Tarty, tarty, tarty ;)

Augusta

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2016
Posty
33
Punkty reakcji
1
Najprostsza słodka tarta bez pieczenia :)

Ciastka Oreo lub Neo z Lidla (wersja tańsza, równie smaczna) - mielimy w całości blenderem, dodajemy około 100 g rozpuszczonego masła. Masą wykładamy spód tarty (wcześniej posmarowanej masłem), wkładamy do lodówki. Do rondelka wlewamy śmietanę kremówkę (30 lub 36%, około 200 ml), podgrzewamy do momentu, gdy na brzegach pojawią się delikatne bąbelki. Dorzucamy 200 g ciemnej czekolady (lub deserowej, jeśli ktoś woli delikatniejszą) i 50 g masła. Na wolniutkim ogniu, wciąż mieszając, czekamy, aż wszystko połączy się w jedną masę. I już :) Masę możemy wylać bezpośrednio na czekoladowy spód, ale polecam wcześniej na ten spód położyć warstwę kwaśnego dżemu, np. z czarnej porzeczki, i dopiero potem warstwę czekoladową. Fajnie przełamie słodki smak. Oczywiście tarta musi trochę postać w lodówce, ale już po godzinie można próbować ją pochłaniać :)
 

Marseille

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2017
Posty
77
Punkty reakcji
2
Augusta napisał:
Najprostsza słodka tarta bez pieczenia :)

Ciastka Oreo lub Neo z Lidla (wersja tańsza, równie smaczna) - mielimy w całości blenderem, dodajemy około 100 g rozpuszczonego masła. Masą wykładamy spód tarty (wcześniej posmarowanej masłem), wkładamy do lodówki. Do rondelka wlewamy śmietanę kremówkę (30 lub 36%, około 200 ml), podgrzewamy do momentu, gdy na brzegach pojawią się delikatne bąbelki. Dorzucamy 200 g ciemnej czekolady (lub deserowej, jeśli ktoś woli delikatniejszą) i 50 g masła. Na wolniutkim ogniu, wciąż mieszając, czekamy, aż wszystko połączy się w jedną masę. I już :) Masę możemy wylać bezpośrednio na czekoladowy spód, ale polecam wcześniej na ten spód położyć warstwę kwaśnego dżemu, np. z czarnej porzeczki, i dopiero potem warstwę czekoladową. Fajnie przełamie słodki smak. Oczywiście tarta musi trochę postać w lodówce, ale już po godzinie można próbować ją pochłaniać :)
Brzmi świetnie, dodałabym jeszcze maliny :D
 

festuska

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2017
Posty
12
Punkty reakcji
0
Już prostrzego przepisu na tarte chyba nie znajdziemy od tego, na którego trafiłam przeglądając stronę Helio (helio.pl). Lubię od nich bakalie, są takie duże, soczyste i przede wszystkim bez konserwantów. Tarta francuska z wiórkami kokosowymi, delikatnymi i aromatycznymi orzeszkami pekan smakuje wyśmienicie. Polecam.
 

tomrok

Zbanowany
Dołączył
19 Październik 2016
Posty
179
Punkty reakcji
2
Ogólnie jeszcze nie próbowałem nigdy tarty z nadzieniem pikantnym Widziałęm takie prepisy ale jakoś mi się to nie komponuje dobrze z ciastem. Nie wiem, moze kiedyś sie do tego przekonam, ale jak na razie to przekonany zupełnie do tego nie jestem.
Uwielbiam tarty z nadzieniem owocowym. Z kiwi oraz z truskawkami. Najlepsza jest chyba tarta z malinami i czekoladą ( normalnie pycha). Po prostu przygotowujecie ciasto. Potem nakładacie na wierz maliny i posypujecie go obficie gorzką albo mleczną czekoladą ( przetestowałem juz do tej tarty wiele czekolad ale wszystko najlepiej komponuje się z oryginalną od Wedla)
30aayk8.jpg
 

Marseille

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2017
Posty
77
Punkty reakcji
2
tomrok napisał:
Ogólnie jeszcze nie próbowałem nigdy tarty z nadzieniem pikantnym Widziałęm takie prepisy ale jakoś mi się to nie komponuje dobrze z ciastem. Nie wiem, moze kiedyś sie do tego przekonam, ale jak na razie to przekonany zupełnie do tego nie jestem.
30aayk8.jpg
Komponuje się świetnie, spróbuj kiedyś koniecznie! I to obojętnie czy na francuskim cieście, czy na kruchym - obie wersje są pyszne. To jedna zmoich ulubionych potraw. Szczególnie z łososiem i szpinakiem - mniam.
 

maximum

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2014
Posty
178
Punkty reakcji
0
Mmm smacznie to wygląda. A macie jakiś przepis na tartę z mąki kokosowej?
 

pinklady1

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2018
Posty
4
Punkty reakcji
0
haha o kurde wchodzisz na przepis o tartach i oczekujesz na słono, to znak, ze czas na obiad
 

maximum

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2014
Posty
178
Punkty reakcji
0
Ja zazwyczaj farsz robię z tego, co mam w lodówce. I zawsze wychodzi pysznie.
 
Do góry