Delilaah

Bywalec
Dołączył
5 Maj 2016
Posty
367
Punkty reakcji
51
Wiek
32
Miasto
Gorzów Wielkopolski
Wzięło mnie na wspominki. Kto był szczęśliwym posiadaczem pierwszego komputera z tymi dwoma systemami? Pamiętacie?

Byłam zakochana, gdy rodzice kupili komputer, w dodatku z systemem w języku angielskim. Jako małe dziecko nie miałam problemów, aby się w nim odnaleźć, mimo iż przecież nie znałam żadnego języka obcego. Pamiętam do dziś ten dźwięk otwierania systemu, duże, szare, przebrzydle piękne ikony.

To jest taka ciekawostka dla pokoleń, które już tego systemu nie znają, o którym być może nigdy nie słyszeli.

image1.jpg
 

Iluvfantasy

Moderator
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
3 067
Punkty reakcji
245
I te wygaszacze ekranu, labirynt albo akwarium :D Jedna z rozrywek w tamtych czasach, gapienie się w wygaszacz :lol:
 
Y

Yellow Jester

Guest
Mój pierwszy komputer miał Windowsa 98, ale coś innego mi się teraz przypomniało...

princepersia.gif
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Miało się. Sam jeszcze DOSa wcześniej używałem. Ciekawe jest to, że wtedy człowiek kojarzył komputer z przydatnym i czasem rozrywkowym narzędziem. Dziś co druga osoba jest doń przyspawana (smartfony to też komputery ostatecznie). Dlatego z pewnością patrzy się na stare systemy z dozą nostalgii pomimo że taki Windows 98 słynął z bycia zabugowanym jak jasna cholera.
 

Delilaah

Bywalec
Dołączył
5 Maj 2016
Posty
367
Punkty reakcji
51
Wiek
32
Miasto
Gorzów Wielkopolski
To był Prince of Persia? Nie,czekaj.. Hmm, grałam w to kiedyś, ale nie kojarzę co to dokładnie. Pamiętam jak dziś,jak na windowsie 98 próbowałam zainstalować simsy. Zacierałam ręce, żeby się udało, ale niestety w momencie 99% wyskoczyło,że brak miejsca na dysku -.-

No i pierwszy internet.. gdzie człowiek nie mógł się nadziwić co to jest i wchodził na chat na interii.
 

Zibi455

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2016
Posty
38
Punkty reakcji
7
Były to czasy :D . Nie za długo używałem W 98 w moim pierwszym komputerze, ale to było jak dla mnie coś niesamowitego. Fajnie że przypomniałaś te szalone maszyny na procesorach Pentium II i Pentium III :D . Można sobie uzmysłowić przy okazji, jak nam technika komputerowa i ogólnie skoczyła do przodu :) .
 

Baskerville

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2016
Posty
78
Punkty reakcji
13
Wiek
45
Delilaah napisał:
No i pierwszy internet.. gdzie człowiek nie mógł się nadziwić co to jest i wchodził na chat na interii.
Tak. Internet przez Tepse 0202122 lub usługę typu callback :wink: Pamiętam dobrze tez czasy... Prędkość 48000 bitów/s, częste zrywanie połączenia. Impuls po godz 22:00 (potem zrobili, że już od godz. 18:00) naliczany co 6 minut. I później te rachunki za telefon :D

Jeśli zaś chodzi o mojego pierwszego PC-eta, to był nim zestaw:
- Pentium 200Mhz,
- 32MB ramu,
- karta graficzna na złączu PCI 4MB (bez akceleracji),
- dysku 200MB,
- karta dźwiękowa na złączu ISA,
- modem Pentagram 56,

Później zakupiłem od kolegi akcelerator 3dfx Voodoo2, który trzeba było połączyć z kartą graficzną osobnym kablem.
 

Delilaah

Bywalec
Dołączył
5 Maj 2016
Posty
367
Punkty reakcji
51
Wiek
32
Miasto
Gorzów Wielkopolski
Baskerville napisał:
Pamiętam dobrze tez czasy... Prędkość 48000 bitów/s, częste zrywanie połączenia. Impuls po godz 22:00 (potem zrobili, że już od godz. 18:00) naliczany co 6 minut. I później te rachunki za telefon
Ja miałam taki internet, że jak siedziałam na nim, to stacjonarny telefon nie działał. A rachunki...swoją drogą. Srogo płaciło się za to, dlatego tylko 10 minut na chacie posiedziałam, aby zaspokoić swoją ciekawość i szybko się rozłączałam, aby rodzice nie widzieli. Ah. Teraz wszystko jest takie proste.
 
Do góry