Studia prywatne czy państwowe?

Beeeeeep

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
46
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
KatoCity
Witam;)
Zastanawiam się jakie studia są lepsze: państwowe czy prywatne. Szukałam, szukałam i szukałam, niestety mam mieszane uczucia. Jestem po LO i zrobiłam sobie przerwę ponieważ nie mogłam się zdecydować nad kierunkiem. Niestety nadal mam mętlik w głowie.
Dużo się naczytałam o stereotypach studentów uczelni prywatnych, że to lenie, imprezowicze itp. Jednak wydaje mi się że wolałabym studiować właśnie w prywatnej. W końcu w większości wykładowcy są z państwowych uczelni.
Jak Wy uważacie? Jakie uczelnie wybraliście lub na jakie się zapatrujecie?
Pozdrawiam
Beeeeeep

Ps
Zastanawiam się nad kierunkami: bankowość i rynek finansowy, rachunkowość i podatki, turystyka. Zarządzanie odpuściłam ponieważ coraz więcej osób na to idzie.
 

Laurearel

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
472
Punkty reakcji
22
jak Troll, obydwa to strata czasu,
przede wszystkim własna ciężka praca ! :)
 
K

kinga_sc

Guest
Oba się przejadły. Strata czasu. Ogólnie cała edukacja to strata czasu. Gdyby uczyli nas czegoś przydatnego to owszem, ale to co robią to kpina.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Cala esensja szkolnictwa wyszego w tej chwili to jest brac na 1 rok jak najwiecej studentow, robic jak najwiecej nieprzydatnych kierunkow bo kasa za to leci...

Pozniej doic studentow na dziekanki albo warunki bo sie nie nauczyli jakiegos :cenzura:ego, g... wartego do czegokolwiek przedmiotu...


Szkolnictwo wyzsze w Polsce :eek:k:
 

malgorzattttaa

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2010
Posty
14
Punkty reakcji
0
Przesadzacie!!!!

Inaczej się spytam-jeśli nie studia to co? Teraz w prawie każdym sensownym ogłoszeniu o pracę wymagane jest wyższe wykształecenie, znajomość języka i doświadczenie zawodowe. Może i wiele osób po studiach nie może znaleźć pracy, ale w głównej mierze dlatego, że w ich trakcie nie zdobywali doświadczenia zawodowego. Jaki kierunek studiów wybrać? Wydaje się, że techniczny ale ciężko stwierdzić, gdyż zapotrzebowanie na rynku się zmienia. Dlatego nie można spocząć na laurach po zakończeniu edukacji po szkole średniej czy nawet po studiach. Co do pytania o rodzaj uczelni hmmm to zależy głównie od jej poziomu na poszczególnych kierunkach. Część państwowych uczelni na niektórych kierunkach przedstawia nienajlepszy poziom, a część prywatnych chcąc przyciągnąć studentów stawia wysoko poprzeczkę. Mój chłopak studiuje na Uczelni Warszawskiej i jest zadowolony z kadry akademickiej i poziomu edukacji. Przede wszystkim jednak trzeba chcieć się uczyć, bo wtedy nie ma dylematyu czy wybrać prywatną czy państwową uczelnię.
 

Laurearel

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
472
Punkty reakcji
22
Inaczej się spytam-jeśli nie studia to co?
Własny rozwój, własny interes ; ]
Teraz w prawie każdym sensownym ogłoszeniu o pracę wymagane jest wyższe wykształecenie, znajomość języka i doświadczenie zawodowe.
No i ?
Gdyby tak było to zobacz jak wielu którzy zbijają dzisiaj duże pieniądze nie dostaliby najprostszej pracy ; ]
Chyba że firma szuka niewolników po studiach, a to co innego.

Może i wiele osób po studiach nie może znaleźć pracy, ale w głównej mierze dlatego, że w ich trakcie nie zdobywali doświadczenia zawodowego. [/quote
Bzdura. Nie mogą znaleźć bo nie uczyli się nic po za tym co na egzamin, balowali 5 lat i myśleli że jak sobie wykują i zaliczą to są goście, nie budowali CV i portfolio, brakuje im inteligencji emocjonalnej, nie pasjonuje ich to, i w końcu nie zadbali o znajomości nawet ; p

Jaki kierunek studiów wybrać? Wydaje się, że techniczny ale ciężko stwierdzić,
Medycyna i ewent. farmacja moim zdaniem to jedyne sensowne i pewne kierunki, choć w życiu nie widzę sie na nich. Nie spotkałem jeszcze bezrobotnego lekarza, farmaceuty w sumie też, natomiast kiepskich z dobrą pracą jak najbardziej ; p
 

malgorzattttaa

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2010
Posty
14
Punkty reakcji
0
Nie każdy chce zakładać własną firmę. Oczywiście na tym można zarabiać duże pieniądze, ale można też stracić, a nie wszystkich stać na ten komfort. Wiele osób się również po prostu do tego nie nadaje. Wyobraź sobie, że każdy założy własną firmę... a kto wtedy będzie pracował w tych firmach???? Jeśli masz zamiar to zrobić-powodzenia. A jeśli chodzi o osoby, które zbijają kasę bez wykształcenia, to najczęściej zarobili pieniadze jeszcze wtedy, kiedy wykształcenie nie grało roli, albo mieli głowę na karku. Ja nie mówię, że tylko dzięki wykształceniu będziemy "piękni i bogaci", ale studia pomagają.

,[/quote]
Medycyna i ewent. farmacja moim zdaniem to jedyne sensowne i pewne kierunki, choć w życiu nie widzę sie na nich. Nie jeszcze bezrobotnego lekarza, farmaceuty w sumie też, natomiast kiepskich z dobrą pracą jak najbardziej ; p
[/quote]

Farmacja? Nie wiem- słyszałam że ciężko sie wbić w to środowisko nawet na praktyki do apteki (nie każdy może sobie pozwolić na własną). Porządne pieniądze możnaby było zarabiać w firmach farmaceutycznych, a te nie są aż tak rozwinięte w Polsce-chyba że ktoś planuje pracę za granicą, ale to już całkiem inny temat.
Medycyna? Jeśli nie jesteś dobry albo nie masz znajomości to trzeba swoje wychodzić i mija wiele lat zanim rzeczywiście zacznie się zarabiać duże pieniądze (albo i nie). Zresztą o studentach medycyny i ich sposobie zdawania sesji zbyt wiele słyszałam żeby komukolwiek proponować (oczywiście uczelnia uczelni nie równa, student studentowi też).

Ale to tylko moje zdanie.
 

Laurearel

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
472
Punkty reakcji
22
Nie każdy chce zakładać własną firmę. Oczywiście na tym można zarabiać duże pieniądze, ale można też stracić, a nie wszystkich stać na ten komfort. Wiele osób się również po prostu do tego nie nadaje. Wyobraź sobie, że każdy założy własną firmę... a kto wtedy będzie pracował w tych firmach???
Absolwenci uczelni za grosze po 8 godzin dziennie ^^ i co lepsi za sensowną płacę i na sensownych warunkach.

. A jeśli chodzi o osoby, które zbijają kasę bez wykształcenia, to najczęściej zarobili pieniadze jeszcze wtedy, kiedy wykształcenie nie grało roli, albo mieli głowę na karku. Ja nie mówię, że tylko dzięki wykształceniu będziemy "piękni i bogaci", ale studia pomagają.
Bzdura, liczą się pomysły i sposoby ich realizacji.

Farmacja? Nie wiem- słyszałam że ciężko sie wbić w to środowisko nawet na praktyki do apteki (nie każdy może sobie pozwolić na własną). Porządne pieniądze możnaby było zarabiać w firmach farmaceutycznych, a te nie są aż tak rozwinięte w Polsce-chyba że ktoś planuje pracę za granicą, ale to już całkiem inny temat.
W rzeczywistości rynek ma się dobrze i będzie się rozwijał, bo idealnych leków na dzień dzisiejszy po prostu nie ma i długo jeszcze nie będzie, mogą być tylko lepsze ; ]

Medycyna? Jeśli nie jesteś dobry albo nie masz znajomości to trzeba swoje wychodzić i mija wiele lat zanim rzeczywiście zacznie się zarabiać duże pieniądze (albo i nie). Zresztą o studentach medycyny i ich sposobie zdawania sesji zbyt wiele słyszałam żeby komukolwiek proponować (oczywiście uczelnia uczelni nie równa, student studentowi też).
Człowiek uczy się dla własnej wiedzy a nie ma brać przykłąd z innych którym jakoś się udaje (a potem praca wszystko weryfikuje, i mamy co niektórych takich lekarzy że szkoda mówić). 10 lat wychodzisz na swoje, i możesz 200 zł za godzinę spokojnie wyciągać jak znasz się na sprawie. Oczywiście mam na myśli inwestycję w jakąś specjalizację, a nie lekarzy ogólnych.
 

malgorzattttaa

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2010
Posty
14
Punkty reakcji
0
Absolwenci za grosze po 8 godzin dziennie ^^ i co lepsi za sensowną płacę i na sensownych warunkach.
Jeśli masz jakiś sposób na to, to z chęcią skorzystam. Od razu mogę zaznaczyć, że własna firma w grę nie wchodzi.

Bzdura, liczą się pomysły i sposoby ich realizacji.
Oczywiście że tak, ale nie bądźmy idealistami-bez "głowy na karku" i pieniędzy niewiele zdziałasz

W rzeczywistości rynek ma się dobrze i będzie się rozwijał, bo idealnych leków na dzień dzisiejszy po prostu nie ma i długo jeszcze nie będzie, mogą być tylko lepsze ; ]
Ależ jak najbardziej. Tylko zauważ, że to za granicą rynek farmaceutyczny się rozwija, a w Polsce nie bardzo. Tam idą pieniądze na badania. Widziałam jak na naprawde renomowanej państwowej uczelni wyglada wydział chemii. Miałam wrażenie, że cofnęłam się w czasie- jakbym znalazła się na planie "czterdziestolatka". A jeśli chodzi o idealne leki, to nigdy ich nie będzie, bo na miejsce 1 choroby pojawia się druga, bardziej "zmutowana"


Człowiek uczy się dla wiedzy a nie ma brać przykłąd z innych którym jakoś się udaje.

Szczytne założenie

10 lat wychodzisz na swoje, i możesz 200 zł za godzinę spokojnie wyciągać jak znasz się na sprawie. Oczywiście mam na myśli w jakąś specjalizację, a nie lekarzy ogólnych.
No właśnie ci nie najlepsi wcale najlepiej nie zarabiają (oczywiście to nie reguła), bo największe pieniądze idą z prywatnej praktyki lekarza. Gorzej jeśli trafi do państwowej przychodni.

A tak w ogóle to chyba się zagalopowaliśmy i zmienilismy wątek forum, więc moze do niego wróćmy.
 

Laurearel

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
472
Punkty reakcji
22
Jeśli masz jakiś sposób na to, to z chęcią skorzystam. Od razu mogę zaznaczyć, że własna firma w grę nie wchodzi.
Inteligencja emocjonalna + jakieś znajomości + własne dokształcenie się fachową literaturą na temat który Cię interesuje i już masz dużo większe szanse od przeciętnego absolwenta. To 'jakieś znajomości' zwłaszcza jak masz już odpowiednie doświadczenie i wiedzę się przyda.

Oczywiście że tak, ale nie bądźmy idealistami-bez "głowy na karku" i pieniędzy niewiele zdziałasz
To chyba oczywiste że trzeba twardo stąpać po ziemi żeby coś osiągnąć i w pierwszej kolejności koncentrować się na realnych celach. Dopiero potem, zwłaszcza jak mamy pewną pozycję, można myśleć o jakiś mniej pewnych marzeniach ; )

Ależ jak najbardziej. Tylko zauważ, że to za granicą rynek farmaceutyczny się rozwija, a w Polsce nie bardzo. Tam idą pieniądze na badania. Widziałam jak na naprawde renomowanej państwowej uczelni wyglada wydział chemii. Miałam wrażenie, że cofnęłam się w czasie- jakbym znalazła się na planie "czterdziestolatka". A jeśli chodzi o idealne leki, to nigdy ich nie będzie, bo na miejsce 1 choroby pojawia się druga, bardziej "zmutowana"
Raz - w Polsce nie ma warunków ogólnie do rozwoju większości firm, inwestowanie tutaj to loteria, niestety, taką mamy kiepską władzę i prawo, mimo ponoć całkiem przyzwoitej gospodarki i nic się na to nie poradzi (znaczy można - wymienić całą władzę na normalnych ludzi, ale to raczej mało realne jest),
dwa - leki produkowane w Polsce są zazwyczaj tańsze od zagranicznych, stąd ludzie je kupować będą, bo mamy ogólnie raczej biedny kraj

No właśnie ci nie najlepsi wcale najlepiej nie zarabiają (oczywiście to nie reguła), bo największe pieniądze idą z prywatnej praktyki lekarza. Gorzej jeśli trafi do państwowej przychodni.
Nasze społeczeństwo jeszcze nie dojrzało do tego, żeby chodzić do prawdziwych specjalistów, którzy co prawda koszą za to sporą kasę, ale 'usługa' jest wykonana wzorowo. Większosć publicznych przychodni to po prostu syf i na dodatek jeszcze biurokracja

A tak w ogóle to chyba się zagalopowaliśmy i zmienilismy wątek forum, więc moze do niego wróćmy.
Okey
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
jakby studia były prywatne to byłyby na wyższym poziomie z tytułu tego iż na studia jak by za nie płacić trzeba by było szli by ludzie którym by na nich zależało a tak to gdzie kamieniem nie rzucisz magistra w głowę trafisz co bardziej niepokojące o wiedzy na tragicznym poziomie
 

anihc

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2009
Posty
177
Punkty reakcji
10
Idź na prywatne, bezkonkurencyjne państwowe trzeba jakoś i kiedyś wykończyć. W końcu ;) By żyło się lepiej, wszystkim BB)

Nie mam zamiaru Ciebie przekonywać, a więc uwierz mi na słowo, że dyplom ukończenia jakiejkolwiek uczelni wyższej jest wart więcej niż dyplom ukończenia szkoły średniej. Oczywiście ani ten pierwszy, ani ten drugi niczego Tobie nie gwarantuje, choć posiadanie tego pierwszego na pewno nie zaszkodzi.
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
By żyło się lepiej, wszystkim BB)

akurat to hasło jest partii centro lewicowej która ma marketing polityczny że jest prawicowa partia więc nie myl dziecko drogie dwóch różnych rzeczy.

na rozmowach kwalifikacyjnych miałem nie przyjemność rozmawiać z setkami kandydatów w 90 % po studiach i to jaki poziom wiedzy reprezentowali momentami był zatrważający (mówimy o wiedzy kierunkowej) od nikogo bez doświadczenia nie wymagałem wiedzy specjalistycznej którą można nabyć tylko w pracy ale pomyślunku powiem tak lepiej dla 90% ludzi iść do pracy a później dorobić tylko specjalistyczne kursy niż tracić czas ca studia.
 

anihc

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2009
Posty
177
Punkty reakcji
10
akurat to hasło jest partii centro lewicowej która ma marketing polityczny że jest prawicowa partia więc nie myl dziecko drogie dwóch różnych rzeczy.


Ojcze drogi, emotoikonka miała za zadanie nadać prześmiewczy ton dla mojej wypowiedzi i swoje zadanie spełniła perfekcyjnie, niestety waćpan jadem przesiąknięty do szpiku i zamiast choć chwilkę poświęcić na głębszą interpretacje od razu poskładał literki do kupy i wylał swoją gorzką żółć na forum publicznym w dodatku w pogardliwym tonie. Obrzydliwe <_<
 

aorti

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2010
Posty
9
Punkty reakcji
0
Witam;)
Zastanawiam się jakie studia są lepsze: państwowe czy prywatne. Szukałam, szukałam i szukałam, niestety mam mieszane uczucia. Jestem po LO i zrobiłam sobie przerwę ponieważ nie mogłam się zdecydować nad kierunkiem. Niestety nadal mam mętlik w głowie.
Dużo się naczytałam o stereotypach studentów uczelni prywatnych, że to lenie, imprezowicze itp. Jednak wydaje mi się że wolałabym studiować właśnie w prywatnej. W końcu w większości wykładowcy są z państwowych uczelni.
Jak Wy uważacie? Jakie uczelnie wybraliście lub na jakie się zapatrujecie?
Pozdrawiam
Beeeeeep

Ps
Zastanawiam się nad kierunkami: bankowość i rynek finansowy, rachunkowość i podatki, turystyka. Zarządzanie odpuściłam ponieważ coraz więcej osób na to idzie.


ja zawsze znajomym polecam turystyke ludzie podróżowali i będą podróżować, jestem po tym kierunku i nie narzekam:) kończyłem na www.swpr.edu.pl
 

lasiczka_poznan

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2009
Posty
404
Punkty reakcji
0
licza sie umiejenosci przede wszytskim, wyksztalcenie to tylko zaplecze. ludzie po najlepszych uczelniach nie moga sie odnalezc w pracy zawodowej.
wg mnie papier nic nie wnosi, ale trzeba go miec.
 
Do góry