istotnym jest to,że programy służą jedynie do"zabarwiania" obrazu,a to oznacza że każdemu dostarcza się dobrowolny wybór,co prowadzi do niczego.Pogadali i tyle,a konkretów jak nie było,tak nie ma.
Wycofanie kandydatki PO,powinno całkowicie wykluczyć tę partię z wyborów,gdyż reguły gry zmieniono w jej trakcie,a to że wyciąga się teraz aferę przedwczesnego wydruku kart,bo zmienił się kandydat... jest tylko wynikiem wspólnie błędnych i nieczystych zagrywek.Społeczeństwo Polski(a nie Polska,to kolosalna różnica)utraciło mnóstwo środków na idiotyczne i beztroskie zagrywki.Nikt,naprawdę nikt nie może pozwolić sobie we własnym gospodarstwie domowym na takowe działania.Dlatego tym gorsze jest to,że władza świadomie niszczy państwowy potencjał jakim są pieniądze jak i społeczeństwo,bo ono również czuje się oszukane i ograbione.
Co do kandydatury Sikorskiego i Trzaskowskiego...ogólnie każdy kandydat powinien być czysty politycznie jak i moralnie,nawet kilka pokoleń wstecz,gdyż to bardzo ważne w Polsce.Każde zatajenie faktu powinno automatycznie wywalać z urzędu na zbity pysk,bez jakichkolwiek świadczeń i dyskusji.Czasu jak i środków na takowe lustracje nie brakuje.Co do Sikorskiego,to pytanie:Czy jego głos został zarejestrowany?Tak...do do widzenia!Co do rozległych kontaktów i przydatności takowych osób w państwie i polityce,to najwięcej podobno mają prostytutki,ach! Kogóż one nie obsługują i jakie maja kontakty.Czystość i moralność,to podstawa.W zamian otrzymuje się naprawdę bardzo dużo.
~serwor.Zgadzam się z tym co napisałeś odnośnie UE jak i społeczeństwa,które ma kogoś z rodziny poza krajem.Tu nawet(moim zdaniem)społeczeństwo kieruje się wcześniejszymi doświadczeniami z początku przemian ustrojowych.Polacy boja się tego,że powróci to czego doświadczyli,a czego nikt nie rozliczył i nie uregulował.Wielokrotnie,właśnie transfer tych obcych walut uratował ludzi przed głodem i śmiercią.Ogólnie niewielu w Polsce chce wyjścia z UE,gdyż to doprowadziłoby do rozpadu i tak zbankrutowanego kraju.Dodam,że widać to nawet po protestach przedsiębiorców i postawie(godnej pożałowania)p. Tanajno. Ludzie doświadczyli tego,czym jest praca u wyzyskiwaczy!Źle,że sami do tego doprowadzili,ale postawa społeczeństwa w tych protestach jest jednoznaczna.Tu nawet nie chodzi o podatki i jakieś rekompensaty.Protesty są bezpodstawne wobec krzywd i strat jakie poniosło ,ponosi i poniesie społeczeństwo.
~pan K.Szanowny panie K...emigrant,a emigrant to co najmniej dwa pojęcia,gdyż Polak na całym świecie jest emigrantem,kimś na walizkach,a czasem nawet złodziejem lub kombinatorem.Jednak najczęściej jest fachowcem w swej dziedzinie,szanującym obywatelem,szanującym prawo i lokalne obyczaje.Jest człowiekiem,który wtapia się i solidaryzuje z lokalną lub państwową społecznością...na tej samej zasadzie jak używają tej samej waluty.
Problem zaczyna się wówczas,gdy dana społeczność,najczęściej subkultura zaczyna swoje własne prawa przedkładać nad inne,a w tym pomagają politycy,biznesmeni i celebryci. Pojęcie i funkcjonowanie różnych subkultur(celowo nie użyję określenia podkultur)można porównać do...pokoju,w którym znajdują się jakieś określone półki i szuflady.Ale,to jest ten sam pokój,do którego ktoś przypisał prawo własności i zasady postępowania.Tu nawet można by prowadzić dyskusję na temat tego,czy my jako Polacy mamy prawa wypowiadać się w temacie ziem zajmowanych niegdyś przez inne ludy np.Łemków,Bojków,Tatarów,Kozaków,Niemców,Mennonitów itp.Przecież wielokrotnie w niczym nie przeszkadzali,a wiele wnieśli do naszej kultury.
Co do wyznań i orientacji seksualnych...taka sama odpowiedź.We własnym domu można wszystko niemal robić,co nie narusza praw ogólnie przyjętych,jako poprawnych i nie narzuca swych poglądów jako najwyższych.Natomiast każde dziecko,uzyskując wiek pełnoletności powinien mieć prawo do wyboru swoich poglądów,racji i obrony prawnie uchwalonej.
PIS swoim rozdawnictwem doprowadził do chaosu,a aferami do niepokojów i niezadowolenia.Żaden (może Bosak?)kandydat nie wspiął się na wyżyny pragnień polskiego społeczeństwa.Społeczeństwo wybierze "cóś"na zasadzie-jeśli nie dżuma,to cholera...i tak nas coś zabije!Wracając do rozdawnictwa i chaosu,to PIS zrobił to w taki sposób,aby dać wszystkim,pomijając wartości moralne i etyczne,a to naprawdę szkodzi jak i budzi obrzydzenie.
Coś na obraz kobiety,kilku facetów,każdej dziury i pozycji...lub pokuty(z dowcipu)gdzie jedna myje ręce,inna tyłek,a jeszcze inna płucze gardło.
Po prostu brak pomysłu na każdy problem w Polsce,ale jedno rozwiązanie na wszystkie problemy!