Po pierwsze, nie wiem dlaczego przez wielu uzytkownikow wszyscy skini sa oceniani przez pryzmat mniejszoscowego odlamu neonazistowskiego. Po drugie przypuszczam, ze niemal wszyscy uczestnicy dyskusji o tej subkulturze nie wiedza nic poza nazwa i kilkoma obrazkami z TV jak to najagresywniejszy odlam bije czarnych. Odlamow jest wiele, od buntowniczego wobec porazki transformacji i antykomunistycznego Oi, przez patriotyczne i narodowe grupy, jakies drobne faszyzujace ekipy az po skrajnosci typu nazisci i komunisci. Tylko te 2 ostatnie wychwalaja zbrodnicze ideologie. Po trzecie nie jestem skinem, ale patrzac na narodowa porazke zaczynam rozumiec takie zachowania. Jestem patriota i wiem swoje, lecz nie uwazam, ze takie subkultury moga w jakis sposob same pomoc krajowi. To tylko reakcja ludzi znajacych swoja wartosc, pelnych dumy ze swojej ojczyzny, lecz sprzedanych pod stolem okraglych rozmow. Po czwarte, prawdziwi skini sa bardzo inteligentni i znaja sie na swoich ideologiach. Sa tez oczywiscie idioci. Sam spotkalem goscia, ktory napewno nalezy do tych na ktorych wiekszosc opiera swoja wiedze- pozera, nazi skina, ktory innym razem z ta sama swastyka na rece swietnie dogadywal sie z innym znanym pozerem, teoretycznym wrogiem z antify (sic!). To pokazuje przy okazji jak mala roznica jest miedzy lewakiem z antify czy komuchem a bezrefleksyjnym nazista. Tyle, ze przeciez jedni maja ochrone mediow...