Spotkanie i nic....

Danielek02

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
56
Punkty reakcji
0
Czesc wszystkim, mam problem probuje zapraszac pewną dziewczyne na spotkanie i odmawia, niby chora, nie ma czasu itp. Lecz to pisze w ostatniej chwili dzien przed spotkaniem. A tak normalnie ze mna pisze i wgl. Dodam ze nie odpisuje z grzecznosci poniewaz sama podtrzymuje rozmowe. I co mam myslec ''boi " sie spotkac bo jest niesmiała czy nie chce mnie wgl znac ? Prosze o rade bo juz sam nie wiem o co chodzi.
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
A rozmawiałeś z nią kiedyś ? Mam na myśli rozmowę głosową, jakiś Skype ? Widziałeś ją ? Wiesz jak wygląda ? Gdzie mieszka ?
 

Danielek02

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
56
Punkty reakcji
0
znamy sie z widzenia ze szkoły. W szkole tylko czesc i nic wiecej, bo nie ma kiedy nawet.
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
No to chyba sprawa prosta. Jak ją spotkasz w szkole to zapytaj o co jej chodzi. Prosto z mostu albo stara się Cie zbyć, ale jest zbyt miła żeby powiedzieć Ci to wprost albo ma jakiś inny powód. Jak nie zapytasz to się nie dowiesz.
 
M

MacaN

Guest
Jakieś śmieszne podchody robicie jak ułomne dzieci. Pisanie powinno być ostatecznością, głównie powinniście ROZMAWIAĆ.
 

Danielek02

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
56
Punkty reakcji
0
Dla mnie tez to jest smieszne. Dlatego chciałem sie z nia spotkac poza szkoła w wszyscy wiedzą jak jest w szkole... Tylko nie rozumiem jej podchodów, albo pisze ze spotykamy sie albo spadaj facet i tyle ; )
 

taka-ja-92

"Ms. irrepressible romantic."
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
557
Punkty reakcji
23
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
9macan5 napisał:
Jakieś śmieszne podchody robicie jak ułomne dzieci. Pisanie powinno być ostatecznością, głównie powinniście ROZMAWIAĆ.
Bez obrazy ale nie pomożesz Mu nazywając Go ułomnym dzieckiem.

Danielek02 - domyślając się o co chodzi tej dziewczynie wskórasz niewiele. Najprościej w świecie zapytaj ją o co jej chodzi. Jeśli rzeczywiście jest osobą nieśmiałą daj jej troszkę czasu a może i ona sama wyjdzie z inicjatywą spotkania. Naciskać także nie ma co. Myślę, że nie pisałaby z Tobą gdyby nie była zainteresowana. Nawet jeśli chodzi o znajomość typu "kumpelstwo". :)
 

Cebulakolandczyk

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
357
Punkty reakcji
12
Bez obrazy ale nie pomożesz Mu nazywając Go ułomnym dzieckiem.
Skąd taki wniosek? Może założyciel tematu jest z typu "potrzebuję mocnego kopa w tyłek"?



poza tym popieram macana jako zwolennik normalnych rozmów- pogadaj z nią w szkole
 

Thisisgame

Nowicjusz
Dołączył
31 Październik 2012
Posty
281
Punkty reakcji
11
Wiek
30
Karteczkami sie powymieniajcie jeszcze :phi:

Chcesz sobie pomóc to zapytaj ją wprost.Dlaczego Cię unika.Bo unika i nie ma się co oszukiwać.
Wydaje mi się,że fundamentem jest szczerość i uczciwość.Jak tego nie ma to nie widze sensu dalej w to brnąć
 

Nuada

Malkontencki
Dołączył
8 Luty 2010
Posty
585
Punkty reakcji
25
Wiek
32
Miasto
Łódź
Odpisuje Ci i podtrzymuje rozmowę? Nie no stary oświadcz się. To naprawdę wspaniała kobieta...

Tylko sobie nie wkręcaj, że ta dziewczyna jest super, ekstra i ogólnie księżniczka, bo skończysz z ręką w nocniku. Nie uzależniaj się od niej, gdyż kobietom na tym zależy. Lubią być w centrum zainteresowania.

Wykonałeś kilka prób, a teraz zrób tak jak piszą inni:
porozmawiaj z nią
W sytuacji braku efektu odpuść sobie i poszukaj bardziej zdecydowanej osoby.

--
#x
 

amanda02

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2010
Posty
352
Punkty reakcji
8
Miasto
łódzkie
Mam identyczną sytuacje w rzeczywistości. Mój kolega pisze z moją kolezanka z klasy (on chodzi do zupelnie innej szkoly). Mówił mi, że właśnie od spotkań się wykręca, ale tak ogólnie piszą. Zapytałam więc ją jak to jest i... cóż, ona nie jest do niego przekonana. Nie podoba jej się ani nawet jej nie interesuje. Może i u Ciebie tak jest...
 
Do góry