TATUAŻE

riata

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Kraków
zastanawiam się z czym można porównać ból wykonania tatuaża na ramieniu, macie jakiś pomysł ?
 

Vitae

Nowicjusz
Dołączył
25 Lipiec 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Bolesławiec
Ból przy robieniu tatuażu jest raczej przyjemny i do zniesienia.
Osobiście na dzień dzisiejszy mam 2 tatuaże, jeden na żebrach (Vitae Post Moris) i rzekomo jest to jeden z najboleśniejszych miejsc do dziarania ... nie powiem bolało ale do zniesienia. A drugi to tajemnica i tylko dla specjalnych osób.
Z czasem mam w planach zrobienie całego rękawa w kolorach, kostki na ręce i dłonie od strony wewnętrznej (Polski orzeł), też jedną całą noge oraz szyje.
Też planuje skaryfikacje ale troszkę się boje ponieważ ból jest nie do zniesienia :(
 

kocury

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2010
Posty
1 013
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Miasto
Tam gdzie kończy się wszystko
Do spacerującej na ręku mrówki. To nie boli... Tatuaże nie bolą:) W momencie ich wykonania bolec może lekko tylko na kości. To zależy od odporności, psychiki i twojej budowy ciała.
 

staycalm

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2010
Posty
37
Punkty reakcji
2
wszystko zależy jak kto znosi ból no i od miejsca - miejsca gdzie pod skórą są mięśnie lepiej się znosi niż tam gdzie jest kość lub niemal sama skóra (pod pachą,kolanem)
to ile trwa sesja ma znaczenie - do 3h to generalnie niemal każde miejsce się wytrzyma (choć znajoma jak miała robione na żebrach to 1,5h max), no na ile tatuator ma ciężką rękę podczas pracy ;)
m.in. mam mostek i splot zrobiony to jak na dzień dobry były robione podczas poprawek to ok, ale jak było zaczynane po jakiś 4h trwania sesji - nie było lekko ;)
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Jest więcej rodzajów tatuaży niż tylko więzienne. Są na przykład ambitne cytaty po łacinie, które mają pokazać, że posiadacz tatuażu polubił jakieś wyrwane z kontekstu zdanie. Są też inicjały i daty, mające podkreślić znaczenie istnienia kogoś lub jakiegoś wydarzenia, które dla każdego poza posiadaczem będzie niezrozumiałe. Oczywiście ważnym argumentem posiadacza takiego tatuażu będzie stwierdzenie, że to ma jemu/jej o kimś/czymś przypominać - tyle tylko że bardziej to będzie widoczne dla osoby trzeciej aniżeli pierwszej i rozsądniejszym rozwiązaniem byłoby pomazanie ściany markerem. No i są jeszcze te groźne tygrysy, które niekiedy mogą bardziej przypominać kota Filemona w paski, a tworzone są po to by posiadacz tatuażu mógł pogłaskać się po swoim ego i udowodnić tylko samemu sobie, jakim jest twardzielem. Z mojego osobistego punktu widzenia najnormalniejsze tatuaże to te, które właściwie nie przedstawiają niczego konkretnego, a są sztuką samą w sobie - jeśli mają jakieś ukryte znaczenie, to znane tylko właścicielowi, a i bez wiedzy co tatuaż potencjalnie może oznaczać wyglądają przyzwoicie. Widząc wytatuowany cytat widzę dowód na to, że człowiek lubi chwalić się jaki jest oczytany, gdy w rzeczywistości najpewniej znalazł cytat w Internecie. Widząc inicjały lub daty widzę dowód na to, że człowiek lubi chwalić się swoim osobistym życiem. Widząc wytatuowanego tygrysa widzę człowieka z kompleksami albo po prostu lubiącego koty. A jak widzę tatuaż, który na pierwszy rzut oka nie przedstawia nic specjalnego, wówczas nie jestem w stanie dojść do żadnych wniosków.
 

jareczq

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2017
Posty
3
Punkty reakcji
0
Wystarczy przejść się do studia tatuażu i wszystkiego dowiedzieć
 

Mr Papuga

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2017
Posty
237
Punkty reakcji
5
Miasto
Warsaw
Teraz tatuaże zrobił się nawet bardzo modne, sam sobie zrobiłem jeden 5 lat temu i nie żałuję. Nie ma żadnego przesłania, wiązanki itp. Po prostu mi się podoba, dlatego go zrobiłem - tak samo, jak kupiłem sobie zegarek za 1,5k :)
 
Do góry