Witam, po śmierci męża oraz po uregulowaniu spraw sądowych mieszkanie zostało podzielone na mnie i dwoje moich dzieci. Ja dostałam moją połowę oraz 1/3 połowy męża i oboje dzieci po 1/3 z połowy męża. Mamy kredyty na sumę około 80tys. zł włącznie z kartami kredytowymi. Wraz z córką chciałabym wziąć kredyt konsolidacyjny pod hipotekę na spłatę zadłużeń oraz dostać wolne środki ok 20tys zł. Mieszkanie jest warte około 140 tys zł. Nasz wspólny dochód to 2500zł. Próbowaliśmy w jednym z banków, ale potrzebne było ksero dowodu mojego syna, który niestety zgubił oraz podpis pod umową. Syn nie przebywa w Polsce. Przy okazji wizyty w domu gdy jeszcze posiadał dowód napisał upoważnienie, że mogę podejmować wszelkie decyzje oraz podpisywać dokumenty w sprawie mieszkania w jego imieniu, w tym sprawy kredytowe itp. Upoważnienie napisane było u notariusza i poświadczone przez niego. Współkredytobiorcą była moja córka,a mimo to wniosek został odrzucony powodem było właśnie to, że syn nie mógł podpisać się pod umową, nie pomogło nawet oświadczenie od Notariusza. Czy jest szansa, że w jakimś banku dostanę taki kredyt i nie będzie wymagany podpis oraz dowód mojego syna? Wyrobienie nowego dowodu trwa niestety bardzo długo, poza tym nie wydaje mi się żeby w związku z zaistniałą sytuacja syn mógł wrócić do Polski, a jak można się domyśleć pieniądze są potrzebne.. proszę o pomoc.