Sylwetka faceta

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
a dla mnie to pytanie o sylwetkę faceta jest ... nieistotne. Mało która moja koleżanka jest z facetem, który odpowiadałby jej "wizualnemu ideałowi". np. jedna lubi, gdy facet ma bujną czuprynę, a sama jest z gościem, który na głowie ma ledwo kilka włosków (nie wygolony, ot takie pozostałości czupryny, wielkie zakola itd.). Innej podoba się "rozbudowana klata", a jest z takim zwyczajnym chłopakiem. takie przykłady można mnożyć niemalże w nieskończoność. Mam wrażenie, że u facetów wygląd ma znacznie wyższy priorytet. Kobietom jakby w pewnym sensie wystarczy facet, którego uroda nie odpycha. Jeśli np. umie rozmawiać, czy ma tam inne zalety to jego wygląd schodzi na dalszy (czasem bardzo daleki) plan. U facetów to jednak jest ciut inaczej. Owszem, wygląd też schodzi na drugi plan, ale ... nie aż tak :)
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
iScar napisał:
Ponoć wyjątki potwierdzają regułę
Każdy z ans jest wyjątkowy i każdemu co innego do szczęścia potrzeba :)


Cebulakolandczyk napisał:
albo jest bogaty, albo ona jest "dziwna".
Albo ma to coś, co przyciąga bardziej niż kasa i w tym jest ukryta owa "dziwność" kobiety.

Trudno się jednak nie zgodzić, że zwracamy uwagę na wygląd. Choćby w minimalnym stopniu, ale jednak. Tak skonstruowany jest ten świat.
 
S

Spamerski

Guest
Każdy z ans jest wyjątkowy i każdemu co innego do szczęścia potrzeba :)
Zatem jest to reguła, a ci, którzy nie są wyjątkowi i do szczęścia potrzebują to samo, są wyjątkami potwierdzającymi tę regułę :)
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Mądrala :)

Można i tak.

Czy fajnie jest, kiedy mężczyzna dba o siebie ? - tak.
A gdy robi to kobieta ? - oczywiście.

Gdybym jednak miała do wyboru wysportowanego, zadbanego, ale lekkoducha, a z drugiej strony z lekkim mięśniem piwnym, zadbanego, stąpającego twardo po ziemi faceta, to zdecydowanie mała oponka nie byłaby dla mnie problemem. Czego nie mogę powiedzieć o zbyt zabawowym stylu bycia mężczyzny ;)
 
S

Spamerski

Guest
Sądzę, że ważna jest świadomość biologicznych reakcji organizmu. Kobiety publicznie niejako wypierają się tego, że szalenie istotne są dla nich warunki fizyczne mężczyzny. Dlatego też kiedy dochodzi do sytuacji, że ten wybrany z "rozsądku" zostanie skonfrontowany z po prostu atrakcyjnym mężczyzną, pojawia się nieprzyjemne uczucie, z którym kobieta jakoś musi sobie poradzić. Niektóre radzą sobie lepiej, inne gorzej. Oczywiście generalizuję, ale taka myśl mnie naszła :)
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
iScar napisał:
Kobiety publicznie niejako wypierają się tego, że szalenie istotne są dla nich warunki fizyczne mężczyzny.
Nie wypierają się, lecz wskazują, że nie jest to priorytetem. Taka reakcja czy wypowiedź w moim odczuciu jest częstsza.
iScar napisał:
Oczywiście generalizuję, ale taka myśl mnie naszła
Każdy ma inne patrzenie na sprawy i dobrze, bo nie byłoby z kim dyskutować :)
 
S

Spamerski

Guest
Ale taka reakcja czy wypowiedź często jest niezgodna z rzeczywistymi poglądami danej osoby. I tutaj pojawia się moim zdaniem problem, bo trzeba się jakoś wytłumaczyć z zachowanie sprzecznego z deklaracjami :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
iScar napisał:
Sądzę, że ważna jest świadomość biologicznych reakcji organizmu. Kobiety publicznie niejako wypierają się tego, że szalenie istotne są dla nich warunki fizyczne mężczyzny. Dlatego też kiedy dochodzi do sytuacji, że ten wybrany z "rozsądku" zostanie skonfrontowany z po prostu atrakcyjnym mężczyzną, pojawia się nieprzyjemne uczucie, z którym kobieta jakoś musi sobie poradzić. Niektóre radzą sobie lepiej, inne gorzej. Oczywiście generalizuję, ale taka myśl mnie naszła :)
Szalenie istotne-być może ,ale nie najistotniejsze.

Co do uczuć-widok przystojnego mężczyzny -fajnie zawiesić oko,ale wolę swojego ,bo go kocham.
 
S

Spamerski

Guest
Dla Ciebie nie jest to najistotniejsze, ale wydaje mi się, że dla wielu pań jest wręcz przeciwnie. Nie ma co generalizować, zatem nie ma co idealizować obrazu kobiet, że dla wszystkich wygląd nie jest najistotniejszy. Te, dla których jest on najistotniejszy będą z tego powodu mieć poczucie winy.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Tak-jeśli taka kobieta wiąże się z "brzydalem"-to chyba jej problem-dobrze jeśli ma przynajmniej to poczucie winy.
 
S

Spamerski

Guest
Ale może wiązać się z brzydalem, aby nie zostać posądzana, że związała się z mężczyzną wyłącznie z powodu jego wyglądu fizycznego. Takie to trochę pokręcone, ale czy generalnie kobieta, która ma możliwość wyboru związania się z niezależnym finansowo, odpowiedzialnym mężczyzną albo z przystojnym maminsynkiem wybierze tę drugą opcję? Rzadko.
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
Wracając do zadbanych dłoni, to czasem jest to nie wykonalne. Rąk ze smaru, przepalonego oleju, grafitu itp nie tak łatwo doczyścić. Czasami grzebię przy baardzo brudnych maszynach, a ręce później czarne są przez tydzień i nie można ich dopucować, mógł bym drapać szczotką i większość by zeszła, ale wraz z naskórkiem i na drugi dzień kubka z kawą bym nie utrzymał. Żeby mieć zadbane ręce, sylwetkę wysportowaną i do tego (poruszane wcześniej) dużo kasy musiał bym być wyniunianym modelem, (a fuj) który nie może być modelem, bo nie będzie już tym ideałem.
Owszem ostatnio miałem z okazji świąt dłonie czyste, ale dzisiaj niby niewiele bo przez godzinę naprawiałem pralkę i od razu palce czarne paznokcie porysowane w dodatku na jednym z palców brakuje mi pazura, bo straciłem go w styczniu i dopiero wyrasta :p
 
M

MacaN

Guest
grzechuu1990 napisał:
Wracając do zadbanych dłoni, to czasem jest to nie wykonalne. Rąk ze smaru, przepalonego oleju, grafitu itp nie tak łatwo doczyścić. Czasami grzebię przy baardzo brudnych maszynach, a ręce później czarne są przez tydzień i nie można ich dopucować, mógł bym drapać szczotką i większość by zeszła, ale wraz z naskórkiem i na drugi dzień kubka z kawą bym nie utrzymał
Używaj pasty do bardzo zabrudzonych rąk ;) Ona ma taki jakby piasek i nawet żywice wyczyści :p
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
Pasta BHP też niewiele daje. Skurę na palcacg szczególnie na wskazujących z boku od strony kciuka mam zgrubioną i tak jakby popękaną i tam mi się najbardziej brudzą paluchy.
Bal_lerina napisał:
Ja tam najbardziej preferuję sylwetkę atlety, niestety mojemu sporo brakuje... :p
To postaw mu warunek i niech chodzi na siłownię i się stara :p
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Zawsze można pracować w rękawiczkach,ale pewnie nie wszyscy to lubią.
 

Cebulakolandczyk

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
357
Punkty reakcji
12
Ja tam najbardziej preferuję sylwetkę atlety, niestety mojemu sporo brakuje...
jezyk.gif
To pogadaj z nim na ten temat. Możesz mu też sprezentować karnet na siłownie.
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
sewanna napisał:
Zawsze można pracować w rękawiczkach,ale pewnie nie wszyscy to lubią.
Nie nawidzę gumy :p a poza tym nie wszystko da się robić w rękawiczkach.
Cebulakolandczyk napisał:
To pogadaj z nim na ten temat. Możesz mu też sprezentować karnet na siłownie.
Albo kup dresik dla niego i dla siebie i zacznijcie razem biegać.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Bal_lerina napisał:
Ja tam najbardziej preferuję sylwetkę atlety, niestety mojemu sporo brakuje... :p
Ale przecież liczy się wnętrze a nie wygląd. Liczy się serduszko, bycie miłym, romantycznym, prawdziwie kochającym dżentelmenem. Wszyscy tak mówią. Morał jest taki, że można być zapyziałym mlonem a liczy się dobra wola i prawdziwa szekspirowska miłość. To ona łączy ludzi, to ona pomaga nam współistnieć w harmonii. Pozwala nam na rozpalenie w partnerce altruizmu i zachwytu naszą osobą. Bo przecież kobieta jest stworzona po to, by nas nawracać, by nam mówić co i jak. Toż my takie ciamajdy, nam trzeba wszystko pokazać. Co z tego że bogaty i przystojny jak zły człowiek, niekulturalny, klnący na okrągło. Jak szewc. Jak najprawdziwszy z prawdziwych szewców. Co z tego, że ma pieniądze jak i tak wam grosza nie da? Co z tego, że ma BMW jak nie umie nim jeździć. Przecież to proste jak budowa cepa, że was bardziej charakter i dobra dusza pociąga mężczyzny niż wygląd Apollina. C'nie?
 
Y

Yellow Jester

Guest
Cebulakolandczyk napisał:
1. Zadbana twarz[ bez trądziku, blizn itp]
Eeee, akurat trądziku do definicji zadbanej twarzy bym nie mieszał! To strasznie niewdzięczna choroba, której skutki niesamowicie ciężko jest zneutralizować. Są faceci, którzy mogliby spędzić w kiblu więcej czasu niźli damy najwytworniejsze, a jednak trądzik od tego nie zejdzie.
 
Do góry