W co inwestujecie?

[glowonog]

Ciekawi mnie, co myślisz Kibicu o tym, co się dzieje przez reddita, mam na myśli pompowanie i wyciskanie shortów na wielu spółkach giełdowych... Ciekawe, jakie mogą być tego konsekwencje dla takich szaraczków jak ja? Jakie regulacje zostaną niebawem wprowadzone?

 

[Kibic Polski]

Shortowanie przypomina mi piłkę nożną w wykonaniu Włochów gdzie najważniejsze jest by bramki nie stracić a nie żeby jedną więcej strzelić.
Szukam frajera który odkupi mój CD-project po 401 zł(niewielki zysk) by kupić "nudną" Neucę czy Playway. Jak nie znajdę z ceny będę musiał spuścić. Mam jednak dość CD-Project na najbliższe lata. Na giełdach to instytucje rządzą i jak sobie coś ubzdurają to szaracy na tym wyjda najgorzej. Jednak nie można ciągle sprzedawać tak jak niektórzy to sugerują.

 

[glowonog]

Nie wydaje Ci się, że cena delikatnie mniejsza od 400 bedzie bardziej realna? Jeśli oprzemy się o psychologię tłumu, to pewnie punktem oporu, ale nieosiągniętym bedzie właśnie okrągła liczba.

Co do shortowania, to osobiście unikałbym jak ognia, wolę bezpieczeństwo, a krótka sprzedaż pozwala na utratę wiekszej ilości kapitału, niż nim dysponujemy (gamestop jest tu akurat przykładem bardzo na topie)

 

[Kibic Polski]

Tak ale ja sobie dałem czas do końca lutego. Jak się nie uda to wtedy pomyśle.
Co do funduszy to nie przypuszczam aby byli filantropami. Skoro shortują to albo wcześniej dostatecznie tanio nabyli albo dostrzegli przesłanki do znacznego spadku kursu. Moim zdaniem bardziej ciekawe jest co oni za tak zebrane pieniądze kupują? Co aktualnie ciekawego drożeje?

 

[glowonog]

Aktualnie to chyba byli w plecy jakieś ponad 2 mld$, z tego co czytałem, to Michael Burry pierwszy dostrzegł (w wpakował w długą pozycję 12 mln$), że shortowali... 139% akcji gamestop Czyli manipulacja, nie da się pożyczyć większej ilości akcji, niż 100%.

Po short squeeze musieli zapożyczyć ponad 2 mld$, by utrzymać pozycję (i to przy 200$, kurs przebił 300 w pewnym momencie).

 

[Kibic Polski]

Tym się nie interesuję. Czekam na sprawozdanie finansowe za IV kwartał 2020 roku spodziewając się wzrostu przychodów które spowodują wzrost kursu o jakieś 10-20%. Przy okazji zastanawia mnie teoria spiskowa jakoby CP2077 musiał być wydany w grudniu 2020r. gdyż inaczej spółka by straciła grubą kasę ponoć z tytułu reklam? Przecież tam debile nie siedzą i wiedząc że gra niedomaga na konsolach mogli zrobić premierę tylko na pecety. Skoro więc tak nie zrobili to sugeruje że domniemana kasa jest większa niż koszt aktualnych z gra spółki kłopotów.
A może to tylko teoria? A co do kursu uważam że przekroczy on kwotę 400zł ale czy to będzie w lutym czy w maju? Jednak o nowych rekordach proponuje się na lata zapomnieć.

 

[glowonog]

Nie wiem, kim był Spiskow, ale oczywiście jest to możliwe.

Wiele gier wychodzi niedopracowanych, ponieważ gonią je terminy, a na wydawców naciskają finansowo różne instytucje. Patche załatwią temat, a CDP z tego co wiem w samej przedsprzedaży zarobiło z górką na Cyber Punku 2077.

Co do cen akcji, nie byłbym taki pewny. obecny skok to raczej zasługa zawirowania, o którym pisałem powyżej oraz tweetów Muska. Dzisiejszy zjazd o jakieś 16% to potwierdza. Zresztą wycena CDP w okolicach 400 zł stawiała tą firmę (która robi tylko gry) wyżej, niż banki, czy firmy wydobywające surowce. Wydaje mi się, że to wycena oderwana od rzeczywistości. Liczyłeś, ile rzeczywiście warta jest spółka, nawet biorąc pod uwagę świetny Q4? W sensie... czy jest jakakolwiek podstawa przy analizie fundamentalnej mówiąca o tym, że cena wróci w okolice 400 zł, czy raczej liczysz na hype po ogłoszeniu dobrych wiadomości?

 

[Kibic Polski]

czy raczej liczysz na hype po ogłoszeniu dobrych wiadomości?

Nie wiem co to "hype". Na kurs spółki z WIG20 wpływają dwie rzeczy. Są to własne wyniki finansowe i ogólna tendencja na rynku. Wyniki będą dobre jak sądzę. To co może stanąć na przeszkodzie to ogólna tendencja na rynku. Zwróć uwagę na to jak zachowuje sie index WIG20 kiedy są:
a) hossa b)bessa. Jeśli jest hossa większość spółek wzrasta niezależnie od tego czy na wzrost w takiej wysokości niektóre z nich zasługują a kiedy kiedy jest bessa jest na odwrót. Ja stawiam że wiosną będą wzrosty po części dzięki którym "Wiedźmini" przekroczą pułap 400 zł.

Zresztą wycena CDP w okolicach 400 zł stawiała tą firmę (która robi tylko gry) wyżej, niż banki, czy firmy wydobywające surowce.

User nie wyczytał u Eldera że giełdą rządzą emocje i dochodzi do takich absurdów? Zresztą ja nie twierdze że CDP na stałe przekroczy granicę 400 zł. Uważam że będzie krążyć poniżej czasem tę barierę przekraczając. Ale jak sie nie uda to mam kilku "faworytów" których się pozbędę zamiast CDP. Sprzedając jednak trzeba wiedzieć co perspektywicznego "zamiast" chce sie kupić bo inaczej ta sprzedaż troche traci sens.. Ja to teraz wiem ale czy będę wiedział w maju?

 

[glowonog]

Wyczytałem też, że straty trzeba ciąć od razu, maksymalnie w okolicy 2% pomniejszenia się kapitału, zamiast czekać na odbicie.

Co do samego Eldera... Książka oczywiście zawiera wiedzę, podstawy, ktore znać należy, ale sam autor, jak się zagłębiłem w jego biografię jakimś wielkim inwestorem nie był. Wyzerował kilka razy swój rachunek i zaczynał od nowa, dlatego na same rady techniczne patrzyłbym raczej z przymrożeniem oka, bo do "zwycięstwa" doprowadziło go pisanie książek o inwestycjach i szkolenie innych.

Najwięcej na gorączce złota zarabiali Ci, co sprzedawali łopaty i płuczki, to chyba najlepsze podsumowanie.

 

[Kibic Polski]

Co do samego Eldera... Książka oczywiście zawiera wiedzę, podstawy, ktore znać należy

Należy znać ale też umieć się nią posługiwać. To oznacza nie stosować wszystkiego co napisał w skali 1:1 na polskiej giełdzie. Ja staram się straty ciąć ale na nieprzewidywalnych spółkach. CDP mnie zaskoczył i oceniłem że ciąć nie jest warto zresztą wtedy nie miałem pomysłu na to co dalej.. Teraz zastanawiam się czy jeśli kurs zejdzie poniżej 300 zł czy nie powinienem kilku akcji zamiast sprzedawać to kupić zaś zakup Playwaya Kęt czy Neuci sfinansować z innych zródeł.

 

[glowonog]

Wrócę jeszcze do akcji reddita, przeglądałem sobie ich subreddita odpowiedzialnego za całe zamieszanie i z pewną nadzieją spoglądam na chęć wypromowania srebra.

Nadzieją i sceptycyzmem zarazem, bo obrót na srebrze to nie jakaś tam spółka gamingowa, którą może podnieść grupka małych inwestorów, niemniej jednak gdyby cena srebra fizycznego osiągnęła okolice 40$, to chętnie bym z tego skorzystał W marcu udało mi się kupić trochę metalu po cenie 14$, więc mimo wszystko trzymam kciuki.


BTW. Jeśli chodzi o GWP, z jakiego konta maklerskiego korzystasz? Z jakiegoś banku?

 

[Kibic Polski]

Normalne konto to eMakler natomiast emerytalne to bossa.pl. Jeśli user "coś kombinuje" proponuje wpisać w Google "polecany rachunek maklerski" bo na pewno są lepsze a do tego dowiedzieć się o takowy w XTB(ponoć nie ma prowizji).

 

[JoannaIkona]

Wg mnie główna zasada inwestowania to odpowiednia dywersyfikacja. Można rozważyć akcje, obligacje, ale na pewno dobrze też jest inwestować a jakieś aktywa trwałe, choć zakupy nieruchomości to już dla osób z dużym kapitałem. Pozostają jeszcze coraz bardziej popularne kryptowaluty, ale to z kolei jest dla osób o mocnych nerwach. Jeżeli ktoś myśli bardzo długookresowo to ciekawą kontrpropozycją jest np. stworzenie własnej kolekcji dzieł sztuki, w tym np. ręcznie malowanych ikon.

 

[glowonog]

Żeby inwestować w dzieła sztuki, trzeba najpierw czuć sztukę. Tam się chyba jednak bardziej inwestuje w nazwiska.

Idę o zakład, ze jakbym wziął pędzel, zamoczył go w puszkach farbu i na oślep rzucił w płótno, to pies z kulawą nogą by koło tego nie przeszedł, nie zwróciłoby mi się nawet samo płótno. Gdybym jednak miał nazwisko i renomę wielkiego malarza, to za ten sam "obraz" wziąłbym kilka milionów.

Sztuka to tak kretyńska dziedzina hipokrytów, że ja wymiękam. Predzej udałoby mi się stworzyć produkt produkowany na światową skalę, niż zrozumieć jej tajniki.

Wprost UWIELBIAM reportaż Filipa Hajzera dla ddtvn obnażający ten półświatek.

 

[Kibic Polski]

Jeżeli ktoś myśli bardzo długookresowo to ciekawą kontrpropozycją jest np. stworzenie własnej kolekcji dzieł sztuki, w tym np. ręcznie malowanych ikon.

A jak ktoś nie lubi ikon to co mu z tej sztuki zostało? Kupić sobie "Napoleona" ...made in Czesław Bojarski? Na historia.org znalazłem informacje że kilka lat temu taki kosztował...osiem tysięcy euro. Oczywiście Bojarski nie był malarzem ale za życia by nie pomyslał że jego "dzieła" osiągną taką wartość.

 

[glowonog]

Po zastanowieniu (a w sumie po wcześniejszym przeanalizowaniu) zdecydowałem się na inwestycję w kopalnie litu w Chile.

Lit jest paliwem przyszłości i nie mam co do tego najmniejszej wątpliwości.

 

[Kibic Polski]

Po zastanowieniu (a w sumie po wcześniejszym przeanalizowaniu) zdecydowałem się na inwestycję w kopalnie litu w Chile.

Na zasadzie "kup i trzymaj"?

Lit jest paliwem przyszłości i nie mam co do tego najmniejszej wątpliwości.

A ta "przyszłość" to kiedy nastąpi? Dożyjemy?
Wolałbym dzisiejsze czasy i choćby Neucę.

 

[glowonog]

Na zasadzie "kup i trzymaj"?

A ta "przyszłość" to kiedy nastąpi? Dożyjemy?
Wolałbym dzisiejsze czasy i choćby Neucę.

Wypłacają dywidendy, więc czemu nie.

Ta przyszłość już następuje. Nie widzisz co się dzieje na rynku samochodów elektrycznych? Trzeba bardzo chcieć tego nie widzieć w sumie... W Polsce jest największą fabryka baterii do samochodów elektrycznych w Europie, ma być największą na świecie (Lg Energy Solution), produkują baterie dla praktycznie wszystkich producentów samochodów, Mercedes również produkuje własne baterie, w Niemczech powstaje megafabryka Tesli. Niektórzy producenci samochodów już zapowiedzieli całkowite zaprzestanie rozwijania samochodów spalinowych, a w ciągu kilku lat zaprzestanie produkcji.

 

[Kibic Polski]

Wypłacają dywidendy, więc czemu nie.

Faktycznie jest to pewien plus. Tyle że dywidendy płacą nie tylko oni. Pytanie jednak jak będzie z podatkiem w Polsce od dywidendy zagranicznej. Czy user nie będzie jej musiał w Picie ujmować?

Zaś co do pomysłu usera to widzę że Elder bardzo się nie przydał.
Tak na szybko gość który chciałby się "ścigać" z userem moim zdaniem powinien wybrać 5-6 spółek z grupy 120 które znajdują się w indeksach Wig-40 i sWig-80 kierując się:
1. W ostatnim roku spółka osiągnęła max. historyczne
(wybór "z urzędu")
2. W ostatnim roku znalazła się blisko max. historycznego
Ponieważ "blisko" w zależności od intencji może przybierać różne znaczenia jako warunek dodałbym wspomnianą politykę dzielenia się zyskiem.

Piszę z pamięci więc mogę się raz mylić. Do portfela bym włączył więc takie spółki jak: Neuca, Playway, Kęty, Live Chat, R-22 oraz Vigo System.
Z wymienionych jedynie ostatnia nie ma przeszłości dywidendowej zaś liczę że dywidendy pierwszych trzech będą wyższe niż w ubiegłym roku.
Proponuje sprawdzić wyniki za pół roku.

 

[Kibic Polski]

Nie uda się zbyć CD-Projekt a nie bede go sprzedawał ze stratą więc zostanie w portfelu na rok czy dłużej. Sam skład portfela zaczął się zmieniać. Od niedawna bardziej interesują mnie srednie i małe spółki. Wymyśliłem że bede dobierał do portfela takie spółki z Wig 40 i Wig-80 które w ostatnim roku zanotowały maksymalny w swojej historii kurs. Ponieważ ku mojemu zdziwieniu takich spółek okazało się całkiem sporo wprowadziłem dodatkowy warunek: spółka pozostaje w trendzie rosnącym bądź "chyba rosnącym"(określenie wymyślone i zdefiniowane dla mojej strategii) i w ten sposób z grona "wartych grzechu" wyleciał Biomed. Jednak okazało się że tych spółek nadal jest zbyt wiele. Dodałem więc jeszcze jeden warunek taki że spółka dzieli się zyskiem. No to teraz z zainteresowań "wyleciał" Vigo System dla którego o ile znajde środki zrobię wyjątek.
Portfel ma działać na zasadzie "kup i trzymaj" dlatego te dywidendy są dość ważne. Dominują w nim Neuca, Kęty czy Asbis ale też znalazły miejsce np R-22, Livechat czy Pekabex.
Rozliczyłem Pit-38 i okazało się że muszę dopłacić prawie 100 zł z tytułu podatku od dywidend z zagranicznych spółek. Ciekawe ilu jest takich którzy nie wiedzą że to też trzeba w Picie ująć. Ciekawe co by było gdybym tego w Picie nie umieścił?