Witam, jestem tegorocznym niedoszłym maturzystą. Niedoszłym, gdyż nie zdałem w kwietniu z jednego przedmiotu i musiałem go poprawiać pod koniec sierpnia. Jednym zdaniem: nie zostałem dopuszczony do matury, ale posiadam już wykształcenie średnie (ukończone LO).
Mam szczytne plany pisać maturę za rok i iść na wymarzone studia... Tylko problem w tym, że ten rok jakoś trzeba przeżyć. Bardzo pomocne byłoby w tym zaświadczenie, że jestem uczniem jakiejś szkoły dziennej- chociażby policealnej. Dzięki temu miałbym ubezpieczenie medyczne, zniżkę uczniowską na bilety autobusowe i mógłbym łatwiej znaleźć jakąś pracę dorywczą (ulgi podatkowe dla pracodawcy) itp. W niemal identycznej sytuacji jest mój znajomy, tylko on potrzebuje być uczniem na papierze z powodu alimentów.
Moje pytanie brzmi, czy moglibyście nam doradzić jakąś szkołę w Warszawie? Szkołę naturalnie taką, gdzie moglibyśmy się zapisać, opłacić semestr, wziąć legitymację, zaświadczenie o nauce i więcej by nas tam nie widzieli- a my mielibyśmy przez ten rok święty spokój i moglibyśmy się spokojnie przygotowywać.
W czasach reklamowania szkół na każdej ulicy przez ulotkarzy i "Mac-szkolnictwa" zakładam, że takowe istnieją. Tylko nie chcę się zapisywać w ciemno, bo opłacę semestr, a tutaj po 2 miesiącach mi przyślą zaświadczenie, że jestem skreślony z listy uczniów...
Po drugie, jak sprawa się ma z przepisami? Czy do wyżej wymienionych przeze mnie ulg i profitów uprawnia każda szkoła dzienna?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Mam szczytne plany pisać maturę za rok i iść na wymarzone studia... Tylko problem w tym, że ten rok jakoś trzeba przeżyć. Bardzo pomocne byłoby w tym zaświadczenie, że jestem uczniem jakiejś szkoły dziennej- chociażby policealnej. Dzięki temu miałbym ubezpieczenie medyczne, zniżkę uczniowską na bilety autobusowe i mógłbym łatwiej znaleźć jakąś pracę dorywczą (ulgi podatkowe dla pracodawcy) itp. W niemal identycznej sytuacji jest mój znajomy, tylko on potrzebuje być uczniem na papierze z powodu alimentów.
Moje pytanie brzmi, czy moglibyście nam doradzić jakąś szkołę w Warszawie? Szkołę naturalnie taką, gdzie moglibyśmy się zapisać, opłacić semestr, wziąć legitymację, zaświadczenie o nauce i więcej by nas tam nie widzieli- a my mielibyśmy przez ten rok święty spokój i moglibyśmy się spokojnie przygotowywać.
W czasach reklamowania szkół na każdej ulicy przez ulotkarzy i "Mac-szkolnictwa" zakładam, że takowe istnieją. Tylko nie chcę się zapisywać w ciemno, bo opłacę semestr, a tutaj po 2 miesiącach mi przyślą zaświadczenie, że jestem skreślony z listy uczniów...
Po drugie, jak sprawa się ma z przepisami? Czy do wyżej wymienionych przeze mnie ulg i profitów uprawnia każda szkoła dzienna?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc