strach przed dentystą

[LordAranea]

Chyba kazdy z nas słyszał bądż sam doświadczył strachu przed dentysą. Jak jest z Wami? Różnież boicie się wizyty u stomatologa?

Panowie, prosze o szczerą odpowiedź :lol:

 

[katja22]

nie czuję strachu (wyrosłam z tego ), co nie znaczy, że chodzę z przyjemnością

 

[angel]

Zapraszam do artykułu na temat dentofobii: http://www.dentysta.eu/dla-stomatologa/3708-dentofobia-jak-oswoic-przerazonego-pacjenta

 

[Kaziczek]

Bałem się jeszcze jakiś czas temu, ale w okresie wiosennym zaliczyłem koło 10 wizyt w gabinecie, do tego było to kanałowe leczenie zęba, nie ma się czego bać, wszystko da się wytrzymać Grunt to wybrać odpowiedniego dentystę

 

[Whateva]

Wszystko zależy tylko i wyłącznie od podejścia dentysty do pacjenta siedzącego na fotelu.
Każdy chyba się boi, bo ból zęba, to najgorszy ból, jaki może być. W dodatku najczęściej powoduje on ból ucha i zawroty głowy.

Na szczęście istnieje coś takiego jak znieczulenie. ^^

 

[Mayte]

Ja powiem jeszcze, że strach może być jeszcze z dawnej wizyty u lekarza. Ja na przykład bardzo długo bałem się odwiedzić dentystę po pewnych przeżyciach z dentystą mając 6lat.
W końcu przełamałem strach ale powiem, że było bardzo ciężko, szczególnie to oczekiwanie pod gabinetem mnie denerwowało i stresowało.

 

[vivianka]

Jak się chodzi profilaktycznie to później są małe ubytki i nie ma strachu

 

[stomatolog]

Chyba kazdy z nas słyszał bądż sam doświadczył strachu przed dentysą. Jak jest z Wami? Różnież boicie się wizyty u stomatologa? Panowie, prosze o szczerą odpowiedź :lol:

Lepiej leczyć niż później wyrywać i mieć bardziej bolesne doświadczenia u dentysty.
Gdy ktoś chce leczyć - ale jest za późno zwykle ostatnim ratunkiem jest leczenie kanałowe... To też długie i mało przyjemne... Dlatego w celu samych miłych doświadczeń - proponują kontrole często ale krótko

 

[Isis-Sothis]

Boję się panicznie mam wręcz jakąś fobię, byłam umówiona w kwietniu na wizytę bo miałam mieć założoną plombę i nie poszłam oczywiście ze strachu, wiem że powinnam w końcu pójść ale co ja poradzę że się tak boję?!

 

[sepultura]

Dobrze jest mieć dobrego, sprawdzonego dentystę, który nie jest tyranem, a po prostu porządnym specjalistą. Wtedy strach przed takimi wizytami jest o wiele mniejszy. Jeżeli chodzi o Poznań to warto odwiedzić Stomadex. Pracują tam świetni stomatolodzy, dzięki którym żadne borowanie nie jest straszne.

 

[Dosiek77]

Bałam się do momentu kiedy trafiałam do dentysty " z powołaniem" Mój lekarz robił dosłownie wszystko żeby zminimalizować moją panikę. Teraz nie powiem że idę z przyjemnością, ale jakoś specjalnie się nie boję

 

[*Madzia*]

Heh, ja tam nigdy nie bałam się wizyt u dentysty

 

[MarasDH]

Kiedyś sie bałem jak diabli (trauma po leczeniu zgorzeli gazowej jak miałem 3 latka), przez wiele lat potem nie chodziłem do stomatologa. Zmieniło sie to potem w szkole średniej, teraz się w ogóle nie boję

 

[luomo]

ja się dentysty nie boję, bo w zasadzie nie ma czego. Ale wiem, że sporo osób odczuwa strach przed wizytą u stomatologa, ale na to jest moim zdaniem rada. Wystarczy, jak się raz przełamiesz i pójdziesz do dobrego i sympatycznego dentysty, jak doktor Rozwadowski. Na pierwszej wizycie wypełniasz ankietę, gdzie pojawi się między innymi pytanie czy się boisz dentysty, a potem jak idziesz do gabinetu, zanim zasiądziesz na fotelu rozmawiasz z dentystą o swoich obawach, o tym dlaczego się boisz dentysty. Myślę, że po takiej wizycie można zmienić nastawienie.

 

[LaTosia]

Ja się strasznie boję dentysty. Tak bardzo, że nie...chodzę póki nie trzeba(a już powinnam) Mam dobrego dentystę, ale to nic nie daje. Słyszałam, że można używać gazu rozśmieszającego, ale nie wiem gdzie. Znalazłam też w pewnej klinice, że borują "bez borowania", chociaż w tej klinice jest to stosowane tylko w stomatologii dziecięcej. Czy wie ktoś może o co w tym dokładnie chodzi, czy używają tego równiej u dorosłych i czy to naprawdę nie boli?Będę wdzięczna za odpowiedz, bo na "szczękę" jest jeszcze za wcześnie. :scary:

 

[wachlarz]

nie, już się nie boję, lubię mojego dentystę, to chyba klucz do tego a znalazłam też coś takiego - gaz rozweselający jako metoda właśnie na dentofobię nie korzystałam, ale polecam tym, którzy się nadal boją.