Co myslicie o tym samochodize , chodzi mi tutaj raczej o wlasne opinie. A może ktos ma ten samochodzik, bo za rok trzeba bedzie cos kupic jako pierwszy samochod w zyciu. Czy uważacie ,ze nadaje się jako pierwszy samochod dla 18-latka. dodaje ze kupie najprawdopodobniej uzywanego.
Volvo Xc70
- Thread starter astro007
- Rozpoczęty
NieMaLekko
Nowicjusz
Już bardziej polecał bym Ci Subaru Forestera - o wiele większa frajda z jazdy i permanętny napęd na 4y koła a nie dołączany tył.
Tylko renoma w temacie bezpieczeństwa trochę mniejsza.
Poza tym volvo to bardzo średnio młodzieżowe auto :]
Jeśli natomiast chesz znac moje prywatne zdanie co się nadaje dla 18 latka to: aygo, yaris, punto, ibiza i wszystkie inne wozidełka w wersji co nie ma więcej niż 70 koni żeby pokory nauczyc na drodze.
Tylko renoma w temacie bezpieczeństwa trochę mniejsza.
Poza tym volvo to bardzo średnio młodzieżowe auto :]
Jeśli natomiast chesz znac moje prywatne zdanie co się nadaje dla 18 latka to: aygo, yaris, punto, ibiza i wszystkie inne wozidełka w wersji co nie ma więcej niż 70 koni żeby pokory nauczyc na drodze.
W życiu nie Forester , mam znjomego ktory ma Forestera i podobno pali to jak smok ile chce i jak chce. Wolalbym już to XC 70 jkabym miał brać. A co do samochodu mlodziezowego to on wogóle się nie nadaje a Forester to wogółe.Może na początek kupiłbyś sobie Ibize Sport jesli masz juz wyrzucić na to 60000zł? bo od tylu zaczynaja sie Volva XC70 w nowszej generacji. Bo jesli chodzi o starsze wersje to nie polecam ani starego V70 ani starego XC70.Wszystkie inne są wporzatku ale tamte nieudane modele.
Jeśli zaczynasz od takich bryk jak xc70 to co będzie później 
Osobiście to ten samochód bardzo mi się podoba, ale dla 18sto latka lepszy byłby sedan, ewentualnie sportowy hatchback
czyli tak: Audi A3, A4, BMW serii 3, Alfa Romeo 147
no a poźniej to już... co tylko jest
Osobiście to ten samochód bardzo mi się podoba, ale dla 18sto latka lepszy byłby sedan, ewentualnie sportowy hatchback
czyli tak: Audi A3, A4, BMW serii 3, Alfa Romeo 147
no a poźniej to już... co tylko jest
Przychylam się do opinii kolegi niemalekko - na początek mocne auto z kupą elektroniki to kiepski pomysł. Najpierw trochę pokory i umiejętności by się przydało zdobyć.
A może jak już masz szaleć to sobie kup V70 - ale z taką znaczącą literką "R" na końcu
A może jak już masz szaleć to sobie kup V70 - ale z taką znaczącą literką "R" na końcu
Nie no XC70 jest bardziej konfortowa od V70 i bezpieczniejsza. Mówie tutaj o uzywanym bo za taka kase cięzko kupic dobra terenówke , bo jak nowego chceszkupic to lepiej kup se uzywanego Land Cruisera albo Pajero. A z tym oznaczeniemn R nigdy się nie spotkałem , co ono oznacza?
Chyba za bardzo sie wypuściłem troszkę życie się skomplikowało ojciec nie chce dac mi tyle kasy woli kupic sobie znowu jakąs super fure niz mi kupic jakies fajny pierwszy wozik.Dziadkowie z nowu zrobili remont i nie maja tyle kasy a jakbym wziol kredyt to by mnie z domu wyrzucili. Sam ma odłozone blisko 9000zl więc na volvo nie wystarczyt nawet jakbym wziol dodatkowa pracę.U mnie to zawsze jest tak Że jak sobie coś w głowie uradze to do skutku niedoprowadze.