Woda mineralna

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Różne jest zdanie na temat wód ich pochodzenia , zaśmiecenia itp. pewnie można dyskutować o tym bez końca. Ja piję tą z butelek i jestem zdrowa, moje dzieci również.
A ta woda o której wspominałam ma w nazwie coś z Białowieżą :) Ale dokładnie nie wiem, muszę poszukać jej w sklepie.
 

skalpel1992

Bywalec
Dołączył
12 Styczeń 2008
Posty
941
Punkty reakcji
37
Wiek
31
Miasto
Częstochowa
NO to napisz które wybierać a nie piszesz że zajmujesz się badaniem i niektóre wody są gorsze niż ta z kranu, Ameryki to raczej nie odkryłaś.
 
M

magiczna

Guest
Ja Ci nie powiem piją taką bo cała reszta jest be. Bo zależy czy wolisz źródlaną, czy mineralną, czy chcesz by miała dużo np sodu czy wręcz przeciwnie. Kiedyś widziałam wyniki badań analizy praktycznie wszystkich wód dostępnych na rynku pod kątem występujących pierwiastków, no i faktycznie niektóre miały przekroczoną np dopuszczalną zawartość manganu - to mnie zniechęca.
Najlepiej chyba wybierać tą, która nam najbardziej smakuje, odpowiada jeśli chodzi i o cenę i pochodzenie itd.
 
M

marzena80

Guest
Pijąc wodę źródlaną w organizmie nie zostanie nic z pożytecznych składników mineralnych. Z butelki wody mineralnej z dużą zawartością minerałów pozostanie ich odpowiednia ilość. Wody źródlane to wody o śladowej ilości składników mineralnych, a im mniej w wodzie minerałów, tym wartość zdrowotna mniejsza. Ba, woda pozbawiona składników mineralnych jest dla zdrowia wręcz szkodliwa, ponieważ wchłania z naszego organizmu liczne składniki. Dla osób aktywnych polecam np, Staropolankę ale 2000.
 
M

magiczna

Guest
Niby tak, ale wiesz ile trzeba wypić wody mineralnej dziennie by zapewnić odpowiedni poziom minerałów>? Bardzo bardzo dużo, tyle nikt nie wypija;) Jak ktoś się zdrowo odżywia to dostarcza organizmowi zarówno wapń jak i magnez.
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
A ja z kolei słyszałam, że nie wolno pić dużo wody mineralnej, jak ktoś pije ponad 2 litry to najlepiej pić źródlanej.
 
M

magiczna

Guest
A to też prawda - szczególnie dzieci, kobiety w ciąży czy osoby z chorymi nerkami muszą uważać na wody wysoko zmineralizowane, bo mogą im zaszkodzić
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Dokładnie, my cały czas pijemy tylko źródlaną. A ta woda o której wcześniej wspominałam to Białowieski Zdrój :)
 

Deadalus

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
70
Punkty reakcji
0
Ja tam pije tylko niegazowane mineralne i nisko mineralizowane. Woda źródlana to jak woda z kranu tylko przefiltrowana no i czasami coś tam może zawierać, ale to śladowe ilości.
 
M

magiczna

Guest
Ja tam pije tylko niegazowane mineralne i nisko mineralizowane. Woda źródlana to jak woda z kranu tylko przefiltrowana no i czasami coś tam może zawierać, ale to śladowe ilości.

A to porównaj sobie kiedyś skład wody źródlanej i wody nisko mineralizowanej, może się okazać, że w źródlanej masz więcej ważnych kationów (wapnia, magnezu) niż w mineralnej - bo w tej większość mogą stanowić aniony wodorowęglanowe
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
O i mamy odpowiedź ;) U nas w domu pijemy tylko wody źródlane a ja ostatnio kupiłam sobie smakową rumiankową. Pycha.
 
M

MacaN

Guest
No i super... Tylko jedną rzecz mi wytłumaczcie - przykładacie taką wagę do picia WODY, ale tak naprawdę jakie to ma znaczenie ?? Pożyjecie dłużej o godzinkę ? ;) A może będziecie mega silni pijąc odpowiednią wodę ?

No nie wiem, ale wg. mnie to paranoja :D Zapalicie jedną fajkę i wasze zdrowie ulegnie takiemu pogorszeniu, jak byście pili całe życie ta gorszą wodę, zjecie jednego fast fooda i wyjdzie na to samo, bo tam sama chemia. Przykładacie wagę do wyboru WODY, a założę się, że nie jesteście w stanie się zdrowo odżywiać ! Bo w dobie hipermarketów nikt nie jest w stanie tego robić. Musielibyście mieć własny ogródek i własna farmę i fermę. Na prawdę wypicie wody źródlanej z kranu ( czystej wody ), albo wypicie butelkowanej mineralnej nie zrobi różnicy, więc skończcie pierniczyć głupoty i pijcie, co macie pod ręką. ;)

Pozdrawiam wszystkich normalnych.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
No i super... Tylko jedną rzecz mi wytłumaczcie - przykładacie taką wagę do picia WODY, ale tak naprawdę jakie to ma znaczenie ?? Pożyjecie dłużej o godzinkę ? ;) A może będziecie mega silni pijąc odpowiednią wodę ?

No nie wiem, ale wg. mnie to paranoja :D Zapalicie jedną fajkę i wasze zdrowie ulegnie takiemu pogorszeniu, jak byście pili całe życie ta gorszą wodę, zjecie jednego fast fooda i wyjdzie na to samo, bo tam sama chemia. Przykładacie wagę do wyboru WODY, a założę się, że nie jesteście w stanie się zdrowo odżywiać ! Bo w dobie hipermarketów nikt nie jest w stanie tego robić. Musielibyście mieć własny ogródek i własna farmę i fermę. Na prawdę wypicie wody źródlanej z kranu ( czystej wody ), albo wypicie butelkowanej mineralnej nie zrobi różnicy, więc skończcie pierniczyć głupoty i pijcie, co macie pod ręką. ;)

Pozdrawiam wszystkich normalnych.

Nie palę papierosów, nie jem fast foodów, produkty kupuję bezpośrednio u znajomych gospodarzy, w hipermarketach kupuję przeważnie tzw. chemię, nie przepadam za słodyczami, sama piekę ciasta, gotuję i inne takie, nie piję tego, co mam pod ręką. Nie ma to znaczenia czy zakończę żywot wcześniej czy później. Dlaczego tak robię ?- bo lepiej się czuję, wyglądam w miarę dobrze i przede wszystkim tak lubię ;)

Każdy ocenia normalność wg własnego spojrzenia. Zatem ja pozdrawiam po prostu wszystkich :)
 
M

MacaN

Guest
Jeśli się tak odżywiasz, to pięknie. Lecz mogę Cię zapewnić, że takich jak ty nie ma nawet 1 % w całej Polsce i tej reszcie naprawdę radzę się zastanowić nad tym, co robią ;)

Ja, aby sie lepiej poczuć to sobie lubię potrenować i w zasadzie jedzenie traktuję tak, jak Pan Bóg przykazał - jako dostarczenie energii dla organizmu. Woda energii w ogóle nie dostarcza, więc piję jakąkolwiek butelkowaną a przede wszystkim z kranu ( choć tylko w moim domu ). Jeżeli widzicie ( czujecie ) różnicę po wypiciu wody źródlanej i mineralnej to jesteście nieźli. Pytanie tylko sobie zadajcie jedno - co wy byście biedaki zrobili, gdyby nasza cywilizacja padła ;) Bo jakbyście mieli wypić wodę z rzeki to byście chyba załamania nerwowego dostali :p
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Jeśli się tak odżywiasz, to pięknie. Lecz mogę Cię zapewnić, że takich jak ty nie ma nawet 1 % w całej Polsce i tej reszcie naprawdę radzę się zastanowić nad tym, co robią ;)
To zależy w jakim środowisku przebywasz. Wokół mnie takich ludzi jest dość sporo ;)

Pytanie tylko sobie zadajcie jedno - co wy byście biedaki zrobili, gdyby nasza cywilizacja padła ;) Bo jakbyście mieli wypić wodę z rzeki to byście chyba załamania nerwowego dostali :p
Jak trzeba to się przystosujesz do wszystkiego. Niestety muszę Cię zmartwić. Nie tylko takie osoby trochę by pocierpiały. Ciebie też brzuszek by bolał ;)
 
M

MacaN

Guest
Nie bolałby, bo często jestem w lasie i jak łażę po kilka godzin i chce mi sie pić to szukam strumyczka i z niego piję ;) Trochę kontaktu z naturą nikomu nie zaszkodziło jeszcze :p Ludzi w Afryce i w puszczy jakoś żyją, ludzie kiedyś też jakoś żyli, choć nie mieli wody butelkowanej ;)

To zależy w jakim środowisku przebywasz. Wokół mnie takich ludzi jest dość sporo

Ja nie znam nikogo takiego.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Nie bolałby, bo często jestem w lasie i jak łażę po kilka godzin i chce mi sie pić to szukam strumyczka i z niego piję ;) Trochę kontaktu z naturą nikomu nie zaszkodziło jeszcze :p Ludzi w Afryce i w puszczy jakoś żyją, ludzie kiedyś też jakoś żyli, choć nie mieli wody butelkowanej ;)

Ze strumyka to i ja się napiję. Ty chyba naszych rzek nie widziałeś ? :p

Ja nie znam nikogo takiego.

A ja to co ? Marsjanin ? ;)
 
M

MacaN

Guest
Ze strumyka to i ja się napiję. Ty chyba naszych rzek nie widziałeś ?

Oczywiście nie mówię o Wiśle, Odrze i innych syfach ( najbardziej zasyfiona to chyba Pełcznica, ale to nie rzeka tylko płynący ściek w mieście ścieków :D ) Ale spokojnie, jakby siadła cywilizacja to te rzeki by się oczyściły. ja miałem na myśli, że jeśli ktoś wydziwia z jakością butelkowanej wody to co dopiero na naturę powie.

A ja to co ? Marsjanin ?

Ty jesteś jedyna ;) Ale ciebie także nie znam :p
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
ja miałem na myśli, że jeśli ktoś wydziwia z jakością butelkowanej wody to co dopiero na naturę powie.
Ludzie wydziwiają nie tylko jeśli chodzi o wodę. Wystarczy czasami posiedzieć w restauracji itp. Mogę odwrócić kota ogonem i napisać, ze dziwnie zachowują się Ci, którzy przeginają w drugą stronę. Wiesz, punkt widzenia zależy od...., no :)

Ty jesteś jedyna ;) Ale ciebie także nie znam :p
Zaraz tam jedyna :D

Co do poznania - blusia jestem, miło mi :) ( piję wodę niegazowaną, bo lubię - to tak na marginesie :p)
 
Do góry