Tracę grunt pod nogami.

[Bezznaczeniax]

Nie wiem co ze mną jest nie tak. Jakiś czas temu poznałam faceta z którym obecnie jestem w związku nie wiem co robić podczas kłótni pochwal mnie i ściskam za rękę myślałam że to nic takiego do dziś kiedy nie pobiegł do mnie gdy się zdenerwował i wymachiwal rękoma. Facet normalny ale czy aby na pewno? Nie wiem co robić. Nie mam 15lat a 22 i jestem zagubiona? Ja kobieta szanujący się często patrzą na miłości tak zwane patologiczne było dla mnie nie logiczne jak kobieta może doprowadzić do takiej sytuacji w której facet decyduje o wszystkim i ona jest jak jego własność. Dlaczego my kobiety szanujące się nie możemy poznać faceta który nas pokocha? Który będzie się zachowywał jak facet a nie jego męskość będzie się kończyła na tym by pokazać przy kolegami jaki on to nie jest. Jestem tak młoda osobą a często żałuję że się nie urodziłam później. Ten świat jest nie dla mnie nie potrafię zrozumieć gdzie podziały się prawdziwe wartości, szacunek do swojej osoby. Dziewczyny zabiegają o facetów prawie nagle. Ten świat jest nie dla mnie. Przepraszam za błędy. Pozdrawiam

 

[glowonog]

Ciężko jest napisać coś składnie? Przecież tego bełkotu się czytać nie da, pisałaś po niemiecku, przerzuciałaś na translatorze na angielski, potem kilka innych języków, a dopiero potem na polski, czy jak?


Co do sensu wypowiedzi - uciekaj.

 

[TomaszTomasz]

Jestem tak młoda osobą a często żałuję że się nie urodziłam później.

Dlaczego? Ludzie i tak zawsze będą tacy sami.