W NBA nie jest tak jak np. w piłce nożnej gdzie jakiś arab kupi drużyne i ma niewiadomo ile kasy na transfery(Man City).
W NBA każdy zespół ma swoje ''salary cap'' które jest ustalane przez ligę dla wszystkich drużyn w lidze. I tylko mądre wymiany zawodnikami,wybory w drafcie,albo zatrudnianie wolnych agentów mogą decydować o sile zespołu. Nie ma czegoś takiego jak dominacja jednej drużyny w okresie kilkunastu lat w przeciwieństwie do piłki nożnej.