Moim zdaniem jest zo świetny pomysł. Sam bardzo chciałbym nosić tablet zamiast książek. Ale mnie niestety ten program nie załapie. Jest to dużo większa wygoda i chyba oszczędnosc. Ktos napisał że jest to powolne niszczenie wzroku. Sam używam tabletu iPad od (sporo) ponad roku. Praktycznie nie używam komputera i wszystko co robie robie na iPadzie. Technologia ekranu i system jest tak zrobiony źe nie trzeba sie w patrywać i wytężać wzroku żeby coś przeczytać. Przez co wzrok sie nie męczy. Czytam również sporo książek na ipadzie (iBooks z wieloma funkcjami) i bardzo sobie upodobalem ten sposób czytania. Warto dodać że iPad 3 generacji ma ekran w technologii retina czyli w bardzo wysokiej rozdzielczości. Dla porównania przekracza ona kilkukrotnie fullhd (na 10calowym ekranie) przez co nie widac krawędzi np. liter. A bateria trzyma do 10 godzin. Więc pod tylk względem jest 100razy lepszy niż malutki netbook.
Ktos napisal że dzieci nie nauczą sie pisać. Trzeba pamiętać że tablety nie mają zastąpić zaszyrów tylko książki i dodatkowo mają wzbogacić lekcje.
O co bym się martwił. Kradzieże. Pewnie były by żadkie bo każdy by miał ale no. W iPadzie jestu coś takiego jak Find my iPad czyli da się zlokalizować urządzenie.
Zmiszczenia. Co dgy tablet upadnie i się stłucze? Trzeba ubezpieczać urządzenia.
Ne wyobrażam sobie takich urządzeń w takim gimnazjum do jakiegomja chodziłem, czyli powszechny tzw. patol. Ale dzieciaki też się chyba zmieniają.
To chyba tyle trochę sie rozpisałem. Przepraszam ze wszędzie podawalem prsykład ipada ale tak jak napisałem używam go na co dzień i znam go dobrze. I pozatym jest we mnie trochę "fanboja" apple , i nie wyobrażam sobie żadnego androida w takim zastosowaniu.
Ktos napisal że dzieci nie nauczą sie pisać. Trzeba pamiętać że tablety nie mają zastąpić zaszyrów tylko książki i dodatkowo mają wzbogacić lekcje.
O co bym się martwił. Kradzieże. Pewnie były by żadkie bo każdy by miał ale no. W iPadzie jestu coś takiego jak Find my iPad czyli da się zlokalizować urządzenie.
Zmiszczenia. Co dgy tablet upadnie i się stłucze? Trzeba ubezpieczać urządzenia.
Ne wyobrażam sobie takich urządzeń w takim gimnazjum do jakiegomja chodziłem, czyli powszechny tzw. patol. Ale dzieciaki też się chyba zmieniają.
To chyba tyle trochę sie rozpisałem. Przepraszam ze wszędzie podawalem prsykład ipada ale tak jak napisałem używam go na co dzień i znam go dobrze. I pozatym jest we mnie trochę "fanboja" apple , i nie wyobrażam sobie żadnego androida w takim zastosowaniu.