smiley23
Nowicjusz
Tabex to świetny środek na rzucanie palenia. Nie ma w ogóle nikotyny. Logiczne, że np. alkoholik chcąc rzucić picie nie przerzuci się z wódki na piwo (albo odwrotnie, bo plaster z nikotyną potrafi mieć siłę 4 paczek papierosów, a tabletka 10 papierosów więc WTF)...
Mojej mamie pomogło, mi pomogło, więc polecam.
Od sierpnia dostępny bez recepty, więc nie trzeba specjalnie iść do lekarza. Powiedział mi o tym znajomy. Cena od 60 do 75zł.... Niestety pani w aptece powiedziała, że od stycznia będzie kosztować 130zł :/ Wkurza to bo jeszcze rok temu tabex kosztował max 40zł.
Jeśli ktoś próbuje teraz rzucić, to niech skacze do apteki właśnie po ten środek, a nie po żadne nikorety i inne dziadostwa na nikotynie.
Mojej mamie pomogło, mi pomogło, więc polecam.
Od sierpnia dostępny bez recepty, więc nie trzeba specjalnie iść do lekarza. Powiedział mi o tym znajomy. Cena od 60 do 75zł.... Niestety pani w aptece powiedziała, że od stycznia będzie kosztować 130zł :/ Wkurza to bo jeszcze rok temu tabex kosztował max 40zł.
Jeśli ktoś próbuje teraz rzucić, to niech skacze do apteki właśnie po ten środek, a nie po żadne nikorety i inne dziadostwa na nikotynie.