Wampiryzm Energetyczny

holi

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2005
Posty
288
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Z Batona Krymskiego
hmmm... z tego co do tej pory w tym topicu pisali myślałem że to jakaś "magia", po przeczytaniu tego artykułu wychodzi, że znam trochę takich "wampirów" :mruga: nie są to jakieś szczególne osoby, recepta jest prosta - wystarczy olać kogoś takiego :p
 
M

mruczus

Guest
zalozylem przed chwila nowy temat ale patrze ze tutaj juz isntieje:) Te wampiry to naprawde istoty z ktorymi przebywanie dziala na nerwy.Jakis czas temu poznalem jedna dziewczyne, jestesmy razem ale ja juz dluzej tego nie wytrzymam.Nie wierzy w boga, slucha metalu,gada :cenzura:y o energii i juz nie moge tego wytrzymac.Ciagle udaje nieszczesliwa i niszczy mi nerwy.Mysli tylko o sobie,kloci sie o byle co.Pare dni temu poszlem do niej do domu to siedziala caly dzien na gg i gadala z kolega a o mnie zapomniala ze ja siedze kolo niej.Na 2 dzien przyszla do mnie siedzielismy prztyuleni ona mowi ze jest zmeczona i ze chce sie polozyc zrobilem jej lozko i sie polozyla,weszlem na chwile na swoje gg a ona zrobila mi taka awanture ze mi sie odechcialo ale zaraz sie dogadalismy.Wczoraj byl juz kres.Caly czas marudzila ja sie pytam co ci jest a ona zaczela sie zalic.Za chwile mowi ze mam sie do niej nie odzywac bo nie ma energii i ze musi sie naladowac i nie chce robic tego kosztem mnie.Ja mowie wesz skoncz o tym gadac,Nagle zaczela sie ze mna klocic bez powodu,nigdy jej takiej nie widzialem,wystraszylem sie wiec ja zlapalem za rece i mowie do niej o co ci chodzi co ty za cyrk odstawiasz?? a ona mnie odepchnela ubrala kurtke i wyszla i teraz sie do mnie nie odzywa.To jest jakies nienormalne.
 

tygrys-ka:)

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2005
Posty
40
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Ciekawy temat.. Raczej nie znam żadnego wampira energetycznego.. i całe szczęście ;)
 

Martynka:(

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2005
Posty
705
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Wampi energetyczny to osoba, która energię czerpie z drugiej osoby z która przebywa. Zwłaszcza podczas złości czy kłotni wydzielamy ogromną ilośc energii, którą wampir czerpie. W towarzystwie tej osoby czujemy się przybici, zdołowani, zniechęceni, zmęczeni, dosłownie czujemy, że energia z nas odpływa. Czasami wapmit energetyczny nie zdaje sobie sprawy kim jest. Wampiry energetyczny mają większe zapotrzebowanie energetyczne od zwykłych ludzi, dlatego potrzebują uzupełniać niedobór energetyczny kosztem innych ludzi.


ja tak sie czuje przy kazdym nauczycielu i nudnej osobie ehhh
 

Jera

ot co. ;]
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
750
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Przebywam z nimi codziennie od ponad 19stu lat. Są w mojej rodzinie :/ Ale dzięki nim się na takie coś uodporniłam i duzo ciężej mnie już wkurzyć :p
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Thule, co to są te "servitory" ? Bo pojęcie Tarcz Ochronnych znam.

Co do wampiryzmu energ. spotkałem się z nim. Czas - pół roku. Stan - wyeliminowane.

Ponoć są magiczne sposoby na przejmowanie energii innych osób. Ale nie pytajcie mnie o jak, jestem racjonalistą.
 

thule

Rex Mortis
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
353
Punkty reakcji
0
Miasto
127.0.0.1
Thule, co to są te "servitory" ? Bo pojęcie Tarcz Ochronnych znam.
W skrócie mówiąc - jest to fragment umysłu maga, stworzony przez niego do konkretnych celów i zadań w celu urzeczywistnienia jego woli. Można go nazwać osobistym sługą. Wachlarz jego możliwości zawiera się w bardzo szerokiej gamie i właśnie, m.in może służyć do obrony magicznej. Opisy tworzenia serwitora można bez problemu znaleźć w necie na większości stron okultystycznych.

Ponoć są magiczne sposoby na przejmowanie energii innych osób. Ale nie pytajcie mnie o jak, jestem racjonalistą.
Na ten przykład - NEW, opisany przez Bruce'a. Samo jednak pobieranie energii od ludzi nie polecam. Już nie mówiąc o moralnym rozumieniu problemu, po prostu nigdy nie wiadomo na jakie emocje się trafi, więc moze to nam przynieść większej szkody, niż pożytku. Pobierać energię zdecydowanie najlepiej jest z żywiołów.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
I to pobieranie energii z żywiołów czy te servitory, to naprawde działa? I przy okazji,mógłbyś napisać conieco nt. klątw?:)
 

thule

Rex Mortis
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
353
Punkty reakcji
0
Miasto
127.0.0.1
I to pobieranie energii z żywiołów czy te servitory, to naprawde działa?
Ano, tak. Jesli uwierzysz, to zadziała.
I przy okazji,mógłbyś napisać conieco nt. klątw?:)
Heh. Pewnie chodzi Ci o szkodzie innym ludziom, przeklinanie. Właśnie również od tego mogą słuzyć owe serwitory albo czasami również i sigile. Określasz co mają zrobić (bardzo dokładnie, dokładność to klucz do sukcesu), a one to czynią. Przykład? Klątwy egipskie w miejscu pochówku faraonów, czyli piramidach, są nicznym innym jak serwitorami stworzonymi wieki temu do obrony miejsca przed obcymi.
Jednak najważniejsza jest wiara i więcej niż podstawy medytacji i wizualizacji, bo bez tego ani rusz. Istnieją również odpowiednie rytuały albo można takowe samemu stworzyć, jednak mnie to osobiście w tej chwili nie interesuje.. ; ] Jako ciekawostkę powiem, że aby kogoś przeklnąć, czasami wystarczy 'tylko' komuś źle życzyć.
 

Carmen

Nawiedzona narzeczona
Dołączył
19 Wrzesień 2005
Posty
2 901
Punkty reakcji
4
Wiek
42
Miasto
Gdańsk
mirekb - jesli coś krytykujesz podawaj argumenty lub wogole nie wypowidaj się w takich topicach, które nie sa w twoim temacie
twoj post nic nie wnosi do dyskusji
ostrzegam wiec
i prosze o powrot do tematu dyskusji
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
"aby kogoś przeklnąć, czasami wystarczy 'tylko' komuś źle życzyć."


Wiem, słyszałem historie o kobiecie która powiedziała Swojemu niesfornemu dziecku "Niech Cie diabli wezmą" czy coś takiego i dosłownie chwile później miał wypadek na motorze. Człowiek który mi o tym opowiadał (ksiądz :/) uważa że to była właśnie klątwa rzucona "przypadkiem".
 

mysza87

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2006
Posty
741
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
... daleeeeko :)
a ja jestem zaprzeczeniem owego wampira :) wielu ludzi mi już mówiło że roztaczam wokol siebie pozytywne fluidy, i jakoś zawsze są zadowoleni w moim towarzystwie :D i juz nie raz wyciaglam kogos z dołka :) nie wiem jak to robie, ale czasem wystarczy kilka słów i juz jest wszystko wpozadku... natomiast.. kłócić się ze mną nie radze... oj cięzkie,bardzo ciezkie przezycie :D hiehie :D POZDRÓWKA dla forumowiczów :* :)
 

Rzeznik

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
242
Punkty reakcji
1
Thule, co to są te "servitory" ? Bo pojęcie Tarcz Ochronnych znam.
Servitory, sigile, tarcze ochronne to takie pierdoły związane głównie z magią chaosu. Głównie chodzi o to, że oddziaływują na samego maga, jego podświadomość, lecz tym samym także na świat zewnętrzny... z tego, co pamiętam (a niewiele tego już pozostało) ma to dużo wspólnego z autosugestią, przy tym jest to dość pragmatyczne podejście do magii - nie jest ważny sposób działania tylko jego efektywność dla danego człowieka. Razem trochę to zakręcone, a chaoci to też dość ciekawe stworzenia. Niektórzy szczycą się tym, że niby boją się ich nawet sataniści. Pewnie coś w tym jest, taka tarcza ochronna wg. mnie nikomu nie zaszkodzi... z klątwami już różnie bywa, efekty mogą być kiepski dla rzucającego.. sam rzuciłem kiedyś kilka i jak dotąd żadna nie weszła więc ciężko stwierdzić... No cóż, tak jak w większości przypadków, tak i tutaj: jest kilka całkiem dobrych założeń i stek bzdur ;) Taki już ten świat.

Aaa no i jeszcze odnośnie wampirów: bardziej kwestia psychologiczna jak dla mnie, bardzo prawdopodobna, choć sam nie odczuwam żadnych szczególnych efektów wampiryzmu... kilka wrednych osób by pod ten wzór podchodziło ale mam je głęboko gdzieś ;) Nie wiem, może dlatego, że jestem leniem i ciężko ze mnie wyssać jakąkolwiek energię.. albo sam jestem wampirkiem ;)
 

Mart

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
5
Punkty reakcji
0
Na ten przykład - NEW, opisany przez Bruce'a. Samo jednak pobieranie energii od ludzi nie polecam. Już nie mówiąc o moralnym rozumieniu problemu, po prostu nigdy nie wiadomo na jakie emocje się trafi, więc moze to nam przynieść większej szkody, niż pożytku. Pobierać energię zdecydowanie najlepiej jest z żywiołów.

Jakiś czas temu zerwał ze mną narzeczony - odszedł do innej. On ma takie różne paranormalne umiejętności, gaszenie lamp, czytanie w myslach itp. Kilka dni po zerwaniu bardzo źle się czuł (zachowaliśmy kontakt), miał problemy z sercem. Zaproponowałam mu, zeby zabrał sobie moją energię (mnie już przestało zależec na swoim życiu). Odmówił. Pytanie brzmi: czy dobrze (z jego punktu widzenia) zrobił? I co by się stało, gdyby się zgodził? Nigdy tego nie robił wcześniej, ale chyba by umiał. Dodam, że nadal bardzo go kocham.
I kolejny punkt - naprawdę może byc tak, że jeśli ktoś komuś źle życzy, to coś się może stać? Jest jedna taka osoba, nienawidzę jej, ale nie chciałabym jej jednak mieć na sumieniu. co innego myśleć, co innego robić...
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
I kolejny punkt - naprawdę może byc tak, że jeśli ktoś komuś źle życzy, to coś się może stać? Jest jedna taka osoba, nienawidzę jej, ale nie chciałabym jej jednak mieć na sumieniu. co innego myśleć, co innego robić...

Jasne, że można. Większość "współczesnych" systemów magicznych o ile się nie myle wykorzystuje głównie wizualizacje itp... Czyli samo myślenie.

A co do Twojego byłego - cóż, lepiej by się zgłosił do kardiologa.
 
Do góry