Wilk_LancaSter - wiersze

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Wiersz już komuś ofiarowany

Wpadły do nas kolejne Święta -
łzy zetnie mróz, na zło śnieg spadnie.
I odtąd, niech każdy spamięta,
ma być dobrze, spokojnie, ładnie.

Niech skierka szczęścia w oku się skrzy,
myśl przyjdzie świeża jak zaranie:
- minęły podłe, parszywe dni,
jutro będzie lepiej, Kochanie
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Styczniowe jajeczka

Po szale tańców i sylwestrowych życzeń
trwa nam nowy miesiąc, który zwie się styczeń,
bo jest nawał spraw, z którymi on się styka.
Każdy na tym tle dostaje w styczniu bzika.

Po pierwsze noworoczne postanowienia:
schudnie, odłoży, zaoszczędzi, zmądrzeje,
więc potem się przez trzy dni niczego nie je
(wagi to ni o krzynę jakoś nie zmienia),
przez tydzień nie kupuje się cameli,
pastę CUD się kupuje, bo zęby bieli.

Stary Rok styka się z Nowym, młodym Rokiem...
Stary oklapły, bo zawiodły nadzieje,
młody roztacza perspektywy szerokie,
a potem... niezmienne są losu koleje

Mróz styka się z mr Gore'a pustą mową
- "cieplejszy klimat" z "epoką lodowcową".
Z "realem" się stykają tfurcy budżetu,
by się szczerze zdziwić, że "dzienieg znów nietu"

W styczniu styk Dnia Babci z następnym Dniem Dziadka,
do rozmów o styku STARE - NOWE gratka.
Stare jest cenne - antyki wiele warte,
nowe pragnie poznać szlaki nieprzetarte.

W Dniu Babci imieniny świętej Agnieszki,
która w tym dniu od wieków otwiera mieszki
i - jak powiadają stare, mądre księgi
- co rok wypuszcza skowronki na mróz tęgi.

I dlatego w styczniu pani Skowronkowa
corocznie przed lisem decyzję swą chowa,
że w styczniowym postanowieniu mocno trwa
- znieść do gniazdeczka jajeczka przynajmniej dwa.


PS Gdybyś miała za złe, żem wtargnął na Twój prywatny teren, to zechciej od tej pory uznawać ten wiersz za Twój własny
 
Do góry