W Meksyku pokazali ciała obcych

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
1 863
Punkty reakcji
179
Dla Jaime Maussana, meksykańskiego dziennikarza i wieloletniego entuzjasty UFO, przedstawione szczątki są jednym z najważniejszych odkryć w historii ludzkości. Dla wielu naukowców to przykład przestępstwa.
...
Poprzednie tego typu znaleziska zostały odrzucone przez społeczność naukową jako okaleczone mumie przedhiszpańskich dzieci, czasami połączone z kawałkami części zwierzęcych.

David Spergel, były szef wydziału astrofizyki Uniwersytetu Princeton i przewodniczący komisji NASA ds. niezidentyfikowanych zjawisk anomalnych, powiedział w czwartek, że takie próbki powinny zostać udostępnione do testów przez światową społeczność naukową.

Maussan podzielił się w mediach społecznościowych i w swojej prezentacji wynikami testów DNA i datowaniu węglowym.

Powiedział agencji Reuteraw piątek, że wyniki testów nie były bezpośrednio związane z dwoma ciałami, które pokazał Kongresowi w tym tygodniu. W rzeczywistości zostały one przeprowadzone na zupełnie innym ciele, znanym jako Victoria, które pozostaje w Peru.

- Znaleziono je w tym samym miejscu. Mają ten sam wygląd fizyczny, są takie same - powiedział Maussan o Victorii i dwóch ciałach, które zaprezentował w Meksyku. Dodał, że nie przeprowadzono testów na tych dwóch ciałach, aby ich nie uszkodzić.


To fragmenty artykułu link powyżej.


Innymi słowy nie uzyskano DNA z tych ciał rzekomo kosmitów a z innego.
Czyli na prawdziwych kosmitów wciąż musimy sobie poczekać.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
1 863
Punkty reakcji
179
Na historycy.org w temacie o życiu pozaziemskim zadałem pytanie o ewentualny wygląd Obcych
a zwłaszcza czy słusznie uważa się że powinni wyglądem przypominać człowieka
czyli cztery kończyny w tym nogi i ręce oraz głowa z mózgiem u samej góry.

Zdania okazały się być podzielone

Prawa przyrody nakładają na hipotetycznych (cywilizowanych) Obcych przymus posiadania zbliżonej do ludzkiej biochemii i behawioru. Ale na pewno nie fizjologii i anatomii. Te mogą być dowolne i nie przypominać nie tylko człowieka, ale w ogóle niczego co żyje na Ziemi.

Choć był i taki który uważa że wzór dwie nogi, tułów, dwie ręce oraz głowa na zakończeniu szyi
jest technicznie najdoskonalszym wyglądem i tak też powinni wyglądać Obcy.
Ktoś inny skomentował że według tego wzoru wyglądałby też tyranozaur gdyby żył.

Tak jak już wcześniej ująłem, Obcy wyglądający podobnie do Ziemianina budzą moje
podejrzenia co do rzetelności tego "odkrycia".
 
Ostatnia edycja:

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 987
Punkty reakcji
205
Ogólnie Maussan, który pokazywał rzekome ciała kosmitów w Meksyku, to śliski gość. Tymi samymi denatami „chwalił się” już sześć lat temu, ale odmówił odpowiedzi na to, kto je w ogóle znalazł. Ciała ponoć były już badane, ale znów nie wiadomo przez kogo i czy te osoby miały w ogóle jakiś tytuł naukowy.
Na moje facet zwyczajnie lubi atencję i teraz magicznie znów sobie przypomniał, że jest w posiadaniu ciał kosmitów. Posiada historię fałszerstw obejmującą ciała małpy czy nietoperza wystawiane jako fantastyczne istoty. Na chwilę obecną nie przedstawił właściwie żadnych dowodów i w świecie naukowym jest tak wiarygodny, jak Rutkowski w poważnym postępowaniu śledczym.
Co do Paradoksu Fermiego, warto pamiętać, że powstanie życia jest uzależnione od bardzo wielu zmiennych i stanowi fenomen nawet w kosmicznej skali. Problem jest więc taki, że formy życia w kosmosie mogą zwyczajnie znajdować się zbyt daleko od siebie. Nawet jeśli jedna cywilizacja osiągnęłaby odpowiedni poziom technologiczny, druga mogłaby już zwyczajnie wyginąć.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
1 863
Punkty reakcji
179
powstanie życia jest uzależnione od bardzo wielu zmiennych i stanowi fenomen nawet w kosmicznej skali.
Przy założeniu nieskończoności Wszechświata istnienie innego życia uważam za niemal pewne.
Problem jest więc taki, że formy życia w kosmosie mogą zwyczajnie znńajdować się zbyt daleko od siebie. Nawet jeśli jedna cywilizacja osiągnęłaby odpowiedni poziom technologiczny, druga mogłaby już zwyczajnie wyginąć.
Ja bym innych cywilizacji "nie uśmiercał".
Argument że są od siebie zbyt daleko tutaj wystarczy.

Zakładając jednak że znajdziemy coś co zasadnym będzie podejrzewać że to szczątki Obcego
to jak będzie wyglądać procedura czy algorytm takich badań zmierzających do ustalenia czy to jest czy nie jest Obcy?
Zastanawiałeś się nad tym?
 
Do góry