Trzy najwyższe /tradycyjne/ wartości Polaka

Bartosik

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2012
Posty
17
Punkty reakcji
0
- pije wódkę
- bije żonę
- kocha Boga


w milionach domów niestety ale to się odczuwa
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
- chodzi do kościoła
- obgaduje sąsiadów
- żałuje że ma tak spiep. życie
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
A Wy to Niemcy albo Hindusi, czy żony bijecie? Ja tam żony nie bije i sąsiadów nie obgaduje i życia nie mam spiep. a Polakiem się czuje. Może Źle?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
tak Lordzie to jest chyba najważniejsza cecha. Ale już najbardziej wredny jest mix : narzekający i nic nie robiący żeby zmienić coś - taki zawodowy narzekacz
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Troche plytkie ale cos w tym jest.

Co do bicia zony, to chyba przesada, to zjawisko ma miejsce w patologiach ale chyba nie poszechnie ?
Hipokryzja i deworyzm to zdecydowanie 1 miejsce. "Przeciez 99% to katolicy". Hehe, tak jacy katolicy to widac na codzien :)

No a z chlaniem, coz... wielko wiekowa tradycja, nic sie nie poradzi :)

Co do narzekania, poniekad racja, a poniekad... Polacy sa od lat okupowani i niewoleni przez socjalizm, powodow do narzekania wiec jest zawsze dosc sporo...
Mozna to zrozumiec...
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Z chlaniem też przesada. Nie tylko w Polsce się chleje. Chlało się dużo kiedy komuna nas gnębiła, teraz już nie przodujemy w statystykach, nawet zachód nas goni, a jeszcze trzeba uwzględnić, że słowianin jest genetycznie predysponowany tak, że wykazuje większą tolerancje na alkohol (nie upijamy się jednym drinkiem, czy piwem).
Z biciem kobiet nie powinno sie tego nawet komentować, ale spotkałem się sytuacjami, kiedy osoba z zagranicy była zaszokowana pozytywnie jakim szacunkiem otacza się w Polsce kobiety.
Generalnie Polacy mają najniższą samoocenę ze wszystkich narodów i najniższą ocenę Polaków. Dosłownie. Żaden naród na świecie, nie postrzega tak negatywnie Polaków jak sami Polacy.
Lubimy narzekać i co z tego? Taka cecha narodowa. Mamy też na co, ale i do kupy potrafimy się wziąść. Szkoda, że przeważnie za późno.
Co do religijnośąci oczywiśce wielka wada ;) Znam gorsze. Hipokryzja nie wiem na czym ma polegać. Że nie jesteśmy święci? A na zachodzie ludzie nie obgadują sąsiadów? Może. Ale tez nie zastanawiają się jak przeżyć za 900 zł emerytury. Wiele naszych wad wynika ze zwykłej frustracji.
Czemu to jest w dziele religia?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
masz rację Lobo w 100 % To jest praprzyczyna wielu nieszczęść - FRUSTRACJA, ilość frustratów na metr kwadratowy w Polsce to jakiś wynik światowy
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Czemu to jest w dziele religia?
Wreszcie ktoś zadał to pytanie, a przyznam, że sama jestem ciekawa dlaczego...

W ogóle jak patrzę na te odpowiedzi, to chyba nikt nie pofatygował się z wymienieniem wartości, wszyscy wymienili tradycję, ale też od jej negatywnej strony.
Skąd w was tyle przygnębienia i frustracji?
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Z chlaniem też przesada. Nie tylko w Polsce się chleje. Chlało się dużo kiedy komuna nas gnębiła, teraz już nie przodujemy w statystykach, nawet zachód nas goni, a jeszcze trzeba uwzględnić, że słowianin jest genetycznie predysponowany tak, że wykazuje większą tolerancje na alkohol (nie upijamy się jednym drinkiem, czy piwem).

Lobo bo to jest tak. Mi to wytlumaczyl koles ktory mieszkal w Hiszpani.
Statystycznie Hiszpan pije wiecej od Polaka. Tylk ze Hiszpan sobie pije piwko dziennie, lapke szampana.
A Polak ? Caly tydzen nie pije.. przychodzi piatek i wyplata, idze sie uchlac i zapija na smierc i jednorazowo przyjmie dawke 10x wieszka od Hiszpana :)

Wiec to nie chodzi tyle o statystyke co o kulture picia ;) A raczej jej brak, jezeli chodzi o Polakow...

Z biciem kobiet nie powinno sie tego nawet komentować, ale spotkałem się sytuacjami, kiedy osoba z zagranicy była zaszokowana pozytywnie jakim szacunkiem otacza się w Polsce kobiety.

No wlasnie, zalezy na kogo sie trafi. Generaliowac tutaj nie ma sensu.

Generalnie Polacy mają najniższą samoocenę ze wszystkich narodów i najniższą ocenę Polaków. Dosłownie. Żaden naród na świecie, nie postrzega tak negatywnie Polaków jak sami Polacy.

Pojedz sobie po Europie i zobacz jak sie "Polonia" zachowuje. Jezdza tam najgorsze mety... wiec mysle ze inne narody moga Nas postrzegac jeszcze gorzej, bo widza tylko te najgorsze przypadki...

Skąd w was tyle przygnębienia i frustracji?

Klimat do d... albo sroga zima, albo ponura jesien, a w lato jak sie pojedzie na urlop... tez pada :)
Jestesmy niewolnikami, 3/4 kasy zabiera panstwo, za reszte trzeba wegetowac, no a w zamian panstwo nic nie daje...
W skrocie, trzeba harowac jak wol, a nic sie z tego nie ma... na Zachodzie tez haruja, ale cos z tego maja.. ludzi stac na dom, samochod, rodzine i wakacje, a na emeryturze moga jedzic po swiecie.

Do tego w sportach jestesmy zalosni...

Juz wiece skad w Polakach tyle przygnebienia i frustracji ??

Dziwne ?

Jedyne co Nam pozostaje to piekne kobiety...
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Herbatniczku, a Ty nie widzisz, że sam tą frustracje też napędzasz, że sam narzekasz?

Hue. Frustracja wynika z wielu przyczyn, ale nie można powiedzieć, że jest bezpodstawna. Jesteśmy dosyć biedni. 45 lat mieliśmy komunę, a jak się wyzwoliliśmy i uciekliśmy do zachódu to okazało się, że na zachodzie im sie właśnie komuna spodobała i montują własną wersję.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Hue. Frustracja wynika z wielu przyczyn, ale nie można powiedzieć, że jest bezpodstawna. Jesteśmy dosyć biedni. 45 lat mieliśmy komunę, a jak się wyzwoliliśmy i uciekliśmy do zachódu to okazało się, że na zachodzie im sie właśnie komuna spodobała i montują własną wersję.

No ja w mojej opini te przyczyny wlasnie podalem :) Jestemy biedni bo jak mamy byc bogacie jak najpierw byl socjalizm realny a teraz socjalizm partyjno-demokratyczny ?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
o tym nie pomyślałem że jestem frustratem. Nie bardzo mam powody ale skoro tak twierdzisz to pewnie masz rację
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ty jesteś frustratem wyższego rzędu. Narzekasz na narzekanie.
Bez obrazy of course
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Ty jesteś frustratem wyższego rzędu. Narzekasz na narzekanie.
Bez obrazy of course

ciekawe ;) moim zdaniem nie powinno sie narzekac na narzekanie, bo czesciowo (a nawet w sporej czesci) Polacy po prostu do narzekania maja realne powody
nie zyjemy w raju i rodacy nie narzekaja bo to taki sport narodowy, szara ponura, niewolnicza rzeczywitosc jednak ma miejsce...

pozatym, moze to narzekania ma tez jakies dobre oddzialywanie psychologiczne? moze jak Polak przy wode ponarzeka to mu lzej na sercu ?
 

H.Joanna56:)

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2012
Posty
478
Punkty reakcji
19
"Trzy są rzeczy, które się liczą: wiara, nadzieja, miłość. Ale największą ze wszystkich jest miłość".
To są wartości, które ja także uważam za najważniejsze.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
ciekawe ;) moim zdaniem nie powinno sie narzekac na narzekanie, bo czesciowo (a nawet w sporej czesci) Polacy po prostu do narzekania maja realne powody
nie zyjemy w raju i rodacy nie narzekaja bo to taki sport narodowy, szara ponura, niewolnicza rzeczywitosc jednak ma miejsce...

pozatym, moze to narzekania ma tez jakies dobre oddzialywanie psychologiczne? moze jak Polak przy wode ponarzeka to mu lzej na sercu ?
Skoro jesteśmy niewolnikami, powinniśmy śpiewać bluesa jak na plantacjach bawełny. Zdaje się, że w historii świata niemolnikami było wielu ludzi. Z tym, że ich los w różnych czasach i miejscach, był różny. Raz lepszy raz gorszy. W sumie nasz nie jest, aż tak zły, choćby mógł być lepszy. To raczej nie to, zwłaszcza, że większości bycie niewolnikiem nie przeszkadza, bo inaczej nie dali by sobie założyć homonta na kark. Problemem jest, że nie ma możliwości wybić się na wyższą stopę życiową, człowiek tyra i nic z tego nie ma, a popatrzy na takiego Niemca i widzi, ze on nie dorabia do emerytury, a stać go na wczasy w tropikach i mercedesa.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
myślisz Lobo że u Niemców to takie Eldorado. Zauważ co się dzieje w landach wschodnich. Już niedługo zobaczysz taki czasy, że Niemcom głód w oczy zajrzy i będą do polski przyjeżdżać do pracy
 
Do góry